Wiadomości

Drony przeciągają wojnę w Sudanie na niebezpieczne nowe terytorium

Drony przeciągają wojnę w Sudanie na niebezpieczne nowe terytorium
Reprezentatywny obraz (wygenerowany przez AI)

Eksperci twierdzą, że paramilitarne drone ukierunkowane na kapitał wojenny Sudanu starał się zniszczyć poczucie bezpieczeństwa i otworzyć niebezpieczny nowy rozdział wojny.Od kwietnia 2023 r. Grupa Szybki Sił Wsparcia (RSF) trwała wojnę z armią, która ostatnio odzyskała pewne terytorium i przemieszczała paramilitarne od stolicy Chartum.Ten ostatni wydawał się mieć przewagę przed niedzielą, kiedy strajki dronów zaczęły wysadzić kluczową infrastrukturę w Port Sudan, siedzibę rządu wspieranego przez armię na wybrzeżu Morza Czerwonego.Od tego czasu codzienne strajki w mieście RSF starało się wykazać swoją siłę, zdyskredytować armię, zakłócić jej linie zaopatrzenia i rzutować atmosferę legitymacji, uważają, że eksperci.Według sudańskiego analityka, Kholood Khair, „ma to na celu podważenie zdolności armii do zapewnienia bezpieczeństwa w obszarach, które kontrolują”, umożliwiając RSF rozszerzenie wojny „bez fizycznego bycia tam”.Przez dwa lata paramilitarne polegały głównie na ofensywie pioruna, przytłaczając obronę armii w brutalnych kampaniach podboju.Ale po przegranej prawie całych Chartumu w marcu, RSF coraz częściej zwraca się do mocy powietrznej dalekiego zasięgu.Za pomocą broni, które według armii zostały dostarczone przez Zjednoczone Emiraty Arabskie, uderzyła w strategiczne miejsca setki kilometrów (mil) od ich pozycji na obrzeżach stolicy.Michael Jones, pracownik naukowy w Royal United Services Institute w Londynie, twierdzi, że punkt zwrotny RSF jest kwestią zarówno „strategicznej adaptacji”, jak i „jeśli nie desperacji, to konieczność”.

Strategiczne niepowodzenie:

„Utrata Chartumu była zarówno strategicznym, jak i symbolicznym niepowodzeniem” – powiedział AFP.Według sudańskiego analityka Hamid Khalafallah, w odpowiedzi RSF musiał transmitować „przesłanie, że wojna się nie skończyła”.Konflikt między de facto przywódcą Sudanu, szefem armii Abdel Fattah al-Juran a jego były zastępca dowódca RSF Mohamed Hamdan Daglo, podzielił trzeci co do wielkości kraj w Afryce na dwie części.Armia utrzymuje centrum, północ i wschód, podczas gdy RSF kontroluje prawie cały rozległy zachodni region Darfur, a wraz z sojusznikami, częściami południa.„Jest mało prawdopodobne, aby RSF mógł odzyskać Chartum lub dotrzeć do Port Sudan na lądzie, ale drony pozwalają im wywołać poczucie strachu i destabilizację miast” wcześniej uważane za bezpieczne, Khalafallah powiedział AFP Khalafallah.Jones powiedział, że z dronami i lekką amunicją może „dotrzeć do obszarów, których wcześniej nie infiltrował”.Według emerytowanego sudańskiego generała RSF jest znany z tego, że używa dwóch rodzajów dronów-prowizorycznych lekkich modeli z rundami moździerzowymi 120 mm, które eksplodują na uderzeniu, i dronie dalekiego zasięgu zdolne do dostarczania pocisków przewodniczych, w tym Chińczyków CH95.W czwartek grupa praw Amnesty International opublikowała raport z napisem „Chińskie bomby przewodnie GB50A i haubice AH-4 155 mm” używane przez RSF w Khartumie i Darfur zostały dostarczone przez ZEA.

Oszczędzający bojownicy:

Rząd Sudanu oderwał więzi dyplomatyczne ze stanem Zatoki Perskiej we wtorek, oskarżając go o dostarczenie zaawansowanych systemów broni, których RSF użył do ataku Port Sudan.Abu Zabi wielokrotnie zaprzeczał uzbrojenie RSF, pomimo doniesień ekspertów ONZ, polityków amerykańskich i organizacji międzynarodowych.Według Mohaneda Elnoura, nierezydenta w Polityce Tahrir Institute for Bliski Wschód, „głównym celem RSF jest odwrócenie uwagi armii” i pozycjonowanie jako potencjalny rząd, który, jak powiedział, będzie się utworzyć.„O wiele łatwiej jest im szybko atakować i wycofać się, niż obronić terytorium” – powiedział Elnour.Przekraczanie ogromnego lądu Sudanu-około 1500 kilometrów (930 mil) od baz RSF w Darfurze do Port Sudan-wymaga dronów dalekiego zasięgu, takich jak chińskie skrzydło II, rozmieszczone przez ZEA lub Turkish-Dane Bayraktar TB2 używane przez armię.Khair powiedział, że obie strony w Sudanie są w wyścigu, aby „zniszczyć nawzajem pojemność dronu”.Powiedziała, że ​​dwa lata po niszczycielskiej wojnie RSF ma kolejną motywację do polegania na dronach.„Pozwala im oszczędzić swoich żołnierzy” po doniesieniach, że rekrutacja RSF spadła od rozpoczęcia wojny.„Początkowa rekrutacja była wysoka w oparciu o możliwość zrabowania, a teraz niewiele pozostało do łupu” – powiedziała.Obie strony zostały oskarżone o przestępstwa wojenne, w tym atakowanie cywilów, ale RSF jest szczególnie oskarżany o szalejące grabieże, czystość etniczne i systematyczną przemoc seksualną.



Link źródłowy

Related Articles

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button