Prezydent USA Donald Atut W środę ogłosił szeroki zestaw taryf w tak zwanej deklaracji „niepodległości gospodarczej”, zapalając obawy przed globalną wojną handlową. Mówiąc z Ogrodu Rose Białego Domu, Trump oświadczył, że 2 kwietnia 2025 r. „Na zawsze zostanie zapamiętany, gdy odrodzono amerykański przemysł”.
W swoim przemówieniu prezydent nalegał, aby produkcja krajowa wzrosła, gdy firmy przeniosły produkcję z powrotem do Stanów Zjednoczonych. Chociaż wpływ ekonomiczny pozostaje niepewny, Trump był zdecydowany w swoim stanowisku przeciwko importowi bez odpowiednich taryf, twierdząc, że narody muszą zaakceptować „trochę twardą miłość”.
„Zagraniczni oszuści” i „twarda miłość”
Trump wygłosił zbliżającą się naganę międzynarodowych praktyk handlowych, obwiniając obce narody za podważanie amerykańskiej gospodarki.
Głosowanie
Jak myślisz, jaki jest główny cel taryf Trumpa?
„Zagraniczni przywódcy ukradli naszą pracę, zagraniczni oszuści splądrowali nasze fabryki, a zagraniczni padlinożercy rozdarli nasze niegdyś żaluzje amerykańskie marzenie”-oświadczył Trump. „Ale to już się nie stanie”.
„Niezależność” gospodarcza
„Przez dziesięciolecia nasz kraj był splądrowany, splądrowany, zgwałcony i splądrowany przez narody w pobliżu i daleko, zarówno przyjaciela, jak i wroga” – powiedział Trump, argumentując, że nadużycia handlowe przez sojuszników było często bardziej szkodliwe niż popełnione przez rywali.
„To jeden z najważniejszych dni, moim zdaniem, w historii Ameryki. To nasza deklaracja niezależności gospodarczej”.
Prezydent obiecał, że taryfy przywrócą miejsca pracy i zwiększą przemysł krajowy. „Praca i fabryki powrócą do naszego kraju, a widzisz, że to już się dzieje. Wypłatę naszą krajową bazę przemysłową. Będziemy otworzyć rynki zagraniczne i rozbić bariery handlowe zagraniczne, a ostatecznie więcej produkcji w domu będzie oznaczać silniejszą konkurencję i niższe ceny dla konsumentów”.
PM Modi „jest moim wielkim przyjacielem” – mówi Trump
„Indie, bardzo, bardzo, bardzo trudne. Bardzo, bardzo twardy. Premier właśnie wyszedł. Jest moim wielkim przyjacielem, ale powiedziałem:„ Jesteś moim przyjacielem, ale nie traktujesz nas dobrze. Osadzają nas 52%. Musisz zrozumieć, że nie oskarżamy ich prawie nic przez lata i dekady, a to było zaledwie siedem lat temu, kiedy przyszedłem, że zaczęliśmy z Chinami ”, powiedział, gdy ogłaszając 26 -procentowy„ dyskontowani ”na Indiach.
Podejście „życzliwe”?
Pomimo nałożenia „minimalnej linii podstawowej” 10 -procentowej taryfy na partnerów handlowych, Trump przedstawił swoją politykę jako uczciwe i umiarkowane rozwiązanie.
„Jesteśmy bardzo mili” – stwierdził prezydent. „Obciążymy je około połowy tego, czym są i nas obciążamy”.
Miał wiadomość dla narodów niezadowolonych z nowych taryf: „Jeśli narzekają, jeśli chcesz, aby Twoja stawka taryfowa wynosiła zero, to budujesz swój produkt tutaj w Ameryce”.

Trump ogłasza wzajemne taryfy
Chiny na celowniku
Chiny znalazły się na szczycie listy celów taryfowych, które Trump podtrzymał podczas swojego przemówienia, a prezydent twierdził, że Pekin nałożył całkowitą równoważność taryfową na 67 procent na towary amerykańskie, w tym manipulację walutą.
„Więc będziemy pobierać dyskontowane Taryfa wzajemna z 34 procent – powiedział Trump. „Osadzają nas, obciążamy ich, obciążamy ich mniej. Jak więc ktoś może być zdenerwowany? Będą, ponieważ nigdy nikogo nie obciążaliśmy. Ale teraz będziemy ładować ”.
Powiedział, że prezydent Chin Xi Jinping wraz z innymi światowymi przywódcami rozumiał konieczność taryf, odwołując się do tych, które narzucił na chińską stal i inne produkty podczas pierwszej kadencji.
„Wszyscy rozumieją, że będziemy musieli przejść przez odrobinę twardą miłość. Ale wszyscy rozumieją. Zniszają nas i rozumieli”.
Historyczne uzasadnienie
Trump przywołał historię, aby poprzeć swoją politykę, wskazując na erę, gdy taryfy odegrały centralną rolę w dochodach w USA.
„W latach 1789–1913 byliśmy narodem wspieranym przez taryfę, a Stany Zjednoczone były proporcjonalnie najbogatsze, jakie kiedykolwiek było”-powiedział Trump, powołując się na protekcjonisty prezydenta Williama McKinleya jako historycznego bohatera.
Skrytykował wprowadzenie podatku dochodowego w 1913 r., Twierdząc, że przeniósł obciążenia finansowe na obywateli amerykańskich zamiast obcych narodów.
„W 1913 r. Z powodów nieznanych ludzkości ustanowili podatek dochodowy, aby obywatele, a nie obce kraje, zaczęli płacić pieniądze niezbędne do prowadzenia naszego rządu” – powiedział Trump. „Wtedy w 1929 r. Wszystko dobiegło końca z wielkim kryzysem. I nigdy by się nie stało, gdyby pozostali w polityce taryfowej”.
Jego interpretacja historii pomijała jednak szersze czynniki ekonomiczne, takie jak globalna niestabilność finansowa, kryzysy bankowe i katastrofa giełdowa z 1929 r.
Nigdy więcej „poddania się ekonomicznego”
Taryfy Trumpa rozciągały się poza Chiny, obejmując inne gospodarki azjatyckie i Unia Europejska, ale także wycelował w północnoamerykańskie partnerów handlowych.
„Stany Zjednoczone nie mogą już kontynuować polityki jednostronnego poddania się gospodarczego” – powiedział. „Nie możemy zapłacić deficytów Kanady, Meksyku i wielu innych krajów. Kiedyś to robiliśmy. Nie możemy już tego zrobić”.