Konserwatywni nowi władcy w Syrii zamknęli 60 barów. Pijący odepchnął: NPR


Kifah Zainie, 34, współwłaścicielem i zarządza Sugar Man, popularnym wieczorem nocnym w Damaszku, 27 marca. Zainie mówi, że nie jest pewny przyszłości przemysłu alkoholowego, pod nowymi konserwatywnymi władcami muzułmańskimi w Syrii.
Hasan Belal dla NPR
Ukryj podpis
Przełącz podpis
Hasan Belal dla NPR
DAMASCUS – Naveen Mahmoud z załatwianiem spraw, gdy zaniepokojony sąsiad o nazwie: Konserwatyczni muzułmańscy rebelianci, którzy wyrzucili dyktatora Syrii pod koniec ubiegłego roku, aby zamknąć modny koktajl, Mahmoud, prowadzi w starym mieście Damaszek.
Dwóch agentów rządowych umieściło żelazną pręt na drzwiach wejściowych baru Mahmouda o nazwie Cosette, i zamknęło go w czwartek Czerwonym Wosk – metodą, która sięga starożytności.
„Byliśmy bardzo zaniepokojeni, gdy po raz pierwszy przejęli władzę (w grudniu), ale przyszli i powiedzieli:„ Wszystko będzie takie samo (jak pod zastrzeżeniem prezydenta Bashara al-Assada), bez zmartwień ”-mówi 42-letnia Mahmoud, która pracowała na Cyprze i Turcji, zanim wróci do rodzinnej Syrii pięć lat temu. „Ale nagle to zrobili! Nie podali nam żadnego powodu ani ostrzeżenia”.
Jej była jednym z 60 barów Damascus, które albo przymusowo zamknęły się w ubiegłym tygodniu, albo otrzymały powiadomienia rządowe, że wkrótce będą podawać alkohol bez licencji, Mahmoud i trzy inne osoby pracujące w przemyśle alkoholowym w Syrii powiedział NPR.
Ale po oburzenie w mediach społecznościowych i apeluje do burmistrza Damaszku, wszystkie 60 zamknięć zostało podniesionych – po niecałym dniu.
To przykład tego Nowi przywódcy Syrii -który kiedyś miał powiązania z Al-Kaidy-wciąż znajdują swoją drogę, zmagając się z tym, jak łączyć swoje konserwatywne wartości islamskie z świeckim stylem życia wielu innych obywateli i urbanistów w szczególności.
Imprezowanie z byłymi bojownikami islamistycznymi
W noc po ucieczce Assada Kifah Zainie zorganizowała imprezę w popularnej wodopoju Damascus, którą jest współwłaścicielem i bieganiem, zwanym Sugar Man. Koktajle płynęły. Wspomina, że wydawało się to karnawał.
Ale 34 -letnia Zainie, która nosi stonefrowana dżinsowa kurtka z odwróconym kołnierzem, miała marynujące zmartwienie: nowi przywódcy Syrii zakazali alkoholu w Idlib w północno -zachodniej Syrii, gdzie po raz pierwszy rządzą w 2017 roku. A Zainie zarabia na życie alkoholu.
Dziesięć dni później, około połowy grudnia, dwóch brodatych facetów z pistoletami zapukało do jego drzwi. Zapytali, czy ma licencję na alkohol. Zainie nie.
Zdobyć jeden, a 1952 Prawo Zakłada, że musisz znajdować się ponad 100 metrów (jardów) ze szkoły lub witryny religijnej – co wyklucza większość lokalizacji w środkowym Damaszku. Zainie mówi, że władze nie wydały nowych licencji na swój obszar od 1960 roku.
Zgodnie z systemem Assad, podczas gdy spożycie alkoholu było legalne, większość barów była nielicencjonowana. Zainie wspomina, że właściciele zapłaciliby za to grzywnę – około 2 USD, co kilka miesięcy – a władze zostawiły ich w spokoju.
W ramach nowego reżimu martwi się, że może to nie być tak łatwe. Na skowronu zaprosił brodaty facetów do swojego baru tej nocy – pod warunkiem, że odłożyli broń. (Zainie nie była pewna, czy byli oficjalnymi agentami rządowymi, czy militiamen blisko reżimu).
„Powiedzieli ok, tak, weszli i – mam wideo – tańczyli!” Zainie wspomina, śmiejąc się. „To było bardzo dziwne, podobnie jak sztuka performance, jak bin Laden tańczył z nami!”
Pokazał wideo NPR na swoim telefonie z dwóch brodatych mężczyzn w kamuflażu, tańca i uśmiechniętym, otoczone świecącymi biodrami.
„W tym czasie czuliśmy się, jakbyśmy mogli nawiązać kontakt z tymi ludźmi, jeśli po prostu uścisnęmy sobie ręce” – mówi Zainie. „Są Syryjczykiem!”
Dziwne łóżka w nowej Syrii
Ponieważ nadal istnieją sankcje międzynarodowe, wiele międzynarodowych firm nie może robić interesów w Syrii. Syryjskie dostawcy trudno jest importować zagraniczne marki.
Świeckim, wytatuowanym hurtownikiem alkoholu o imieniu Abboudi mówi, że jednym ze sposobów, w jaki porusza sankcje, jest kupowanie alkoholu luzem od bojowników islamistycznych w górach między Libanem a Syrią. Mają magazyn, mówi, pełen skonfiskowanych rzeczy.
„Płacimy 2000 $ za godzinę otwarcia (w której czasie) bierzemy wszystko, co możemy! Sto pudełka, 200 pudełek, 500 – masz godzinę!” On wyjaśnia.
Abboudi nie chciał, aby NPR opublikował swoje nazwisko, ponieważ to, co opisuje, jest nielegalne.
Nazywa swoich dostawców Daesh – arabską nazwą ISIS – ale przyznaje, że nie zna ich dokładnej powiązania. Nie odwiedza ich sam i upewnia się, że nosi broń.
Odprawy od pijących
Mahmoud mówi, że próbowała spotkać konserwatywnych przywódców Syrii w połowie: dobrowolnie zamknęła Cosette w godzinach postu w świętym miesiącu Ramadan i położyła zasłony w oknach, aby ludzie nie mogli zobaczyć z zewnątrz.
Kiedy ją zamykają, mówi, że wydawało się, że jest to zdrada – jej działalności, a także współistnienie, które sprawiło, że Damaszek znany jest z hałaśliwego życia nocnego, nawet w czasie wojny.
„Ludzie tutaj szanują się nawzajem. Szanują się nawzajem, tradycje” – mówi.
Wskazuje na pokój w swoim personelu: dwoje to chrześcijański, kilka to muzułmanów. Pochodzi z mniejszości cyrtyjskiej stolicy syryjskiej, grupy etnicznej z korzeniami na Kaukazie.
NPR zapytał Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Syrii i biuro gubernatora Damaszku o zamknięcia barów i dlaczego zostały one szybko odwrócone. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych stwierdziło, że nie jest świadome kroków podjętych przez lokalną policję. Biuro gubernatora potwierdziło odwrócenie, ale nie podałby dalszych szczegółów.
Mahmoud uważa, że jest to dla nich lekcja.
„To, co działało w Idlib, nie będzie działać w Damaszku” – mówi.
Producent NPR Jawad Rizkallah przyczynił się do tej historii Damaszku.