„Skoncentrować się na priorytetach polityki”: Departament Stanu USA, aby wkrótce wysłać powiadomienia o zwolnieniu do pracowników; ulegnie „największej reorganizacji”

Departament Stanów Stanów Zjednoczonych w czwartek formalnie poinformował swoich pracowników, że niektórzy z nich wkrótce otrzymają powiadomienia o zwolnieniu, w ramach dramatycznych zmian ogłoszonych przez administrację Donalda Trumpa na początku tego roku.„Celem jest skoncentrowanie zasobów na priorytetach polityki i wyeliminowanie zbędnych funkcji, wzmacniając nasze osoby przy jednoczesnym zwiększeniu odpowiedzialności” – powiedział zastępca sekretarz Michael Rigas w liście do pracowników, donosi Associated Press.„Wkrótce będziemy komunikować się z osobami dotkniętymi zmniejszeniem w mocy. Chcemy im podziękować za ich poświęcenie i służbę dla Stanów Zjednoczonych” – dodał i nazwał to „największą reorganizacją” od dziesięcioleci.Jednak nie było od razu jasne, ile osób zostanie odrzuconych.Te cięcia siły roboczej i reorganizacja są częścią szerszych wysiłków administracyjnych w celu zmniejszenia wielkości rządu federalnego. Prace te zostały w dużej mierze przeprowadzone przez Departament Efektywności Rządowej (DOGE), wcześniej prowadzony przez Elona Muska.A Ostatnie orzeczenie Przez Sąd Najwyższy rozszerzył drogę do rozpoczęcia zwolnień, podczas gdy pozwy kwestionują legalność cięć.Plan „reorganizacji”Pod koniec maja Departament Stanu powiadomił Kongres o zaktualizowanym planie reorganizacji, proponując cięcia do programów wykraczających wcześniej przez Sekretarza Stanu Marco Rubio, oprócz 18% redukcji personelu w Stanach Zjednoczonych, nawet wyższych niż o 15% początkowo pływających w kwietniu.Przeczytaj także: 700 rezygnacji wywołuje alarm jak amerykański Departament Planuje dalsze zwolnienia i zamknięcia misjiDepartament prowadzony przez Rubio zaproponował wyeliminowanie niektórych działów, których zadaniem jest nadzór nad dwadzie-dekadowym zaangażowaniem Ameryki w Afganistanie, w tym biuro koncentrowane na przesiedleniu obywateli Afgańczyków, którzy pracowali wraz z wojskiem amerykańskim. Ma również na celu wyeliminowanie polityk związanych z uchodźcami i imigracją, a także promocją praw człowieka i demokracji.Krytycy twierdzą, że zmienna skala cięć „zmniejszy” wpływ Ameryki na całym świecie i utrudni wielu działom przeprowadzania misji.American Foreign Service Association, Związek reprezentujący dyplomatów, wezwało w zeszłym miesiącu do powstrzymania się za ograniczenia miejsc pracy.„Powiadomienia o zmniejszeniu, które nie tylko zwolniłyby pracowników, ale całkowicie wyeliminować pozycje, powinny być ostatecznością. Zakłócenie służby zagranicznej naraża interesy narodowe – a Amerykanie na całym świecie będą miały konsekwencje”, stwierdził prezes stowarzyszenia Tom Yazdgerdi.