„Fate kocha ironię”: Elon Musk, JD Vance broni „prawicowego ekstremistycznego” Niemiec AFD

Miliarder technologii Elon Musk i wiceprezydent USA Jd vance wyszli w obronie skrajnie prawicowych Alternatywa dla Niemiec (Afd) Partia, po oficjalnym określeniu „sprawdzonej prawicowej ekstremistycznej organizacji” przez federalne biuro ochrony konstytucji (BFV).
Oznaczenie, które pozwala na zwiększenie inwigilacji partii, wywołało ostrą krytykę międzynarodową.
JD Vance dzieli się postem na temat X, powiedział: „AFD jest najpopularniejszą partią w Niemczech i zdecydowanie najbardziej reprezentatywnym w Niemczech Wschodnich. Teraz biurokraci próbują go zniszczyć”.
Oskarżył niemieckie ustanowienie polityczne o „odbudowę ściany berlińskiej”, zwrócone odniesienie do tłumienia z czasów zimnej wojny.
Elon Musk odpowiedział na post Vance’a tajemniczym zdaniem „Fate kocha ironię”.
Musk otwarcie wspierał AFD w ostatnich miesiącach. Gościł nawet współprzewodniczącego AFD Alice Weidel W rozmowie na żywo na temat X i zachęcał Niemców do głosowania na partię przed wyborami federalnymi.
Sekretarz stanu amerykański Marco Rubio również rozważał, nazywając decyzję „tyranią w przebraniu” i ostrzegł, że niemiecka wywiad ma teraz „nowe uprawnienia do badania opozycji”.
„To jest demokracja”, napisał na X. „Nauczyliśmy się z naszej historii, że należy zatrzymać prawidłowy ekstremizm” – dodał.
W rzadkim posunięciu Niemiec Ministerstwo Spraw Zagranicznych publicznie odpowiedziało, broniąc decyzji, stwierdzając: „To jest demokracja. Nauczyliśmy się z naszej historii, że prawicowy ekstremizm należy zatrzymać ”.
AFD zajęło drugie miejsce w lutym w wyborach krajowych, zapewniając rekordowe 152 mandaty w 630-osobowym bundagie z 20,8% głosów, zwłaszcza zyskując przyczepność we wschodnich Niemczech.
BFV uzasadniło wyznaczenie ekstremistyczne, stwierdzając, że etniczna i przodków definicja obywatelstwa oparta na pochodzeniu „jest niezgodna z wolnym demokratycznym porządkiem”.
Według BBC oskarżył także AFD o odrzucenie równych praw obywateli z pochodzeniem muzułmańskim i imigrantem.
Liderzy AFD Alice Weidel i Tino Chrupalla zatrzasnęli ten ruch jako „wyraźnie motywowany politycznie” i „poważny cios dla niemieckiej demokracji”, argumentując, że partia była „zdyskredytowana i kryminalizowana” tuż przed przejściem rządu.
Tymczasem niemieccy prawodawcy mają głosować w przyszłym tygodniu, aby potwierdzić konserwatywnego przywódcę Friedricha Merza jako nowego kanclerza, prowadząc koalicję z lewicącym środkiem socjaldemokratów. Po urzędowaniu Merz zdecyduje, czy dokonać zakazu skrajnie prawicowego AFD klasyfikowanego jako „prawicowa partia ekstremistyczna”.
Wielu krytyków alternatywy antyimigracyjnej dla Niemcy (AFD), który wzrósł w sondażach, uważa, że partia stanowi zagrożenie dla liberalnej demokracji i powinna być zakazana.