Polecane wiadomości

Edward Graham prowadzi wysiłki na rzecz pomocy w torebce Samarytan

NOWYMożesz teraz słuchać artykułów z wiadomościami Fox!

W kraju, w której stoją wojna na dwóch frontach, torebka chrześcijańska Samarytanina ma duży wpływ.

Od budowania opancerzonych stacji pogotowia ratunkowego po obiecanie nowego centrum odzyskiwania traumy na miejscu, amerykańska chrześcijańska grupa pomocy humanitarnej wkracza w niebezpieczne obszary, aby pomóc ludziom nadal żyć ze strachem każdego dnia.

Edward Graham, dyrektor operacyjny torebki Samarytanskiej i wnuk ks. Billy Graham, spędzony 2 czerwca odwiedzanie Izraela Napięte granice północne i południowe.

Spotkał się z ocalałymi, żołnierzami, lekarzami i lokalnymi przywódcami, którzy wciąż próbują wyzdrowieć po ostatnich atakach Hezbollah i Hamas.

Ekskluzywne: Franklin Graham prowadzi ceremonię, gdy torebka Samarytanina daje pancerzowanej „kuloodpornej” karetce Izraela

Edward Graham, dyrektor operacyjny torebki Samarytanskiej, wita mieszkańców Kibbutz Adamit w pobliżu północnej granicy Izraela z Libanem. Graham odwiedził społeczności uderzające w rakiet, aby zapewnić opancerzone karetki pogotowia i zachęcić do odbudowy. (Dzięki uprzejmości torebki Samarytanskiej)

„Idziemy tam, gdzie inni ludzie nie lub nie”-powiedział Graham podczas wizyty w Arab Al-Aramshe, północnej izraelskiej wiosce uderzonej przez pociski i drony Hezbollah. „Nie tylko dlatego, że cię kochamy, ale także dlatego, że Bóg cię kocha”.

Przed przybyciem Graham przeleciał nisko nad doliną rzeki Jordan, tuż za Zachodnim Brzegiem.

„Społeczności te zostały tutaj uderzone, a także są o nich zapomniane” – powiedział. „Ale torebka Samarytanina ich nie zapomniała. Mamy świetne relacje z przywódcami lokalnych społeczności i kościołami w okolicy. Ci ludzie bolą. Właśnie dlatego tu jesteśmy – aby Izrael wiedział, że nie zapomniano. I niech Bóg ich błogosławi”.

Arab al-Aramshe wciąż zbiera elementy po tym, jak śmiertelny dron uderzył dach z lokalnego centrum kultury i zabił mężczyznę, który próbował go chronić. Shrapnel wciąż bli się budynku. Torebka Samarytanina buduje nową stację karetki w pobliskim mieście Shlomi, aby służyć arabskiej alamshe i okolicznym społeczności.

Izraelska umowa zakładnikowa w wątpliwości, ponieważ Hamas dodaje żądania, wysłannik USA nazywa terminy „niedopuszczalne”

Sznur izraelskich flag wisi nad zwęglonymi szczątkami budynku w Nir Oz, jednej z najtrudniejszych społeczności podczas październikowego ataku terrorystycznego Hamas (Torebka Samarytanina)

„Dostarczamy karetki pogotowia w Izraelu, aby wspierać takie społeczności” – powiedział Graham. „Budujemy również punkty wymiany karetek, bezpieczne miejsca, w których zespoły medyczne mogą przechowywać karetki pogotowia i reagować na sytuacje kryzysowe. Chodzi o przywrócenie zaufania, aby ludzie czuli się wystarczająco bezpiecznie, aby się cofnąć”.

„To była martwa strefa pełna alarmu każdego dnia” – powiedział Moshe Davidovitz, burmistrz Matte Asher Regional Council i szef Północnego Forum Strefy Konfliktu. „Nie chcemy tylko naprawić tego miejsca. Chcemy rozwinąć to miejsce… ale musimy być w stanie zapewnić trochę bezpieczeństwa.

„Tysiące ludzi ewakuowało się” – dodał Davidovitz. „Są uchodźcami we własnym kraju. Gdy ich nie było, nie wiedzieli, co się stało z ich domem, z psami, wszystkim, co zostawili”.

Bezpieczeństwo przybywa w postaci 42 opancerzonych karetek przekazanych przez torebkę Samarytanin na krajową służbę ratunkową Izraela, Magen David Adom (MDA). Jeden z nich został już przypisany arabskiej al-Aramshe.

Ali Wahid, starszy medyk w okolicy, powiedział, że nowa karetka robi dużą różnicę.

„Nie boimy się odpowiedzieć. Ale teraz będziemy czuć się bezpiecznie, kiedy odpowiemy” – powiedział.

Po wizycie na północy Graham przeleciał na południe przez pasek Gazy w kierunku południowej granicy Izraela.

Plakat zamordowanego izraelskiego mężczyzny wisi na ścianie wypalonego domu w Kibbutz z Nir Oz, w pobliżu granicy z Gazą, po ataku terrorystycznym Hamas. (Torebka Samarytanina)

„Hamas wyszedł i zaatakował tutaj społeczności” – powiedział. „Wspólnoty żydowskie i arabskie zostały trafione. Dzisiaj widzę kolejną lokalizację giełdy karetki. Nadal jest wielu przesiedlonych ludzi. Chcemy przywrócić pewność siebie i bezpieczeństwo, aby ludzie mogli wrócić do domu”.

W NIR OZ, kibutz, w którym jeden na czterech mieszkańców został porwany lub zamordowany podczas brutalnego ataku Hamasa w październiku 2024 r., Szkody są nadal przytłaczające. Domy są spalane i rozbite. Plakaty pokazują twarze bliskich, w tym Baby Kfir Bibas i 83-letni dziadek Oded Lifshitz, oba zabite przez Hamas.

„To tutaj spalili domy, wyciągali dzieci od rodziców, zamordowali dzieci” – powiedział Graham, stojąc w ruinach.

„Widzisz zdjęcia ludzi, których nie ma już tu. Wybuchy cały czas się odchodzą w tej wiosce. Ale przywódcy tutaj odbudowują. Chcą przywrócić ludzi tego lata. A torebka Samarytanina po prostu zobowiązała się do pomocy w centrum kliniki i odporności”.

Burmistrz Michal Uziyahu z regionu Eshkol przeszedł Grahama przez zniszczenie. Jej region stracił 244 osoby 7 października. Połowa zakładników wciąż posiadanych przez Hamas pochodzi z jej społeczności.

„Stało się tutaj siedemdziesiąt procent masakry” – powiedziała. „Każda czwarta osoba była zamordowana lub porwana”.

Mimo to nalega, aby region będzie nie daj się definiować przez terror.

„Jesteśmy zdeterminowani, aby upewnić się, że tragedia nas nie zdefiniuje” – powiedział Uziyahu. „To miejsce znów będzie pełne życia. Tym, czego terroryści obawiają się, że najbardziej nie są czołgi lub myśliwce. To dźwięk dzieci śmiejącym się na naszych ulicach”.

Graham, poruszony tym, co zobaczył, zaoferował prostą wiadomość.

„Było tu tyle bólu, morderstwa i złamania” – powiedział. „Ale rozmawiałem z ocalałymi i zapytałem, czy noszą nienawiść. I nie robią. Nadal kochają swoich sąsiadów. Chcą pokoju. Nawet nie rozumiem tego sam. Ale proszę wszystkich, proszę modlić się o Izrael. Potrzebują twoich modlitw i nasze wsparcie. „

Torebka Samarytanina buduje centrum odporności w regionie Eshkol, a drugie w pobliskim obszarze Merhavim, w którym mieszka około 4000 dzieci, z których wiele doświadczyło niszczycielskiej traumy.

„Nigdy nie definiujemy się poprzez tragedię” – powiedział Uziyahu. „Definiujemy się życiem i nadzieją”.

Wraz z ośrodkami urazowymi torebka Samarytanina buduje dwie stacje EMS, jedną w pobliżu granicy z Gazą, gdzie mieszkańcy krwawili na śmierć podczas październikowych ataków, ponieważ lekarze nie mogli do nich dotrzeć na czas.

Grupa instaluje również 25 schronisk bombowych w całym Izraelu, 11 na północy i 14 na południu.

Kliknij tutaj, aby uzyskać aplikację Fox News

Na północy Graham poznał matkę Sarę Kleiman i jej 5-letniego syna. Wrócili do domu kilka miesięcy po ucieczce z ataków rakietowych Hezbollah.

„Staramy się nie myśleć o tym, co może się stać” – powiedziała. „Ale chcieliśmy wrócić do domu. To nasz dom”.

Link źródłowy

Related Articles

Back to top button