UE w celu wzmocnienia systemu obrony pośród „twardej miłości” Trumpa

. Unia Europejska wzmacnia wydatki na obronę wśród prezydenta USA Donald TrumpWzywa do wydawania większej ilości pieniędzy przez kraje NATO na siebie, a nie zapytać Stany Zjednoczone i powiedział, że „żadna miłość” jest lepsza niż „twarda miłość”.Sekretarz obrony USA, Pete Hegseth, nazwał naleganie Trumpa na kraje NATO wzmacniające wydatki wojskowe same jako akt „twardej miłości”. Kaja Kallas, szef dyplomatyczny UE, również wezwał do wzmocnienia więzi z regionem Azji i Pacyfiku na forum obrony Shangri-La w Singapurze.Trump był dość uporczywy w kwestii zwiększenia wydatków na obronę dla krajów NATO, co sugeruje pięć procent PKB. Powiedział, że Waszyngton nie będzie już tolerował „freeloaderów”. Rozmawiając z delegatami, Hegseth powiedział wcześniej: „Sprawdzamy naszych sojuszników w Europie do posiadania większego własnego bezpieczeństwa, aby inwestować w ich obronę”.Kallas powiedział, że Europa składa się z wielu krajów, które dawno temu zdawały sobie sprawę, że inwestycja w obronę jest konieczna. „To dobrze, że robimy więcej, ale chcę podkreślić, że bezpieczeństwo Europy i bezpieczeństwo Pacyfiku” są bardzo powiązane ” – powiedziała, jak donosi AP.Podkreśliła, że UE szybko staje się „globalnym partnerem bezpieczeństwa”. Kallas wskazał przypadki żołnierzy z Korei Północnej służących w wojnie Rosji-Ukraicznej, a Chiny zapewniają sprzęt wojskowy dla Rosji.Odnosząc się do przemówienia amerykańskiego sekretarza obrony, powiedziała: „Myślę ponownie, jeśli martwisz się Chinami, powinieneś martwić się o Rosję”.Na początku tego miesiąca niemiecki minister obrony ogłosił, że kraj zobowiązał się do obrony 5% PKB, podczas gdy UE jest obciążona pożyczką w wysokości 800 miliardów euro, która należy spłacić do 2058 r.