Przekazanie imigracyjne Donalda Trumpa: LA Police narzuca godzinę policyjną, rozmieszcza siły wśród protestów; 197 aresztowanych jako spready niepokojów w całym kraju

Policja w Los Angeles szybko egzekwowała narzuconą przez miasto godzinę policyjną we wtorek wieczorem, aresztując prawie 200 osób w ciągu kilku minut od tego, gdy protesty nasiliły się w stosunku do polityki imigracyjnej prezydenta Donalda Trumpa. Montowani oficerowie i pociski kontrolne tłumu zostały wykorzystane do rozproszenia grupy setek w centrum miasta. Oddziały Gwardii Narodowej, choć obecne za plastikowymi tarczami, nie pomogły w aresztowaniach. Miasto, obserwując swoją piątą z rzędu noc niepokoju, nałożyło godzinę policyjną od 20:00 do 6 rano w odcinku śródmieścia o powierzchni 1-metrowej mili, obszaru, który był epicentrum protestów od piątku. Burmistrz Karen Bass ogłosiła lokalną sytuację awaryjną, powołując się na szeroko rozpowszechnione grabieże i wandalizm. „Osiągnęliśmy punkt zwrotny”, powiedziała, zauważając, że 23 firmy zostały splądrowane. Szef policji Jim McDonnell powiedział, że godzinę policyjną, która zwalnia mieszkańców, pracowników ratunkowych, bezdomnych i poświadczonych mediów, była niezbędna z powodu eskalacji „bezprawnego i niebezpiecznego zachowania”. Władze potwierdziły 197 aresztowań, w tym 67 za blokowanie autostrady 101. Większość z nich była uznawana za brak rozproszenia, choć pewne poważne zarzuty, takie jak grabież, napaść śmiertelną bronią i próbowała morderstwa za rzucenie koktajlu Mołotowa. Co najmniej siedmiu oficerów zostało rannych od rozpoczęcia protestów. Gubernator Gavin Newsom ostro skrytykował Trumpa, oskarżając go o stworzenie „dragnet wojskowego” w Los Angeles. Złożył wniosek o sąd ratunkowy, który chce zatrzymać współpracę wojskową z federalnymi organami imigracyjnymi. „Kalifornia może być pierwsza, ale wyraźnie się tutaj nie skończy” – ostrzegł Newsom. „Inne stany są następne”. Prezydent Trump, broniąc rozmieszczenia żołnierzy, twierdził na prawdzie społecznej, że bez interwencji wojskowej miasto „płonę w ziemi”. Zostawił otwarcie możliwości wywołania ustawy o powstaniu, mówiąc: „Jeśli nastąpi powstanie, z pewnością bym go powołał. Zobaczymy”. W Fort Bragg Trump eskalował retorykę, nazywając protestujących „zwierzętami” i „zagranicznym wrogiem”, podczas gdy Newsom przeciwdziałał, oznaczając działania Trumpa „napaść na demokrację”. „To, czego najbardziej chce Donald Trump, to twoja lojalność, twoja cisza. W tej chwili był współwinny. Nie daj mu go” – powiedział Newsom. Protesty rozpoczęły się po tym, jak federalne naloty imigracyjne aresztowały dziesiątki pracowników w Los Angeles. Demonstranci zablokowali autostrady i podpalili samochody w weekend, zachęcając policję do reagowania gumowymi pociskami, gazem łzawiącym i granatami flash. Podczas gdy wiece poza ratuszem i federalnym aresztem pozostawały w dużej mierze spokojne, napięcia rozszerzyły się w innych obszarach. W całym kraju niepokoje rozprzestrzeniły się na miasta takie jak Nowy Jork, Dallas i Austin. Tylko w Nowym Jorku policja aresztowała 86 protestujących na Dolnym Manhattanie. W Teksasie żołnierze Gwardii Narodowej są w trybie gotowości w miastach takich jak San Antonio. Pomimo oburzenia egzekwowanie prawa imigracyjnego trwa w hrabstwie Los Angeles. Podobno agenci ICE byli widziani w pobliżu miejsc publicznych, takich jak biblioteki i sklepy ze sprzętem, a szkoły mają zwiększone bezpieczeństwo ceremonii ukończenia szkoły, a niektórzy umożliwiają wirtualną frekwencję w celu zmniejszenia obaw społecznych.