Wiek nie zabił ukochanego stulecia maratonu Indii. Pędzący samochód zrobił. : NPR


Centenarian Marathon Runner Fauja Singh.
Vincent Yu/AP
Ukryj podpis
Przełącz podpis
Vincent Yu/AP
W Londynie zimą 1999 r. Trener prowadzący Harmandar Singh Przyjął nowego ucznia, który był starszy od jego ojca.
Fauja Singh miała 89 lat, cienka jak trzcina, i miała chleszczoną brodę, która prawie dotarła do jego piersi. Podczas pierwszej sesji treningowej maratonu tego listopada rano pojawił się w trzyczęściowym garniturze.
„W pewnym sensie musiałem mu powiedzieć, że jeśli biegnie drogą w trzyczęściowym garniturze, istnieje możliwość, że policja powie: z czego biegasz?” mówi Harmandar.
Okazało się, że rolnik Sikhów z indyjskiego stanu Pendżabu, który niedawno przeprowadził się z jednym ze swoich synów w londyńskiej dzielnicy IlfordW uciekł z jego przeszłości.
„W poprzednich latach stracił córkę, żonę i młodszego syna” – mówi Harmandar. „Jego rodzina martwiła się, że wpadnie w depresję”.
Trener wiedział, jak się czuje. On także stracił kogoś kilka miesięcy wcześniej: jego ojciec.
Przez następne 14 lat Harmandar mówi, że Fauja Singh była najlepszym studentem, jaki miał. Lata Fauji w rozległym pól ryżu i trzciny cukrowej na wiejskim Jalandhar sprawiły, że był twardy. Folklor miał, że pracował, nawet gdy jego byki były zmęczone.
Fauja trenował regularnie, w pełni zaufał swojemu trenerowi i nie mógł powiedzieć mili od kilometra. „Wykorzystałem to na swoją korzyść” – mówi Harmandar. „Kiedy zostało kilka mil, mówiłem mu, że są kilometry”.
Od 2000 roku Singh ukończył dziewięć pełnych maratonów i kilka krótszych. Podróżował po świecie, od Hongkongu po Nowy Jork, często spędzając tor w swoim jasnożółtym turbanie. Na maratonie nabrzeżnym w 2003 roku, on zegarowy Jego osobisty najlepszy od pięciu godzin i czterdzieści minut. Osiem lat później na tym samym wydarzeniu stał się najstarsza osoba, która zakończy maraton. W ten sposób pokonał więcej niż sto Znacznie młodsi biegacze w wydarzeniu 26,2 mili.
Według jego paszportu Fauja miał 100 lat. Jednak nigdy nie tworzył książek rekordowych – ponieważ nie miał aktu urodzenia, aby udowodnić swój wiek. Niewielu w brytyjskich kolonialnych Indiach w XX wieku miało jeden.

Stuleciarnia maraton maratonu Fauja Singh, wówczas w wieku 101 lat, Center, biegnie w 10-kilometrowym wyścigu, odbywającym się w ramach corocznego maratonu w Hongkongu w Hongkongu w 2013 roku.
Kin Cheung/AP
Ukryj podpis
Przełącz podpis
Kin Cheung/AP
Media i tak kochały Fauję. Rzadko odmawiał wywiadów, często ze swoim trenerem lub członkiem rodziny tłumaczącym z Pendżabu. Marka sportowa Adidas zaprezentowała go w kampanii reklamowej „niemożliwe jest niczym”. Pisarz dziecięcy opublikowany książka o nim. Biurokrata, który zwrócił się do biografia „Tornado turbanowego”.
Po powrocie do domu rodzinnego w Indiach-trzypiętrowy dom wiejski w Beas Pind Village, Pendżab-medale, trofea i certyfikaty. Rodzina Fauji z dumą pokazała je na półkach i drewnianych szafkach, zamieniając salon w sportową gatę.
Fauja wycofała się z Marathons w 2013 roku i wróciła do Indii około 2022 r. Miejscowi często zapraszali go na imprezy sportowe. „Poszedłby jako gość, ale powiedz organizatorom, chcę też medal” – wspomina jego wnuczka Japneet Kaur. „W domu wspinał się na kanapę i powiesił ją przy paznokcie”.
Po południu 14 lipca 2025 r. Fuaja wyszedł, by sprawdzić swoje pola ryżowe w sąsiedniej wiosce, kiedy został trafiony przez SUV. Fauja leżała na stosie na ruchliwej autostradzie przez kilka minut, aż Balbir Singh, przyjaciel jego syna, który mijał, zauważył go. „Lekarze powiedzieli, że mógłby zostać uratowany, gdybyśmy dotarli wcześniej” – powiedział Balbir. „Ale stracił zbyt dużo krwi”.
Jego śmierć w wieku 114 lat pojawiła się na pierwszych stronach gazet na całym świecie. Premier Indii powiedział Wiadomość go bolała. Jego London Running Club powiedział Na jego trasie treningowej zbudowaliby klub Fauja Singh. Grupa indyjskich rzeźbiarzy zaczął rzeźba jego naturalnej wielkości posąg.
Ale to także znalazło światło na śmiertelnych drogach Indii, w których ponad 150 000 osób zgina w wypadkach rocznie. W ubiegłym roku Indii minister autostrady Nitin Gadkari przyznał W Parlamencie liczba ofiar śmiertelnych utrzymuje się co roku. „Kiedy idę wziąć udział w międzynarodowych konferencjach, na których odbywa się dyskusja na temat wypadków drogowych, staram się ukryć twarz” – powiedział.

Japneet Kaur, wnuczka Fauja Singha i aspirujący maraton, siedzi przed licznymi nagrodami.
Omkar Khandekar/NPR
Ukryj podpis
Przełącz podpis
Omkar Khandekar/NPR
Policja aresztowała 26-letniego mężczyznę z sąsiedniej wioski Dasupur za uderzenie i bieg. Amrit Singh Dhillon starał się najlepiej uniknąć zatrzymania po zderzeniu, lokalne media zacytowany Policja mówi. Wziął samochód w terenie, aby uciec przed kamerami CCTV, zakrył go w garażu, przeszedł na rower „i swobodnie krążył”.
Aligacja działań policyjnych zaskoczyła rodzinę Fauji. „Hit-and-Runs zdarzają się, ponieważ winowajcy myślą, że mogą uciec”-powiedział siostrzeniec Fauja Parmeet Singh. „Gdyby policja zawsze działała niezwłocznie, ludzie nie byliby tak nieostrożni na drogach”.
Ciotka Amrit Singh Dhillon również nie oczekiwała aresztowania. Kiedy NPR odwiedziła swoją rezydencję w wiosce Dasupur, nie chciała udzielić wywiadu lub podzielenia się jej nazwiskiem. Ale powiedziała: „Media podniosły problem, ponieważ on (Fauja) był celebrytą. W przeciwnym razie wypadki zdarzają się cały czas”.
Dlaczego drogi Indii są tak niebezpieczne?
Manjit Singh, szef lokalnej policji drogowej, ma teorię: „Młodzież dziś ogląda zagraniczne filmy i próbują naśladować akrobacje”. Ale piesi, mówi, nie są lepsi.
Fauja Singh została zabita na ruchliwej autostradzie. Jego wnuczka Japneet mówi, że zwykle przekraczał medianę ruchu, aby dostać się na swoje pola w wiosce po drugiej stronie. Wiele osób w dwóch wioskach robi to samo; Najbliższe przejście dla pieszych znajduje się w odległości ponad pół mili. W dniu, w którym NPR odwiedził to miejsce, zobaczyliśmy ojca skaczącego medianę z dwójką dzieci na rowerze.
„Mentalność indyjskich pieszych jest, weźmy skrót” – mówi oficer Manjit Singh.
Ale Rohit BalujaDyrektor indyjskiego Instytutu Edukacji Ruchu drogowego, twierdzi, że istnieje powód, dla którego ludzie podejmują takie ryzyko.
Budowa drogi ma Rozmawiany pod dziesięcioletnim rządami premiera Indii Narendra Modi. Baluja mówi, że wiele z tych dróg przecięło miasta i wioski, ale nie ma znaków ostrzegawczych lub podziemnych dla pieszych. Mówi, że kiedy zdarzy się wypadek, władze zwykle obwiniają kierowców lub pieszych. „Nawet jeden inżynier ani organ drogowy nie jest zarezerwowany pod kątem awarii”.
Instytut Baluja prowadzi badania i szkolenia w zakresie zarządzania ruchem. „Kiedy badamy wypadki i zrobiliśmy około 8 000 takich przypadków, okazuje się, że prawie 30-33% wynika z awarii inżynierii drogowej i ruchu drogowego”.
Wskazuje na miejsce, w którym zmarła Fauja Singh: „Istnieją drogi zbliżające się do dwóch wiosek naprzeciwko siebie. Ale na środku nie ma pasków dudniego, nie ma znaku, że istnieje nadchodzące skrzyżowanie. Budujemy drogi dla pojazdów. Nie uważamy za wrażliwych użytkowników dróg”.
Ciało Fauji Singh nie zawiodło go do ostatniego dnia. Nie brał żadnych leków, zjadł trzy razy dziennie i przejechał na mango, które wyrosły na jego podwórku. Wiek pochylił się od pleców i zmniejszył go do kości. Nadal chodził wszędzie, często bez laski.
Fauja nie miała formalnego wykształcenia. Kilka dni przed śmiercią jego wnuczka uczyła go angielskiego alfabetu. Z kolei Fauja nauczył ją – aspirujący maraton – sztuczki jego handlu. „Dopiero kiedyś pokazywał mi, jak zrobić rozgrzewkę”, wspomina 16-letni Japneet. „Powiedziałem mu, że powinien być naszym nauczycielem PE”.
Jeśli nie na wypadek, jego biograf Khushwant Singh Mówi, że Fauja Singh mogła żyć od wielu lat. „Kiedyś zapytałem go, czy boi się umrzeć” – wspomina.
„Fauja powiedział:„ Ja jestem przestraszony. Ponieważ teraz w pełni żyję swoim życiem. ”