Król Charles prowadzi usługę w Wielkiej Brytanii do końca II wojny światowej | Wiadomości światowe

LONDYN: Król Charles III W czwartek dołączył do weteranów i innych członków rodziny królewskiej w londyńskim opactwie Westminster nabożeństwa z okazji 80 lat od końca II wojna światowa.Przybywając do opactwa, Karol i jego najstarszy syn, książę William, położyli wieńce w grobie kościelnym nieznanego wojownika.Premier czasu wojny Winston Churchill10-letni prapradziadek Alexander miał zapalić świecę pokoju podczas nabożeństwa, którą poprzedziła krajowa dwuminutowa cisza.„To naprawdę niesamowite, że mogę reprezentować moją rodzinę, a także młodsze pokolenie, aby poznać i pamiętać wszystkich zaangażowanych w II wojnę światową” – powiedział młodszy Churchill.Inni młodsi członkowie zboru rozdają weteranom białe róże.Tegoroczne upamiętnienia miały dodatkowe przejmowanie ze względu na wielki wiek malejącej grupy wciąż żyjących, którzy służyli na wojnie.Charlesowi, który jest w leczeniu nieokreślonego raka, towarzyszyła także królowa Camilla, żona Williama, księżniczka Catherine, znana również jako Kate i inni starsi członkowie rodziny królewskiej.W usłudze uczestniczył również Premier Keir Starmer oraz inni politycy i dostojnicy.Osiemdziesiąt lat temu 8 maja 1945 r. Centralny Londyn został zatłoczony z ogromnymi tłumami świętującymi koniec wojny.W adresie radiowym do Nation Churchill ogłosił, że ten dzień będzie ”Zwycięstwo w Dniu Europy„I to„ możemy pozwolić sobie na krótki okres radości ”.Później tego samego dnia tłumy obejmowały nawet zmarłą królową Elżbietę II, wówczas 19-letnią księżniczkę i jej młodszą siostrę Margaret, której pozwolono opuścić pałac Buckingham i dołączyć do radosnych tłumów Incognito.Tegoroczne wydarzenia rocznicowe będą ostatnim dużym obchodem, dla którego „każdy będzie żył, który faktycznie służył w II wojnie światowej”, powiedział AFP, specjalista Monarchia z University College London.Czterodniowe upamiętnienia, które rozpoczęły się w poniedziałek, miały zakończyć w czwartek koncertem w londyńskim paradzie strażników koni, z pubami, które mogą pozostać otwarte dwie godziny później niż zwykle.