Pięć naukowców i byłych dyplomatów NPR


Od lewej premier Izraela Benjamin Netanjahu, prezydent USA Trump i najwyższy przywódca Iranu Ayatollah Ali Chamenei.
Jack Guez i Piroschka van de Wouw/Pool/AFP, biuro Najwyższego Lidera Iranu/Getty Images
Ukryj podpis
Przełącz podpis
Jack Guez i Piroschka van de Wouw/Pool/AFP, biuro Najwyższego Lidera Iranu/Getty Images
Strajki wojskowe USA na kluczowych irańskich miejscach nuklearnych ożywiły długotrwałe debaty na temat strategii Waszyngtonu na Bliskim Wschodzie. Podczas gdy prezydent Trump okrzyknął ataki jako decydujący cios na ambicje nuklearne Iranu, reakcje ekspertów regionalnych i międzynarodowych ujawniają znacznie bardziej podzielony obraz.
Krótko przed zawartymi Hamasem 7 października ataki na Izrael i wojnę w Gazie, Stanach Zjednoczonych, Izraelu i Arabii Saudyjskiej były w trakcie dokładniejszego wyrównania przeciwdziałać wpływom regionalnym Iranu. Ale USA uderza w irańskie obiekty nuklearne podczas 12-dniowej wojny między Izraelem a Iranem, oznacza przejście od wspólnych celów strategicznych na skoordynowane użycie siły wojskowej.
Analitycy zauważają, że chociaż wyrównanie dyplomatyczne od dawna istnieje na papierze, naloty sygnalizują nową fazę bezpośredniej współpracy operacyjnej.
Od wezwań do zmiany reżimu po ostrzeżenia o prawnym przekroczeniu i upadku dyplomatycznym strajki ujawniły głębokie złamania w tym, jak decydenci i analitycy postrzegają ścieżkę do bezpieczeństwa i stabilności w regionie.
Zrozumienie tych konkurujących wizji, przed i po zawieszeniu broni obecnie między Izraelem a Iranem, NPR’s Morning Edition Rozmawiał z pięcioma naukowcami i byłych dyplomatów z wiedzą specjalistyczną w zakresie dyplomacji i regionu o tym, co osiągnęły ataki, co zagrozili, i co może teraz przynieść przyszłość dla dyplomacji na Bliskim Wschodzie.
Oto, co powiedzieli:
Według Johna Boltona tylko zmiana reżimu w Iranie może przynieść „pokój i stabilność”
Bolton, który pełnił funkcję doradcy ds. Bezpieczeństwa narodowego w pierwszej kadencji Trumpa i jako ambasador USA w Organizacji Narodów Zjednoczonych pod prezydentem George’em W. Bush, powiedział, że „nie zakończyłby kampanii lotniczej tak szybko, jak Trump” i chciałby zobaczyć, jak Iran został umieszczony pod intensywnym nadzorem.
Powiedział, że niszczenie programu nuklearnego Iranu wymaga „złamania powiązań” w produkcji nuklearnej i na razie jest zadowolony z „ogromnych szkód” tych strajków.
„Wysiłek zniszczenia złożonego programu polega na zerwaniu linków w cyklu paliwa jądrowego w wielu punktach, aby ostatecznie projekt lat był on z powrotem. Właśnie dlatego jestem szczęśliwy” – powiedział. „Długo spędzałem nacisk na zakład konwersji uranu w Isfahan. To był kolejny kluczowy link w tym procesie. Został zniszczony”.
Bolton mówi, że w działaniach Trumpa nie ma sprzeczności, zauważając: „W pewnym sensie zaczął się zrobić właściwą rzecz, i odszedł z powrotem, kończąc to zbyt wcześnie. Prawdopodobnie będzie zig i Zag przez następne sześć lub osiem miesięcy – tak właśnie jest. Nie ma strategii bezpieczeństwa narodowego”.
Ostatecznie jednak powiedział, że „jedyną długoterminową odpowiedzią na pokój i stabilność na Bliskim Wschodzie i na całym świecie jest obalenie Ayatollahów”.
Jedyną drogą naprzód może być bezpośrednie negocjacje USA-Iran, mówi były urzędnik Iranu
Seyed Hossein Mousavian, były irański dyplomata, który wziął udział w negocjacjach nuklearnych na początku 2000 roku, podkreśla niespotykany charakter niedawnego ataku: Iran był celem dwóch państw nuklearnych bez zatwierdzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ. Uważa, że strajki przyniosły efekt przeciwny do zamierzonego.
„Co może być gorsze niż to? Jak Iran może zaufać?” Powiedział Hossein Mousavian.
W kwestii broni nuklearnej w Iranie Mousavian sugeruje, że jest to gra narracyjna i retoryka używana jako okładka w celu uzasadnienia działań wojskowych i zmiany reżimu: „Nigdy nie byli po broni. To naprawdę fałszywa i wyprodukowana narracja, tak jak narracja, aby zaatakować Irak”.
Podobnie jak Bolton, widzi ciągle zmieniające się podejście Trumpa, ale uważa, że bezpośrednie negocjacje są jedynym sposobem naprzód.
„Zaproponowałem, że istnieje potrzeba bezpośrednich negocjacji między Iranem a USA. „Ponieważ przez Kartę MAEA, jeśli państwo broni nuklearnej atakuje państwo broni niejądrowej, agencja ta powinna przyjść, aby poprzeć stan broni nuklearnej. Ale nic nie zrobili. Mam nadzieję, że prezydent Trump podejmie poważny, szczery, kompleksowy dialog i powstrzyma te zygzakowate stanowiska”.
Zmniejszone możliwości nuklearne mogą zmusić Iran do ponownego rozważenia opcji w kraju i sojuszników, mówi analityk think
Jonathan Panikoff, były oficer wywiadu, który teraz kieruje inicjatywą bezpieczeństwa Scowcroft Bliski Wschód w Radzie Atlantyku, twierdzi, że zdolności wojskowe Iranu zostały „poważnie zdegradowane”. Widzi potencjał dyplomacji, prawdopodobnie za pośrednictwem Omanu, Norwegii lub Szwajcarii.
„Myślę, że ta ścieżka istnieje, ale myślę, że w nadchodzących, tygodniach i miesiącach zajmie sporo kajolowania” – mówi Panikoff. „Można nawet sobie wyobrazić, że zewnętrzny aktor, taki jak Chiny, próbujący przekonać Irańczyków do powrotu”.
W obliczu wewnętrznych walk, Iran jest również w obliczu nowego wyboru, zauważa: „Czy ponownie zainwestuje miliardy dolarów, aby odbudować te podmioty w czasie, gdy jego gospodarka walczy, co może prowadzić do jeszcze dalszej wewnętrznej walki? Czy może wypróbować inną ścieżkę, odbudowując pewną obronę z czasem, ale nie przywracają tej samej sieci proxy (z regionalnych grup wojskowych, takich jak Hezbollah w Gazie w Gazie w Gazie. Program nuklearny, który od dawna stanowi szerokie zagrożenie dla regionu, w tym państwa Zatoki Arabskiej? ”
Najnowsze strajki USA i Izraela na temat granic prawa międzynarodowego, mówi ekspert Bliskiego Wschodu
Vali Nasr, uczony na Bliskim Wschodzie na Johns Hopkins University, zauważa, że amerykańskie i izraelskie działania wojskowe w Iranie sygnalizują, że kraje są skłonne ominąć normy dyplomatyczne i mogą przekształcić postrzeganie bezpieczeństwa wśród krajów w regionie.
Mówi: „Reżim wciąż stoi” i podkreśla, że „sygnałem tutaj jest to, że Stany Zjednoczone i Izrael są chętne i zdolne do rozstrzygnięcia wszystkich kwestii militarnie oraz że prawo międzynarodowe, zasady, dyplomacja itd.
NASR ostrzega, że takie podejście „będzie miało mrożący wpływ na wszystkie kraje w regionie, czy to ich wrogów, czy sojuszników”, zasadniczo zmieniając sposób postrzegania bezpieczeństwa poza Iranem i Izraelem.
Iranie akademickie Izrael wyolbrzymuje zagrożenie nuklearne, a wojna nie oszczędza cywilów
Setareh sadeqi, a Profesor na Wydziale Światowym Uniwersytetu Teheranu, twierdzi, że twierdzenia Izraela dotyczące programu nuklearnego Iranu są bardzo przesadzone. Sadeqi mówi, że wojna szkodzi wszystkim, w tym niewinnym cywilom.
Sadeqi odrzuca długotrwały roszczenie Izraela, że Iran jest „miesiąc” od zdolności nuklearnych, argumentując: „Podczas gdy ja całkowicie nie zgadzam się z bronią nuklearną, myślę, że jeśli Izrael, Pakistan, Indie, Francja i inne kraje mają prawo do posiadania broni jądrowej, wówczas każdy inny kraj powinien go mieć, a Iran.”
Zapytana, czy uważa, że Iran jest niewinny, mówi: „I mówisz, że Iran wezwał do wyeliminowania państwa Izraela. Iran nigdy nie wezwał do wyeliminowania ludu, ale reżim okupujący, który ukradził ziemię od innych i był kolonialnym projektem syjonistycznym.
Rząd Izraela zaprzecza oskarżeniom o ludobójstwo.
Pomimo rosnących napięć, Sadeqi powiedział, że normalne życie w Teheranie trwa. „A kiedy rozpoczyna się wojna, nie rozróżnia on obywateli prorządowych i antyrządowych. To zabija wszystkich. Tak właśnie robił Izrael”-powiedziała.
Ten utwór został zredagowany do Digital przez Obed Manuel i Jamesa Hidera. Zespół Morning Edition, w tym Adam Bearne, Olivia Hampton i Mo Elbardicy, zredagował wywiady ekspertów dla radia.