USA zagraża „nieubłaganymi” uderzeniami na Houthis, dopóki nie „skończyli strzelanie do statków”

Stany Zjednoczone utrzymają „nieubłagane” strajki na Jemenie Rebelianci Houthi Dopóki nie powiedzą „skończyliśmy strzelać do statków i aktywów”, powiedział sekretarz obrony Pete Hegseth w niedzielę. Jego uwagi pojawiły się po tym, jak prezydent Donald Trump nakazał w sobotę naloty na cele Houthi w Sanie.
„Ta kampania dotyczy Wolność nawigacji i przywracanie odstraszania. W chwili, gdy Houthis mówi, że przestaniemy strzelać do twoich statków, przestaniemy strzelać do twoich dronów, ta kampania się skończy – powiedział Hegseth w wywiadzie dla Fox News’s Sunday Morning Futures.
„Ale do tego czasu będzie to nieubłagane” – dodał.
Kontynuował ponadto, że „chodzi o zatrzymanie strzelania do aktywów … w tej krytycznej drogi wodnej, aby ponownie otworzyć wolność nawigacji, która jest podstawowym interesem narodowym Stanów Zjednoczonych, a Iran umożliwia Houthi o wiele zbyt długo”, dodając: „Lepiej się wycofać”.
Wcześniej w sobotę Trump ogłosił prawdę społeczną: „Dziś nakazałem wojskowi Stanów Zjednoczonych rozpoczęcie decydujących i potężnych działań wojskowych przeciwko terrorystom Houthi w Jemenie. Pojawili się nieubłagana kampania piractwa, przemocy i terroryzmu przeciwko Amerykanom, a inne, statki, samoloty i drony. Do wszystkich terrorystów Houthi, wasze czasy, a twoje ataki Zatrzymaj się dzisiaj. ZANIM!”
Mike Waltz, doradca ds. Bezpieczeństwa narodowego Białego Domu, potwierdził ponadto, że USA przeprowadziły udane strajki ukierunkowane na przywództwo i infrastrukturę Houthi.
„Uderzyliśmy w przywództwo Houthi, zabijając wczoraj kilku kluczowych liderów – ich infrastrukturę, pociski. Po prostu uderzyliśmy ich z przytłaczającą siłą i zauważyliśmy Iran, że wystarczy”, powiedział Mike Waltz w niedzielę Fox News.
Mówiąc dalej Twarz CBS The NationSekretarz stanu Marco Rubio stwierdził: „To są decyzje wojskowe do podjęcia, ale nie słyszałem o nalotach naziemnych”.
„Nie sądzę, że istnieje teraz konieczność” – dodał.
Według agencji prasowej Reuters co najmniej 31 osób zginęło na nalotach na lotniskach na obszarach kontrolowanych przez Houthi w Jemenie.
Te strajki oznaczają pierwszą amerykańską akcję wojskową przeciwko Houthi od początku administracji Trumpa w styczniu, po atakach rebeliantów na statki Izraela i Morza Czerwonego wśród konfliktu w Gazie.