Poszukiwany przez Bośni lider serbski Dodik przybywa do Moskwy | Wiadomości światowe

BELGRAD: Bośnijski lider SerbMilorad Dodik przybył w czwartek Moskwa wziąć udział Obchody z dnia zwycięstwapomimo nakaz aresztowania przeciwko niemu za oskarżenia lekceważył konstytucję podzielonego narodu bałkańskiego.„Moskwa to piękne miasto”, Dodik, sojusznik Kremla i przywódca BośniaSerbelet Serb, napisał na X, podczas gdy rosyjskie media opublikowały go na lotnisku.66-letni Dodik jest poszukiwany przez centralne sądownictwo Bośni po serii ruchów secesjonistycznych, ale nadal przeciwstawia się nakazowi aresztowania wydanego w połowie marca.
Głosowanie
Czy uważasz, że Milorad Dodik powinien zostać aresztowany za przeciwstawianie się Konstytucji?
Od końca wojny etnicznej w latach 90. Bośnia pozostaje podzielona na dwie wysoce autonomiczne połówki-Republika Srpska (RS) Serbów i federację muzułmańską-powiązaną przez słaby rząd centralny.Wcześniej ogłoszono, że delegacja RS w Moskwie obejmie również Serb członka Prezydencji Bośni i Hercegowiny, Zeljka Cvijanovic i mówcę Zgromadzenia RS, Nenad Stevandic – który jest również poszukiwany w sprawie „ataku konstytucyjnego” w Bośni.Dodik wcześniej odwiedził Moskwę pod koniec marca.Prezydent RS, który prowadził Serbeletu od 2006 r., Został skazany w lutym na rok więzienia i zakazał sprawowania urzędu politycznego na sześć lat za brak przestrzegania decyzji międzynarodowego Wysokiego Przedstawiciela, który nadzoruje porozumienie pokojowe w Bośni.Odrzucił proces jako „polityczny” i odpowiedział, zakazując federalnej policji i sądownictwa w działaniu w Serbelecie.Prokuratorzy federalni uznali swoje działania secesjonistów i otworzyli śledztwo, ale nie został aresztowany z powodu ryzyka destabilizowania kruchego narodu bałkańskiego.Oczekuje się, że przywódcy z około 25 krajów, w tym prezydenta chińskiego Xi Jinping, wezmą udział w paradzie wojskowej w Moskwie w piątek.Prezydent Serbii, Aleksandar Vucic, przybył również do Moskwy, gdzie spotka się z Władimirem Putinem pomimo ostrzeżeń z Unii Europejskiej, że będzie wyglądać niekorzystnie w krajach angażujących się z Rosją po inwazji na Ukrainę.