Ruch zbiega się z dążeniem DRK, aby podpisać z nami minerały w zamian za bezpieczeństwo w wojnie z rebeliantami wspieranymi przez Rwandy.
Trzech obywateli Stanów Zjednoczonych początkowo skazani na śmierć w Demokratycznej Republice Konga (DRC) na nieudolne próba zamachu stanu zostały repatriowane po tym, jak Kinszasa zamieniła wyroki śmierci na dożywotnie uwięzienie w zeszłym tygodniu.
Tina Salama, rzeczniczka prezydenta kongijska, powiedziała we wtorek, że trzej mężczyźni, w tym syn politycznego wygnania Christian Malanga, który w maju ubiegłego roku poprowadził atak na pałac prezydencki, wszyscy odniosą wyroki życiowe w USA.
21-letni Marcel Malanga twierdził, że został zmuszony do wzięcia udziału przez ojca, który żył z pałacu podczas próby zamachu stanu, zanim został zastrzelony i zabity przez siły kongijskie.
Również repatriate byli 21-letni Tyler Thompson Jr, przyjaciel młodszej Malanga i Benjamin Reuben Zalman-Polun, 36 lat, który podobno poznał ojca za pośrednictwem firmy wydobywczej złota.
Rzecznik Departamentu Stanu USA, Tammy Bruce, potwierdziła we wtorek przeniesienie, mówiąc, że USA potępiły uzbrojone ataki i poparły ofertę Dr Kongo, aby pociągnąć skazanych do odpowiedzialności, ale szukał także „spójnego, współczującego, humanitarnego traktowania i uczciwego procesu prawnego”.
Kiedy USA przyjmują opiekę nad więźniami skazanymi za granicą, zazwyczaj zgadzają się przeprowadzić wyrok pozbawienia wolności wyznaczony przez ten kraj.
Jared Genser, międzynarodowy adwokat ds. Praw człowieka z siedzibą w USA, powiedział, że prawnicy reprezentujący trójkę mogą spróbować zmniejszyć wyroki, argumentując, że podpisali swoje zgody na traktat przeniesienia więźniów pod przymusem.
„Ale bardzo trudno byłoby zwyciężyć w takim przypadku, ponieważ istniałoby ogromne konsekwencje dla innych potencjalnych transferów w przyszłości, gdyby USA nie przestrzegały takich umów”, powiedział Genser.
Umowa o wartości wielu miliardów dolarów
Repatriacja pojawiła się wśród wysiłków władz kongijskich w celu podpisania umowy minerałów z USA w zamian za wsparcie bezpieczeństwa, które pomogą Kinszasie walczyć z Rwanda buntowników M23 na wschód w tym kraju.
Starszy amerykański doradca Africa Massad Boulos powiedział w zeszłym tygodniu, że kraje rozmawiają na ten temat, dodając, że może to obejmować „inwestycje o wartości wielu miliardów dolarów”. Stany Zjednoczone oszacowały, że Kongo ma biliony dolarów bogactwa mineralnego.
Boulos, którego syn jest żonaty z córką prezydenta USA Donalda Trumpa, ma odwiedzić dr Konga, aby omówić napięcia między krajem a Rwaną.
Wiadomość o repatriacji trio przyniosła radość rodzinom. Miranda Thompson, macocha Thompson, która latała do Afryki z Utah za to, co jego rodzina uważała za wolne wakacje, powiedziała, że rodzina była „podekscytowana”, że wrócił do domu.
W sumie 37 osób zostało skazanych na śmierć w rzekomej próbie zamachu stanu, w tym także belgijska, brytyjska i kanadyjska, wszystkie naturalizowane kongijczyki.
Los pozostałych nie był od razu jasny.
Członkowie rodziny w zeszłym roku powiedzieli, że mężczyźni spali na podłodze w więzieniu wojskowym o wysokim bezpieczeństwie w Kinszasie, walcząc z problemami zdrowotnymi i muszą płacić za produkty żywnościowe i higieny.