Nawiedzący list Titanica Survivor napisany kilka dni przed zatonąciem sprzedaje rekord 300 000 funtów na aukcji; Oto, co powiedział

Rzadki list napisany przez Pułkownik Archibald GracieJeden z najbardziej wybitnych ocalałych Titanica, przyniósł rekordowy 300 000 funtów, pięciokrotny wzrost szacunkowej ceny, na aukcji w Wiltshire, ponieważ nowa wysoka cena korespondencji Titanic została rozbita.
List z 10 kwietnia 1912 r., Tego samego dnia Gracie na pokładzie Titanic, oferuje relaksujące spojrzenie na ostatnie dni przed uderzeniem katastrofy. Napisane na karcie literowej tytanicznej i postrzbiet w Queenstown i Londynie, jest złowieszczy tonem, z następującymi złowieszczymi słowami: „To dobry statek, ale czekam na koniec mojej podróży, zanim wydam o niej osąd”.
Licytator Henry Aldridge i Son opisali to jako „naprawdę wyjątkowy utwór klasy muzealnej”, mówiąc, że jest to rekordowa cena za list tytaniczny. Listy ocalałych o pozycji Gracie są niezwykle rzadkie, a ten nigdy wcześniej nie na rynku.

Czterostronicowy list, napisany do rodzinnego znajomego, który zaprzyjaźnił się z Gracie w londyńskim hotelu Waldorf, jest ciepły w jego wspomnieniu o jego wcześniejszych przejściach na oceanice, pamiętając, że „jej cechy, które są warte morza i wygląd przypominający jacht, tęsknię za nią”.
Kilka dni później Gracie byłaby uczestnikiem jednej z najbardziej przerażających nocy w historii. Po wieczorze squasha, zanurzeniem w basenie statku i niedzielnym nabożeństwie kościelnym, Gracie została niegrzecznie obudzona o 23:40 przez nagłe zamknięcie silników Titanica. Bez wahania pomógł kobietom i dzieciom w łodzie ratunkowe, zamawiając koce, aby chronić je przed zimnem.

Kiedy statek w końcu zszedł na fale atlantyckie, Gracie czołgał się na odwróconą łódź z innymi ocalałymi. W czerni szaleni pływacy płakali o pomoc, ale strach przed wywróceniem uniemożliwił osobom na pokład więcej. Gracie pamiętała ze smutkiem, że ponad połowa mężczyzn trzymających się odwróconej łodzi zmarła przed świtem, wyczerpana i schłodzona.

„W żadnym wypadku z przyjemnością mogę powiedzieć, czy słyszałem jakiekolwiek słowo o ogłoszeniu”, napisała Gracie w swoim późniejszym wspomnieniu, prawdę o Titanica, opowiadając ostatnie chwile pozostawionych, niektórzy oferują błogosławieństwa, a nie przekleństwa.
Rachunek płk Gracie naocznych świadomości jest nadal jednym z najbardziej szczegółowych i graficznych konta tragedii. Licytatorzy zatytułowali List jest nieocenionym reliktem: „Nie można przecenić rzadkości tej działki” – dodali. „Napisany przez jednego z najbardziej znanych ocalałych, oddaje chwilę zamrożoną w czasie”.