„System jest zepsuty”: Kamala Harris wskazuje na odejście od polityki; wyklucza gubernator kalifornijskiej

W rozszerzonym wywiadzie na temat późnego programu ze Stephenem Colbertem, byłym Wiceprezydent USAKamala Harris ujawniła powód jej decyzji, aby nie ubiegać się o żaden urząd polityczny, w tym gubernator Kalifornii.Harris powiedziała, że postanowiła odejść od polityki, ponieważ uważa, że system jest „złamany”. Po latach pracy w rządzie nie uważa już, że podstawowe zasady są wystarczająco silne, aby chronić kluczowe wartości demokratyczne. Colbert zauważył, że Harris prowadzi wczesne sondaże o szerokim marginesie i zapytał, dlaczego decyduje się odejść, pytając, czy trzyma drzwi otwarte na inną rolę polityczną. Były wiceprezes odpowiedział: „Jestem pobożnym urzędnikiem. Spędziłem całą swoją karierę w służbie ludzi. I dużo myślałem o kancelarii gubernatora. Kocham mój stan. Kocham Kalifornię. Służyłem jako wybrany prokurator okręgowy, prokurator generalny i senator. Ale aby być bardzo szczerym z tobą, kiedy byłem młody w mojej karierze, muszę bronić decyzji, aby zostać prokuratorem z mojej rodziny”.„Jednym z punktów, które znalazłem, jest to, dlaczego tak jest, kiedy uważamy, że chcemy ulepszyć system lub zmienić go, że zawsze jesteśmy na zewnątrz na zgiętym kolanie lub próbujemy załamać drzwi? Czy nie powinniśmy być również w systemie? I to była moja kariera” – dodała.
Jednak na razie Harris powiedziała, że nie wierzy już w zdolność systemu do realizacji zmian.„Niedawno podjąłem decyzję, że na razie nie chcę wracać do systemu. Myślę, że jest zepsuty”. Szybko wyjaśniła, że jej frustracja nie była skierowana do osób pracujących w przestrzeni usług publicznych, „którzy wykonują tak dobrą robotę”, jak nauczyciele i strażacy oraz policjanci, pielęgniarki i naukowcy.„A więc nie chodzi o nich”. Ale dodała: „Zawsze wierzyłem, że tak krucha jak nasza demokracja, nasze systemy byłyby wystarczająco silne, aby bronić naszych najbardziej fundamentalnych zasad. I myślę, że teraz, że nie są tak silne, jak powinny”. Colbert, wymieniając wiele referencji Harrisa, powiedział, że wysłuchanie takiego oświadczenia od kogoś „bardzo wykwalifikowanego do prezydentury” było wstrząsające. „Słyszeć, że mówisz, że jest zepsuty… że nasze systemy nie są wystarczająco silne… jest wstrząsające” – powiedział Colbert. Harris odpowiedział: „Cóż, ale jest to również oczywiste, prawda?”, Dodając: „Zawsze będę częścią walki. To się nie zmieni. Absolutnie będę częścią walki”.Jej decyzja o nie biegu na gubernatora Kalifornii w 2026 r. Kończy miesiące spekulacji i zmienia uwagę na jej potencjalną rolę w wyścigu prezydenckim w 2028 r. Na razie jednak Harris mówi, że koncentruje się na podróżowaniu po kraju, angażowaniu się z ludźmi, nie prosząc o głosy, ale słuchanie.„Chcę podróżować po kraju. Chcę słuchać ludzi. Chcę porozmawiać z ludźmi. I nie chcę, aby było to transakcyjne tam, gdzie proszę o ich głos”. Wywiad następuje po ogłoszeniu nadchodzącego wspomnienia Harrisa, 107 dni, które zostanie wydane 23 września przez Simona i Schustera, które opisuje jej krótki, ale historyczny bieg dla Prezydencji i oferuje zakulisowe wygląd tej kampanii. „To było intensywne doświadczenie” – powiedział Harris. „Ubieganie się o prezydenta w sposób, którego nikt wcześniej nie biegł. Cóż, kandydowanie na prezydenta, okres, ale z pewnością w sposób, którego nikt wcześniej nie zrobił w ciągu 107 dni”. Colbert zapytał ją, co najbardziej zaskoczyło o tych 107 dniach, zauważając, że społeczeństwo nie rozumie, czego tak naprawdę wymaga taka kampania. „Ludzie nie wiedzą, jak to jest kandydować na prezydenta” – powiedział Colbert. „Jak powiedziałeś, sposób, w jaki biegałeś, był bardzo wyjątkowy… co zaskoczyło cię większość z tych 107 dni lub potrzebnych ci?” Harris odpowiedział: „Cóż, po prostu, po prostu, aby być bardzo szczerym, moją modlitwą każdej nocy było zapytać Boga, mam nadzieję, że zrobiłem wszystko, co mogłem dzisiaj zrobić”.