Dhaka, Bangladesz – W poniedziałek Bangladesz zaznaczył swój pierwszy Bengalski Nowy Rok, znany również jako Pahela Baishakh, od czasu powstania przez studentów wypartego byłego premiera Sheikha Hasiny w zeszłym roku.
Ale zmiana nazwy kultowej parady, która od dziesięcioleci odbyła się od dziesięcioleci, doprowadziła do debaty online i offline, podkreślającą dział polityczny i kulturalny w narodzie Azji Południowej.
Kilka dni przed procesją, wydział sztuk pięknych Dhaka, który organizuje doroczne wydarzenie, ogłosił, że parada, znana tak daleko jako mangal Shobhajatra (pomyślna parada), zostanie przemianowana na Borshoboron Ananda Shobhajatra (radosna parada noworoczna).
Organizatorzy bronili zmiany nazwy tętniącej życiem parady uznanej przez UNESCO w 2016 r. Jako niematerialne dziedzictwo kulturowe, mówiąc, że po prostu powróciło do tak, jak kiedyś nazywano w 1989 roku, kiedy wydarzenie zostało uruchomione.
„Jest to powrót do pierwotnej nazwy parady”, powiedział Al Jazeera prof. Azharul Islam Sheikh, koordynator Komitetu Organizacyjnego i dziekan Wydziału Sztuk Pięknych.
Dla organizatorów zmiana nazwy stanowi przerwę od spuścizny Ligi Awami Hasina, która rządziła Bangladeszem przez 15 lat i stanęła przed oskarżeniami o poważne naruszenia praw człowieka, w tym pozasądowe zabójstwa i przymusowe zaginięcia.
Ale krytycy odpychają się, argumentując, że zmiana dotyczy czegoś więcej niż nowego start. Mówią, że ryzykuje wymazanie symbolu pluralistycznej tradycji Bangladeszu.

O czym jest parada?
Parada zaczyna się o świcie pierwszego dnia Bengalskiego Nowego Roku.
Posiada ogromne, kolorowe prowizoryczne posągi wykonane z bambusa i papieru, w tym reprezentacje zwierząt, ptaków i ludowych. Kobiety zwykle noszą białe sari z czerwonymi granicami, a mężczyźni ubierają się w Panjabis, długie, bez kołnierza koszule noszone nad piżamą przez Bengalis w Indiach i Bangladeszu.
Procesja porusza się ulicami Dhaka, w towarzystwie rytmicznych uderzeń tradycyjnych bębnów i jest transmitowana na żywo w telewizji krajowej, pozwalając domom w całym kraju uczestniczyć w uroczystościach. Uczestnicy często trzymają banery z szeregiem wiadomości.
Inauguracyjna Ananda Shobhajatra w 1989 r. Została pomyślana jako subtelny, ale potężny akt oporu kulturowego wobec ówczesnej dyktatury generała Hussaina Muhammada Ersa.
Organizatorzy studenckie Uniwersytetu Dhaka stworzyli duże, kolorowe wizerunki – groteskowe sowy reprezentujące korupcję, tygrysy symbolizujące odwagę i gołębie dla pokoju – kpią z autorytarnego uścisku reżimu.
Podczas gdy parada nie zawierała jawnych śpiewów protestacyjnych, jego istnienie było formą sprzeciwu. Odzyskując przestrzeń publiczną na ekspresję artystyczną i świętowanie kultury, studenci zakwestionowali tłumienie swobód obywatelskich pod rządami wojskowymi. Symbolika i czas procesji dały zbiorowe tęsknotę za demokrację i wolność.
Nieco ponad rok później, w grudniu 1990 r., Ershad zrezygnował po masowych protestach i niepokojach obywatelskich, co doprowadziło do ustanowienia rządu opiekuna i przywrócenia demokracji parlamentarnej.
W 1996 r. Organizatorzy zmienili nazwę Anandy Shobhajatry na mangal Shobhajatra. Słowo „mangal” ma sanskryckie pochodzenie, co oznacza „pomyślny” lub „dobrobyt” w starożytnym języku indyjskim, wprowadzone w celu symbolizujące zbiorowe aspiracje dla lepszej przyszłości, odzwierciedlając odnowione zaangażowanie narodu w demokrację po zakończeniu rządów wojskowych.
Ale nazwa okazałaby się kontrowersyjna.
Dlaczego te nazwy są kontrowersyjne?
W ostatnich latach grupy konserwatywne i islamistyczne skrytykowały to wydarzenie, postrzegając je jako sprzeczne z zasadami islamskimi.
W kwietniu 2023 r. Prawnik Sądu Najwyższego Mahmudul Hasan wysłał rządowi Hasina zawiadomienie prawne, argumentując, że termin „mangal” ma hinduskie konotacje religijne z powodu sanskryckich korzeni. Argumentował, że motywy wydarzenia, takie jak rzeźby ptaków i zwierząt, obrażone muzułmańskie nastroje, powołując się między innymi częścią kodeksu karnego w Bangladeszu, który karze „każdego, kto celowo i złośliwie obraża religię lub przekonania religijne z dowolnej klasy obywateli”.
Hasan powiedział po swoim powiadomieniu, że rząd wycofał powiadomienie, które wysłał wszystkie uniwersytety, aby obowiązkowe utrzymywali Mangal Shobhajatra, gdy Bengalski Nowy Rok w 2023 r. Pojawił się w miesiącu Ramadanu. Główna parada, zorganizowana przez Uniwersytet Dhaka, poszła jak zawsze.
Jednak ruch Hasana nie był niezbędny.
W oświadczeniu w tym czasie sammlita śpiewa Jote, sojusz kilku lewicowych i lewicowych organizacji kulturalnych, powiedział, że ruch prawnika był próbą destabilizacji kraju poprzez wspólną retorykę.
Motywy, które Hasan sprzeciwiły się, że miały kluczowe znaczenie dla elementów wizualnych parady z inauguracyjnej procesji z 1989 roku, w tym w latach, w których Awami League i Hasina nie były władzy, a opozycja Bangladesz nacjonalistyczna (BNP) była urzędowana.

Historyk Mohammad Golam Rabbani z Jahangirnagar University powiedział, że obawy dotyczące parady w ostatnich latach dotyczyły więcej niż tylko czynników religijnych.
Wczesne obchody Bengalskiego Nowego Roku były głęboko zakorzenione w kulturze wiejskiej i gospodarce rolnej; Na przykład były wydarzenia oznaczające zbiory. „Jednak w ciągu ostatnich kilku dziesięcioleci stała się miejskim”, powiedział Rabbani Al Jazeera. „Motywy wybrane przez artystów miejskich do mangal Shobhajatra były często niereprezentatywne dla ludu wiejskiego”.
Powiedział, że powstanie w lipcu 2024 r. Kulminacją obalenia Hasiny „wywołało zresetowanie kulturowego”. Dodał, że obecna debata na temat imienia parady była „refleksją”.
Jednak zmiana nazwy w tym roku spotkała się również z opozycją. Lewy lewicowi grupy studenckie potępiły zmianę, nazywając ją „poddaniem się sił wspólnotowych” przez tymczasowy rząd i zagrożenie dla tradycji świeckiej ekspresji kulturowej Bangladeszu. We wtorek wieczorem niezidentyfikowani podpalacze podpalili dom artysty, który stworzył niektóre popiersie użyte podczas parady w tym tygodniu.
Niektórzy studenci wydziału sztuk pięknych Uniwersytetu Dhaka również skrytykowali zmianę nazwiska. Twierdzili, że słowo „mangal” nie miało linków do ideologii byłej partii rządzącej.
„Jeśli zmiana nazwy w 1996 r. Była niesprawiedliwa, tak samo” – powiedział Zahid Jamil, jeden ze studentów.
Jakie są nowe motywy na paradzie?
Tegoroczna procesja zachowała swoją tradycyjną estetykę, w tym motywy zwierząt i ryb, ale włączyła motywy polityczne w pływach, które uczestniczyły w paradzie odzwierciedlającej śmiertelne powstanie w zeszłym roku.
Prowadzenie marszu było przekroczenie „twarzy faszyzmu” o wysokości 20 stóp, powszechnie postrzegane jako reprezentujące Hasinę. Inne motywy obejmowały typograficzny projekt „36 lipca”, reprezentujący 36 dni śmiertelnego powstania od 1 lipca do 5 sierpnia ubiegłego roku, podczas którego zginęło około 1400 osób, oraz portret Mugdha, młodego mężczyzny zabitego podczas serwowania wody protestującym podczas powstania, symbolizowanego przez butelkę wody.
Podczas gdy niektórzy przyjęli symbolikę, inni skrytykowali ją jako próbę upolitycznienia bengalskich obchodów Nowego Roku.
„Nienawiść nienawiści; pokolenia są uwięzione w binarnym nienawiści. Jednak każdy umysł będzie wolny od nienawiści”, napisał na Facebooku Nadim Mahmud, badacz z Bangladeszu z University of California.
Inne motywy koncentrowały się na krajowej rybach Hilsa, znanej również jako Ilish, postaciach koni i tygrysów oraz arbuza – symbolizujące Palestynę i opór.

Bengali kontra Bangladesz: Polityka nacjonalizmu
Debata na temat zmiany nazwy i znaczenia parady odzwierciedla również szersze szczeliny w Bangladeszu, szczególnie ideologiczne podział między nacjonalizmem bengalskim i Bangladeszu.
Bengalski nacjonalizm, popierany przez Awami League (AL), podkreśla tożsamość etniczną i językową zakorzenioną w języku i kulturze bengalskim.
Natomiast nacjonalizm Bangladeszu, promowany przez BNP, koncentruje się na tożsamości państwowej terytorialnej, podkreślając dziedzictwo islamskie i suwerenność narodową.
„Ideologicznie AL promuje tożsamość plemienną, podczas gdy BNP i inne podobnie myślące partie promują tożsamość narodową”, powiedział Rezaul Karim Rony, analityk i redaktor Magazynu Joban. „Różnica w tym, jak celebrowana jest Pahela Baishakh, można wyjaśnić te konkurujące ideologie”.
Pełniący obowiązki szef tymczasowego rządu kulturowego i popularnego dramaturga, Mostofa Sarwar Farooki, oskarżył poprzednie administracje o ograniczenie świętowania wśród większości bengalskiej.
„Od dawna traktowaliśmy to jako festiwal (tylko) ludu bengalskiego, ale jest to święto wszystkich Bangladeszu (w tym wszystkich mniejszości etnicznych)”, powiedział dziennikarzom na Uniwersytecie Dhaka przed dołączeniem do parady.
W tym roku parada zawierała udział 28 grup mniejszości etnicznych noszących tradycyjny strój, z których wiele zostało oficjalnie zaproszonych przez rząd.
„Po raz pierwszy zostaliśmy oficjalnie zaproszeni” – powiedział BBC Bangla Chanumung, szef południowo -wschodniej dzielnicy Tract Tract District, który daje jedno nazwisko. „Wydaje się, że Pahela Baishakh w końcu celebruje wszyscy”.
Na paradzie widać także zawodnicy kobiecej drużyny piłkarskiej Bangladeszu, noszących koszulki drużynowe.
Farooki odrzucił sugestie, że obecny rząd upolitycznia paradę – zamiast tego oskarżając rządów Al o świętowanie do wiadomości politycznych.
Powiedział, że rząd nie narzucił zmiany nazwy i że była to decyzja podjęta przez wykładowcę sztuk pięknych Uniwersytetu Dhaka.
Co się stało na poniedziałkowej paradzie?
Od wczesnego ranka 14 kwietnia w większości młody tłumy wlewali z Dhaki i pobliskich obszarów, pakując ulicę przed wydziałem sztuk pięknych na długo przed rozpoczęciem parady.
Uczestnicy tacy jak Kaiser Ahmed, który dołączył do zeszłorocznych protestów na antykovernment, powiedzieli, że po latach wrócili na uroczystości.
„Bojkotowałem to wydarzenie przez dekadę pod opresyjną zasadą Hasiny. Dzisiaj znów jestem tutaj w wolnym środowisku”, powiedział BBC Bangla.
Niektórzy analitycy postrzegają powrót do pierwotnej nazwy parady jako odwrócenia „faszyzmu kulturowego”, pomimo obaw, że odzwierciedla upolitycznienie kultury.
„W lidze Awami Pahela Baishakh stała się narzędziem dominacji kulturowej”, powiedział Rony, twierdząc, że bengalska muzułmańska większość chłopstwa została odsunięta na bok.
Inni analitycy, tacy jak Kamal Uddin Kabir, adiunkt na Wydziale Teatru Uniwersytetu Jagannath, różnili się.
„To stanowi zły przykład”, powiedział Al Jazeera, odnosząc się do politycznego użycia motywów. „Nigdy nie wyobrażałem sobie, że obchody Nowego Roku zostanie zorganizowane w ten sposób. Jeśli władza ponownie się zmieni, następny rząd mógłby zrobić to samo”.
Rony powiedział jednak, że nie widzi problemu z upolitycznienie obchodów Nowego Roku.
„Kultura jest z natury polityczna, ale kluczowym pytaniem jest to, czy polityczny wyraz kultury podtrzymuje prawa i promuje włączenie lub tłumi różnorodność i siewę podziału”.