Deir al-Balah: Izraelskie strajki w południowym pasku Gazy zabiły co najmniej 19 Palestyńczyków z dnia na dzień w niedzielę, w tym przywódcę politycznego Hamasa oraz kilka kobiet i dzieci. Mieszkańcy powiedzieli, że tanki awansowały w obszar południowego miasta Rafah, gdy wojsko nakazało mu ewakuować.
Wojsko kazało ludziom opuścić już mocno zniszczoną dzielnicę Tel al-Sultan na pieszo wzdłuż jednej drogi do Mawasi, rozległego obszaru obozów namiotowych. Izrael zakończył zawieszenie broni z Hamasem w zeszłym tygodniu, kiedy rozpoczął niespodziewaną falę nalotów, która zabiła setki Palestyńczyków.
Późna sobota gabinet Izraela zatwierdził propozycję założenia nowej dyrekcji, której zadaniem jest rozwój „dobrowolnego odejścia” Palestyńczyków zgodnie z propozycją prezydenta USA Donalda Trumpa o wyludnieniem Gazy i odbudowy dla innych. Palestyńczycy twierdzą, że nie chcą opuścić ojczyzny, a grupy praw stwierdziły, że plan może wynieść wydalenie z naruszeniem prawa międzynarodowego.
Izraelski minister obrony Izrael Katz powiedział, że nowy organ będzie „podlegał prawu izraelskiemu i międzynarodowi” i koordynuje „przejście przez ląd, morze i powietrze krajom docelowym”.
W Rafah w niedzielę palestyńscy mężczyźni, kobiety i dzieci można było spacerować po polnej drodze i niosąc swoje rzeczy w ramionach, powtarzającą się scenę w wojnie, która zmusiła większość ludności Gazy do ucieczki na terytorium, często wiele razy.
„To wysiedlenie pod ostrzałem”-powiedział Mustafa Gaber, lokalny dziennikarz, który opuścił Tel Al-Sultan z rodziną. W rozmowie wideo powiedział, że setki ludzi uciekają, gdy w pobliżu echem tanku i dronów. „Wśród nas są ranni ludzie. Sytuacja jest bardzo trudna” – powiedział.
Mohammed Abu Taha, inny mieszkaniec, który uciekł, powiedział, że wiele osób nie było w stanie ewakuować się z powodu niespodziewanego wtargnięcia z dnia na dzień. Powiedział także, że jego siostra i jej rodzina chronią się w szkole w obszarze Rafah w otoczeniu sił izraelskich.
Co najmniej 2 rodziny wśród osób zabitych w południowej Gazie dwa szpitale w południowej Gazie powiedziały, że otrzymały 17 ciał od strajków, w tym kilka kobiet i dzieci. Poślizganie nie obejmowało urzędnika Hamasu i jego żony.
Szpital europejski powiedział, że umarli obejmowało pięcioro dzieci i ich rodziców zabitych podczas strajku w Khan Younis. Inna rodzina – dwie dziewczyny i ich rodzice – zostały zabite w oddzielnym uderzeniu w południowym mieście. Szpital Kuwejtu powiedział, że otrzymał ciała kobiety i dziecka zabitych podczas innego strajku.
Hamas osobno powiedział, że Salah Bardawil, członek jego biura politycznego i parlament palestyńskiego, został zabity podczas strajku w Mawasi, który również zabił jego żonę. Bardawil był znanym członkiem skrzydła politycznego grupy, który przez lata udzielał wywiadów medialnych.
Palestyńska służba ratunkowa Czerwonego Półksiężyca powiedziała, że siły izraelskie uniemożliwiają reagowanie karetek pogotowia ratunkowego na strajki w Rafah i że kilka jej lekarzy zostało rannych.
Wojsko nie było natychmiastowego komentarza.
W oddzielnym rozwoju, wspierani przez Iran Rebelianci Houthi w Jemenie, którzy są sprzymierzeni z Hamasem, wprowadzili kolejny pocisk w Izraelu z dnia na dzień i w niedzielę, uruchamiając syreny nalotu. Izraelskie wojsko powiedziało, że pocisk został przechwycony i nie było żadnych doniesień o ofiarach ani szkodach.
Houthi wznowili swoje ataki na Izrael, przedstawiając ich jako akt solidarności z Palestyńczykami, pomimo ostatnich strajków w USA skierowanych do jemeńskich rebeliantów.
Zawieszenie broni w tatters po tym, jak izraelski uderzył zawieszenie broni, które odbyło się w styczniu, zatrzymały 15 miesięcy ciężkich walk zapalonych przez Hamas 7 października 2023 r. Na Izrael.
Dwudziestu pięciu izraelskich zakładników i organów ośmiu innych zostało zwolnionych w zamian za setki palestyńskich więźniów, siły izraelskie wycofały się do strefy buforowej, umożliwiając setki tysięcy ludzi na powrót do pozostałości ich domów, i nastąpił wzrost pomocy humanitarnej.
Strony miały rozpocząć negocjacje na początku lutego w następnej fazie rozejmu, w której Hamas miał zwolnić pozostałych 59 zakładników – z których 35 z nich uważa się za martwych – w zamian za więcej palestyńskich więźniów, trwałego zawieszenia broni i izraelskiego wycofania.
Rozmowy te nigdy się nie rozpoczęły, a Izrael wycofał się z umowy o zawieszenie broni po tym, jak Hamas odmówił Izraela i wspieranych przez USA propozycji wydania większej liczby zakładników przed jakimkolwiek rozmowami na temat trwałego rozejmu.
Bojownicy prowadzone przez Hamas zabili około 1200 osób, głównie cywilów, i objęli 251 zakładników w ataku z 7 października. Większość jeńców została zwolniona w umowach o zawieszeniu broni lub innych umowach, podczas gdy siły izraelskie uratowały osiem żywych i odzyskały dziesiątki ciał.
Ofensywa Izraela zabiła co najmniej 49 747 Palestyńczyków, według Ministerstwa Zdrowia Gazy, która twierdzi, że kobiety i dzieci stanowią ponad połowę zmarłych, ale nie rozróżniają walczących i cywilów w swoich aktach. Izrael twierdzi, że zabił około 20 000 bojowników, nie dostarczając dowodów.
Ofensywa zniszczyła rozległe obszary Gazy, a na jej wysokości wysiedliła około 90% populacji. Izrael zamknął terytorium 2 milionów Palestyńczyków z żywności, paliwa, medycyny i innych materiałów eksploatacyjnych na początku tego miesiąca, aby wywierać presję na Hamas, aby zmienić umowę o zawieszenie broni.