Wzorzec buntu: Izrael rozszerza osady w obliczu presji zachodniej | Wiadomości z konfliktami Izraela-Palestyna

Międzynarodowi sojusznicy Izraela stają się coraz głośniejsze w potępieniu wojny z Gazą i kontynuacją budowa nielegalnych osad na okupowanym Zachodnim Brzegu.
Organizacja Narodów Zjednoczonych eksperciW grupy praw człowieka Ani prawni uczeni wcześniej powiedzieli Al Jazeera, że Izrael przeprowadza ludobójstwo w Gazie i popełnia nadużycia, które mogą stanowić przestępstwa wojenne i przestępstwa przeciwko ludzkości na Zachodnim Brzegu.
A jednak niecałe dwa tygodnie po otrzymaniu surowego ostrzeżenia od swoich zachodnich sojuszników, Izrael zatwierdził 22 nielegalne rozliczenia na Zachodnim BrzeguOni przywódcy Izraela i palestyńscy przywódcy Izraela i Palestyńczycy podpisali Oslo Peace Porani.
„Izrael polega na pokazaniu (świata), który nazywa strzały. Mówią… możesz nas potępić, co chcesz, ale ostatecznie pokłonisz nas, a nie na odwrót”, powiedziała Diana Buttu, prawna uczona i analityk polityczny skupiający się na Izraelu i Palestynie.
Porozumienia Oslo były rzekomo skierowane do stworzenia państwa palestyńskiego, w tym Strefy Gazy i Zachodniego Brzegu, z okupowaną Wschodnią Jerozolimą jako stolicą.
Jednak w praktyce Izrael nadal rozszerza nielegalne osady i uniemożliwia rozwiązanie dwupaństwowe, analitycy powiedzieli Al Jazeera.
Niepokojący wzór
Izrael często ogłosił budowę nowych nielegalnych osad w odpowiedzi na sygnały poparcia dla palestyńskiej państwowości od ONZ lub jej sojuszników.
W 2012 r. Izrael posunął się tak daleko, że zatwierdzi 3000 nowych domów osadników na okupowanym Zachodnim Brzegu po Palestynie Authority (PA)-podmiot utworzony z porozumień Oslo dla rządzenia pokosami Zachodniego Brzegu-otrzymał status obserwatora nie członkowskiego w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ.
W ubiegłym roku skrajnie prawicowy minister finansów Izraela, Bezalel Smotrich, ostrzegł, że dla każdego kraju, które uznaje palestyńskie państwo.
Ogłoszenie nastąpiło po Hiszpanii, Norwegii, a Irlandia zrobiła symboliczny krok w maju 2024 r.
„Z pewnością uważam, że istnieje wzór, w którym Izrael reaguje na presję na swój zawód – lub cokolwiek innego – ogłaszając rozszerzenie osadników”, powiedział Omar Rahman, ekspert skupiony na Izraelu i Palestynie dla Bliskiego Wschodu Rady ds. Globalnych.
„Widzimy, jak ten wzór powtarzał się w kółko”, powiedział Al Jazeera.
Gdy globalna presja podchodzi do wojny Izraela z Gazą, Izrael nadal testuje cierpliwość swoich sojuszników.
21 maja wojska izraelskie oddały ostrzegawcze strzały w grupę europejskich, azjatyckich i arabskich dyplomatów, którzy od samego początku byli oficjalna misja oceny kryzysu humanitarnego w obozie dla uchodźców w Jenin, który został poddany miesięczni atakowi i oblężeniu przez armię izraelską.
„Nie wiem, gdzie jest czerwona linia. Jest jasne, że nie ma czerwonej linii”, powiedział Buttu.
Uzasadnienie bezczynności
Po tym, jak syjonistyczne bojówki etniczne oczyszczyły około 750 000 Palestyńczyków, aby zrobić miejsce dla państwa Izraela w 1948 r. – wydarzenie określane jako „Nakba” lub katastrofa – Izrael coraz bardziej aneksował i zajmował małe pozostałości ziemi palestyńskiej.
Khaled Elgindy, wizytujący na Uniwersytecie Uniwersyteckim na Uniwersytecie Uniwersyteckiej Uniwersytetu Uniwersytetu Georgetown University, przyspieszył się w ostatnich latach, przyspieszył się dzięki skrajnie prawicowym osadnikom.
Uważa, że Izrael zawsze planował zatwierdzić 22 nielegalne osady niezależnie od wspólnego oświadczenia wydanego przez Francję, Wielką Brytanię i Kanadę, ponieważ pasuje do ostatecznego celu państwa, jakim jest rozszerzenie osadnictwa żydowskiego na Zachodnim Brzegu.
„Nikt tak naprawdę nie może myśleć, że jeśli kraje te nie wydają ogłoszenia, że (dalsza) aneksja się nie wydarzy. Oczywiście tak się stanie”, powiedział Al Jazeera.
Rahman z Rady Bliskiego Wschodu uważa taktykę Izraela polegającą na ogłoszeniu wcześniej zaplanowanej ekspansji osadnictwa w obliczu zachodniej presji, po prostu ma na celu zniechęcenie sojuszników przed podjęciem konkretnych działań.
Podejrzewa, że Kanada, Wielka Brytania i Francja prawdopodobnie nie uderzą w ukierunkowane sankcje wobec izraelskich urzędników, tak jak zagrozili, zamiast argumentu, że wszelkie ruchy przeciwko Izraelowi doprowadzą do reakcji przeciwko Palestyńczykom.
„(Kanada, Wielka Brytania i Francja) mogą powiedzieć, że działają w celu zachowania rozwiązania dwupaństwowego, nie robiąc nic, aby uratować rozwiązanie dwupaństwowe”, powiedział Rahman Al Jazeera.
Analitycy uważają, że sankcje wobec Izraela byłyby jedynym sposobem na uratowanie rozwiązania dwupaństwowego i zakończenie wojny Izraela z Gazą, ale zaakceptowanie, że kompleksowe sankcje wobec państwa izraelskiego byłyby mało prawdopodobne na tym etapie.
Zamiast tego kraje zachodnie, takie jak Kanada, Francja i Wielka Brytania, mogą ukierunkować sankcje w skrajnie prawicowych ministrach najbardziej związanych z polityką prorometryczną, Smotrich i ministrem bezpieczeństwa narodowego Itamar Ben-Gvir.
„Ci ludzie… starają się zagrać we wszystkim, co mogą teraz zrobić, ponieważ wiedzą, że nie ma gwarancji, że utrzymają swoją pozycję władzy na czas nieokreślony”, powiedziała Elgindy Al Jazeera.
Buttu obawia się, że kraje europejskie będą jedynie uciekać się do bardziej symbolicznych środków, takich jak „uznanie Palestyny”, które będą miały niewielki wpływ na ziemię.
„Zanim wszyscy zaczną rozpoznać Palestynę, nie będzie żadnej ziemi (dla Palestyńczyków)”, powiedziała Al Jazeera.