
Syryjscy bojownicy i cywile noszą trumnę członka Syryjskich Sił Bezpieczeństwa podczas jego pogrzebu w prowincji Hama 9 marca.
Moawia atras/Picture Alliance za pośrednictwem Getty Images
Ukryj podpis
Przełącz podpis
Moawia atras/Picture Alliance za pośrednictwem Getty Images
Według grupy praw człowieka, według grupy praw człowieka, ponad 1300 osób w Syrii zostało zabitych-wielu uważanych za cywilów-w ciągu trzech dni wśród intensywnych walk między siłami związanymi z nowym rządem Syrii a tymi lojalnymi wobec obalonego dyktatora Bashara al-Assada.
Konflikt jest uważany za najgorszą przemoc kraju powstańcy obalili reżim Assad w grudniu. Jest to również największy test dla nowego rządu Syrii, odkąd przyjął władzę.
W niedzielę brytyjskie syryjskie obserwatorium praw człowieka Zgłoszone że 830 cywilów zostało zabitych wraz z 231 siły bezpieczeństwa syryjskim i 250 bojowników Alawite. Liczby nie mogły być niezależnie zweryfikowane.
Obserwatorium scharakteryzowało wiele zabójstw jako egzekucje i masakry, zemsty na społeczności Alawite, która stanowiła tradycyjną bazę wsparcia Assada. Grupa praw człowieka zgłosiła również spalanie domów i przymusowe wysiedlenie, pogorszone przez brak interwencji międzynarodowej.

Ten widok lotniczy pokazuje członków sił bezpieczeństwa lojalnych wobec tymczasowego rządu syryjskiego stojącego wzdłuż skalistego Beaecha przez wybrzeże Morza Śródziemnego w zachodnim mieście Syrii w Latakii 9 marca.
Omar Haj Kadour/AFP przez Getty Images
Ukryj podpis
Przełącz podpis
Omar Haj Kadour/AFP przez Getty Images
Walki wybuchły w czwartek w pobliżu wybrzeża Raporty że bandyci Alawite zasadzili i zabili 16 sił rządowych w przybrzeżnej prowincji Latakia.
W odpowiedzi rząd wysłał posiłki i oszuścił godzin policyjną na Latakii i sąsiednim Tartus.
Początkowo ofiary obejmowały głównie osoby walczące po obu stronach, według Obserwatorium Raporty. Ale w miarę trwania starć, liczba ofiar śmiertelnych cywilnych wzrosła, z wieloma ludźmi Strzał z bliskiej odległości.
Częścią problemu była uwikłanie innych grup zbrojnych, które starały się ukarać sektę alawitową za poprzednie poparcie byłego reżimu.
Liderzy Alawite powiedzieli, że ich społeczność wokół Latakii i Tartus była celem ataków od tygodni, odkąd reżim Assad został obalony, wcześniej NPR Zgłoszone.

Ludzie podnoszą tabliczki podczas rajdu, wzywanego przez działaczy syryjskich „do opłakania ofiar cywilnych i bezpieczeństwa” na placu Al-Marjeh w Damaszku 9 marca.
AFP przez Getty Images/AFP
Ukryj podpis
Przełącz podpis
AFP przez Getty Images/AFP
Grupa praw człowieka powiedziała, że bandyci Alawite lojalni wobec byłego reżimu nie reprezentują społeczności Alawite, a wielu mieszkańców Alawite desperacko chce pokoju.
Nowy rząd jest prowadzony przez grupę rebeliantów odpowiedzialną za obalenie reżimu Assad, Hayat Tahrir al-Sham. Przywódca grupy i tymczasowy prezydent Syrii, Ahmed Al-Sharaa wielokrotnie obiecał, że rząd ochroni wszystkie mniejszości, obietnicę, która ma okazało się trudneZwłaszcza w przypadku Alawitów, częściowo dlatego, że rząd oficjalnie nie ma policji ani armii.