Rodziny Migranci wenezuelscy deportowane od USA, twierdzą, że ich bliscy zostali niesłusznie wysłani do Notorycznego Salwadoru Centrum ograniczenia terroryzmuPomimo braku powiązań z gangiem Tren de Aragua (TDA).
Kontrowersyjne deportacje przeprowadzone w ramach administracji prezydenta USA Trumpa sprawiły, że wielu Wenezuelczyków w USA przerażało się podobnym traktowaniem.
Zgodnie z BBC, Myrelis Casique López Czekała, aż jej syn, Francisco José García Casique, przyjedzie do Wenezueli. Ale zamiast patrzeć, jak wraca do domu, była zszokowana, że rozpoznaje go w telewizyjnym nagraniu z Salwadoru, w którym 238 Wenezuelczyków zostało przewiezionych do więzienia o wysokim poziomie bezpieczeństwa.
Obrazy pokazały mężczyzn o ogolonych głowach i koronkowanych kończynach prowadzonych przez mocno uzbrojone siły bezpieczeństwa.
„To on. To on”, powiedziała, identyfikując syna na zdjęciu więziennym, na którym usiadł z ukłonioną głową, tatuaż widoczny na jego ramieniu. „Nie należy do żadnego gangu przestępczego, ani w USA, ani w Wenezueli… nie jest przestępcą” – nalegała. „Był fryzjerem”.
Uważa, że jego tatuaże, róże i nazwiska członków rodziny doprowadziły do jego bezprawnego zatrzymania.
Wiele innych rodzin obawia się również, że ich krewni zostali błędnie zidentyfikowani ze względu na sztukę ciała.
Przekazanie Trumpa
Trump uzasadnił masową deportację na podstawie ustawy o wrogach kosmitów z 1798 r., Argumentując, że USA stoją przed „inwazją” organizacji przestępczej związanej z porwaniem, zabójstwami kontraktowymi i wymuszeniem. Twierdził, że członkowie TDA mają powiązania z reżimem prezydenta Wenezueli Nicolása Maduro i prowadzili „nieregularną wojnę” przeciwko USA.
Zgodnie z jego postanowieniem wszyscy obywatele Wenezuelscy w wieku 14 lat lub starsi – którzy byli podejrzani członkowie gangu, ale nie byli prawowitymi mieszkańcami USA – według „odpowiedzialności za zatrzymanie, powstrzymanie, zabezpieczenie i usunięcie jako obcy wrogowie”.
Ten ruch został prawnie zakwestionowany. Sędzia Hames Boasberg próbował zablokować deportację, gdy samolot przewożący migrantów był już w międzynarodowej przestrzeni powietrznej. Ponieważ jednak jego orzeczenie nie zostało włączone do pisemnego zamówienia, administracja Trumpa kontynuowała deportację.
Gdy deportenci przybyli do więzienia w Salvadoran, Trump zabrał się do Prawda społecznaobwinianie Demokratów za pozwolenie im w USA. „Są to potwory wysłane do naszego kraju przez krzywych Joe Biden i radykalnych lewicowych Demokratów. Jak śmieją się!” napisał. Pochwalił także prezydenta Salwadoru, Nayiba Bukele za współpracę, mówiąc: „Nie zapomniemy”.
Senator Marco Rubio Powtórzył stanowisko Trumpa, stwierdzając, że „setki brutalnych przestępców zostały wysłane z naszego kraju” i dziękując Bukele za ułatwienie przelewów.
Przerażające warunki w Mega-Jail w Salwadorze
Według Daily Mail, z 238 deportowanych, 137 było podejrzanych członków TDA, a reszta obejmowała 101 Wenezuelczyków usuniętymi w tytule 8 i 23 członków Salwadoranu MS-13, w tym dwóch znanych liderów gangu.
Zatrzymani stają teraz w obliczu brutalnych warunków w Centrum Zamiężania Terroryzmu (CECOT). Raporty wskazują przerażające przeludnienie, choroby i systematyczne zaprzeczenie żywności, odzieży, medycyny i higieny.
Więźniowie są wbijani w komórki 70 osób, zamknięte na wszystkie oprócz 30 minut dziennie i zabronione wyjście na zewnątrz lub gości. Śpią na stalowych łóżeczkach bez materacy, obserwowali przez całą dobę o 800 mocno uzbrojonych strażnikach i kamerach telewizji przemysłowej. Tymczasem niewiele udogodnień w więzieniu – takich jak sale jadalni, pokoje i siłownia – jest wyłącznie dla strażników.
Dla rodzin takich jak pani Casique warunki są nie do zniesienia. „Chciałbym, żeby to nie był… nie zasługiwał na przeniesienie tam”, powiedziała ze łzami.
BBC rozmawiało również z matką Mervin YamarteKolejny deporta, który upadł z żalu po rozpoznaniu swojego syna w materiałach. „Rzuciłem się na podłogę, mówiąc, że Bóg nie może tego zrobić mojemu synowi” – powiedziała. Podobnie jak Francisco García, Yamarte nie miała znanych więzi gangów. Pracował długie zmiany w fabryce tortilli i grał w piłkę nożną w niedziele.