Virgil Van Dijk twierdzi, że drużyna Liverpoolu jest w ciemności nad przyszłością Trent Alexander-Arnold, gdy wystawia swojego kolegę z drużyny wśród krytyki fanów

Virgil van Dijk mówi, że to poza jego „najdziksze sny” to Liverpool ma 13 punktów w Premier League i że nawet on nie ma pojęcia, czy Trent Alexander-Arnold Będzie w klubie w przyszłym sezonie.
Zapytał o swoje własne uczucia, kiedy ARNE SLOT Przybył zeszłego lata, Van Dijk powiedział: „Wszedłem z rozczarowującego euro, miałem dwa i pół tygodnia wolnego, a potem przyszedłem bez sezonu przedsezonowego, więc wszystko było trochę niepewne.
„Ale od pierwszego dnia, kiedy zaczęliśmy pracować, wzrosło zaufanie i widzieliśmy, do czego jesteśmy zdolni i co próbowaliśmy wdrożyć w ramach nowego reżimu.
„Spójność jest najważniejsza. Myślę, że znaleźliśmy to od samego początku i myślę, że jest to również najtrudniejsza rzecz do zdobycia i zatrzymania, ale zrobiliśmy to dobrze, a jeśli spodziewałem się, że będziemy teraz na tej pozycji? Nie. I nie dlatego, że nie wierzę w chłopców, ale bardziej uważam, że na tym etapie sezonu są 13 punktów, myślę, że to nawet przeszły moje najdziksze sny.
„Tak ciężko pracowaliśmy w tej sytuacji, a teraz mamy okazję go zakończyć”.
Liverpool mógł zdobyć tytuł na Anfield w niedzielę przeciwko Tottenham Ale jeśli Arsenał przegrywać Crystal Palace W środę strona Slot zostanie koronowana na mistrzów, a Van Dijk ujawnił, że on i jego koledzy z drużyny prawdopodobnie zebrali się, aby oglądać tak, jak w 2020 r. Jurgen Kloppstrona wygrała ligę po Manchester City Zagubiony w Chelsea.

Virgil van Dijk mówi, że to poza jego „najdzikszym snami”, że Liverpool ma 13 punktów na szczycie

The Reds są na skraju zapieczętowania tytułu Premier League po pokonaniu Leicester

Van Dijk ujawnił, że on i jego koledzy z drużyny prawdopodobnie zgromadzą się, aby obejrzeć starcie Arsenalu z Crystal Palace w środę, z obchodami tytułu Premier League na linii
„Możemy być (zbieranie). Spodziewam się, że Arsenal wygra w domu, ale jeśli tak się nie stanie, byłoby miło dla nas wszystkich. Jednak może to wyglądać, omówimy w ciągu najbliższych kilku dni – powiedział Van Dijk.
I poczuł automat i jego zespół trenerski za wpływ, jaki wywarli w pierwszym sezonie w Liverpoolu. „Byłem pod jego wrażeniem (automat)” – powiedział Van Dijk.
„Od pierwszego dnia rozmowy, które z nim prowadziłem, wymagania, które miał dla zespołu, a oczywiście dla mnie, można mu wiele uznać.
„Nie powinniśmy zapominać, że byliśmy już drużyną, która walczyła do kwietnia ubiegłego roku, więc mieliśmy jakość, ale nie mogliśmy jej zakończyć, aw tym roku odkryliśmy ten następny poziom pod względem spójności i znalezienia sposobu.
„Słuchaj, personel również zasługuje na całe kredyty. Pochodząc z Holandii – aby tak szybko się dostosować, aby ulepszyć tak wielu graczy w sposób, w jaki gramy, dając pewność siebie w sposobie, w jaki gramy również bez przedsezonu i bez podpisów.
„Oczywiście Federico jest podpisaniem latem, które zrobiliśmy, i był bardzo dobrym dodatkiem do zespołu, ale niestety, nieco pecha z powodu kontuzji, ale myślę, że menedżer zasługuje (pochwała), nie tylko on, ale także personel – dodał Van Dijk.
W przyszłości Alexander-Arnold, który strzelił zwycięzcę przeciwko Leicester, kapitan Liverpoolu powiedział: „Cokolwiek może się wydarzyć w przyszłości, to jest coś, co musi rozwiązać z nim i rodziną.
„Ale w tym momencie jest graczem Liverpoolu i jest ważny dla naszego zespołu. Był ważny przez cały sezon i wrócił z kontuzji, długiego, i właśnie z tego się cieszę.

Van Dijk zanotował pochwałę za miejsce w Arne i jego zespół trenerski za wpływ, jaki wywarli

Gwiazda mówi, że nie ma pojęcia, czy Trent Alexander-Arnold będzie w klubie w następnym sezonie
„Wrócił do nas i wśród nas, jest ważny i wciąż mamy jeszcze pięć gier, więc mamy nadzieję, że będzie ważny dla reszty gier.
„Odkąd dołączyłem do klubu, był fantastycznym graczem i jest wiele dobrych rzeczy, za które zawsze będzie pamiętany, jeśli zdecyduje się odejść. Ale słuchaj, w tym momencie nie wiemy jako grupy, co się wydarzy.
Van Dijk również nalegał, aby nie zapytał Alexandra-Arnolda o swoją przyszłość, a 26-letni kontrakt wygasł tego lata.
„Myślę, że jest już pod dużą presją, więc nie ma sensu, abym mógł go postawić na miejscu” – powiedział. „Myślę, że zapominamy, że mamy do czynienia z człowiekiem. Czasami przechodzi tak wiele chwil w ciągu ostatnich kilku miesięcy i wszyscy będą mieli opinię na temat tego, jak był oczywiście.
„Dla nas jako graczy chcemy wygrać mecze i był ważny przez cały sezon. Był ważny przez wszystkie lata, w których byliśmy razem. Nadal są gry i musimy mieć najlepszy Trent Alexander-Arnold i cokolwiek dzieje się w przyszłości, to życie i piłka nożna i zobaczymy.
„Wokół niego jest dużo hałasu i każdy może się kłócić, czy to jego wina, ale obecnie jest to tylko część życia. Więc kiedy zdobywa taki duży cel, myślę, że zasługuje na oklaski za przyspieszenie w tym konkretnym momencie i wchłonięcie tego wszystkiego, ponieważ niezależnie od tego, czy zostaje, czy odchodzi, są to momenty, których nie należy traktować, aby dać nam jako zespół w niedzielę, aby go zakończyć.
„Myślę więc, że zasłużył na ten moment, a teraz wrócił do pracy i być gotowym na weekend”-dodał 33-latek.
W swojej własnej sytuacji kontraktowej, która zakończyła się w zeszłym tygodniu, kiedy Van Dijk postawił długopis na nowej dwuletniej umowie, środkowa połowa powiedziała: „Słyszałem tak wiele rzeczy, które podpisałem i nie podpisałem lub że mam kontakt z tak wieloma klubami. Byłem w negocjacjach aż do ostatniego miesiąca i znaleźliśmy sposób. Dla mnie był tylko jeden klub. To był Liverpool i jestem naprawdę dumny z przedłużenia kolejnych dwóch lat.