Pakistan: Błyskawiczne powodzie zabij 11 wśród ostrzeżenia o ulewnym deszczu
Błyskawiczne powodzie w północno -zachodniej prowincji Pakistan w Khyber Pakhtunkhwa zabiły 11 osób, w tym czworo dzieci, podali urzędnicy zarządzania katastrofami w kraju.„W ciągu ostatnich 24 godzin błyskawiczne powodzie i osuwiska domagały się życia 11 osób, w tym czwórki dzieci i trzech kobiet, a sześć innych zostało rannych”, powiedział prowincjonalny organ zarządzania katastrofami w raporcie opublikowanym pod koniec piątku.Według raportu jedna osoba zginęła w dystrykcie Malakand, podczas gdy 10 innych zginęło w dolinie Swat. Lokalne media poinformowały, że rodziny zostały zmiecione i że powodzie uszkodziły 56 domów wzdłuż rzeki Swat. Lokalna codzienna gazeta Pakistanu Dawn poinformowała, że operacje ratownicze trwały w kilku innych dzielnicach z ludźmi uwięzionymi w wodzie.Tymczasem krajowy Departament Meteorologiczny ostrzegł przed ulewnymi opadami i możliwością większej liczby powodzi do wtorku.Pakistan i zmiany klimatuPakistan jest jednym z bardziej narażonych krajów na świecie na skutki zmian klimatu wraz ze wzrostem częstotliwości gwałtownych powodzi i innych zdarzeń związanych z klimatem wpływającym na jego 240 milionów mieszkańców.W maju około 24 osób zginęło w surowych burzach w Pakistanie. W sierpniu 2022 r. Jedna trzecia kraju została zalana z powodu bezprecedensowych opadów monsunowych, z których dotyczy ponad 33 milionów ludzi. Od tego czasu naukowcy z całego świata powiedzieli, że kryzys klimatu był winny i że rosnące globalne temperatury sprawi, że monsuny będzie bardziej intensywne w przyszłości.Pakistan nadal „upijał się” na temat zmian klimatu- były ministerByły minister zmian klimatu Pakistanu, Sherry Rehman, zabrał się do X, mówiąc, że naród nadal „upijał się” w sprawie zmian klimatu i zagrożenia, jakie stwarzyło. Wskazała na regularne powiadomienia wydane przez krajową agencję zarządzania katastrofami i powiedziała, że władze lokalne nie potraktowały ich poważnie.„Administracja prowincji nie tylko nie rozumiała wielkości kryzysu, ale wciąż się powtarzam, podobnie jak zaprzeczanie turystów. Jest to endemiczne dla systemu, który uważa, że zmiany klimatu można po prostu umieścić w palniku tylnym lub że kryzysy nie pomnożą się w skalę i intensywność” – napisała.„To nie są„ klęski żywiołowe ”, które zwalniają wszystkie podmioty odpowiedzialności, lokalne, krajowe i globalne. Super monsuny i gwałtowne powodzie nie są normą. Od dziesięcioleci nasilają się”, wzywając kraj do „obudzenia” tego problemu.