Donald Trump rozpada się na uczelniach, programach kapitałowych w nowych zamówieniach wykonawczych: co to znaczy

Prezydent USA Donald Trump w nowym zarządzeniu wykonawczym podpisanym w środę (czas lokalny) skierował Proces akredytacji uczelniKluczowy mechanizm, za pomocą którego uniwersytety mają dostęp do federalnej pomocy finansowej, zintensyfikując ciągły konflikt jego administracji z elitarnymi instytucjami akademickimi, takimi jak Harvard University, podał The Hill.
Zakon, który nie został jeszcze publicznie zwolniony, został opisany przez Wall Street Journal jako próbę ograniczenia tego, co Trump uważa za „nadmierne zorganizowanie” w szkolnictwie wyższym i promowanie „różnorodności intelektualnej” w kampusie.
Dyrektywa wykonawcza stara się ułatwić instytucjom przełączanie akredytorów, zachęcając w ten sposób do konkurencji w przestrzeni akredytora, która od dawna jest krytykowana za sztywną biurokrację i ograniczoną odpowiedzialność.
„Akredytacja uniwersytecka jest obecnie procesem kontrolowanym przez szereg organizacji stron trzecich, które zgodnie z ustawą są zgodnie z prawem.
CNN donosi, że dyrektywa upoważnia Sekretarza Edukacji do pociągnięcia do odpowiedzialności akredytorów, w tym potencjalnego odmowy, monitorowania, zawieszenia lub rozwiązania z powodu złej wydajności lub naruszenia ustawy o prawach obywatelskich. Upoważnia także prokuratora generalnego i sekretarza ds. Edukacji do zbadania i rozwiązania przypadków niezgodnej z prawem dyskryminacji w instytucjach szkolnictwa wyższego, w tym w zakresie prawa i szkół medycznych.
Zamówienie jest częścią szerszego przekształcenia Zarządzanie szkolnictwem wyższego Przez krajową Radę Polityki Trumpa pod przewodnictwem takich postaci jak zastępca szefa sztabu Stephena Millera. Po zakończeniu finansowania o 2,2 miliarda dolarów na Harvardzie ogłoszono zaledwie tydzień wcześniej, podkreślając pogłębiającą się staranność między administracją Trumpa a elitarnymi instytucjami akademickimi w kwestiach wolności akademickiej, nadzoru i rzekomego uprzedzenia politycznego.
Dalsze działania wykonawcze ogłoszone w środę obejmują mandaty do szkolenia studentów sztucznej inteligencji, egzekwowanie przepisów dotyczących zagranicznych prezentów na uniwersytety oraz rozpoczęcie inicjatywy Białego Domu na temat historycznie czarnych uczelni i uniwersytetów (HBCUS). „To wielka sprawa” – powiedział Trump o nacisku treningu AI. „Mamy dosłownie biliony dolarów inwestowanych w sztuczną inteligencję”.
Polityczne tło zamówienia jest obarte. W ubiegłym tygodniu sekretarz bezpieczeństwa wewnętrznego Kristi Noem zagroził unieważnieniem certyfikatu Harvarda w celu zapisania studentów zagranicznych, chyba że uniwersytet spełni wymagania dotyczące rejestrów „nielegalnych i gwałtownych działań” z udziałem studentów zagranicznych. Według DHS Harvard musi przedstawić rekordy do 30 kwietnia 2025 r. Lub stawić czoła bezpośrednim konsekwencjom.
Harvard, który ma prawie 6800 studentów zagranicznych – około 27,2% całkowitej rejestracji na 2024–25 – powiedział w odpowiedzi, że „nie zrezygnuje z ich niezależności ani nie zrzeknie się ich praw konstytucyjnych”.
Ta intensyfikująca federalna kontrola akredytacji jest również zgodna z podobnymi skargami emitowanymi przez republikańskie postacie, takie jak gubernator na Florydzie Ron DeSantis, który w zeszłym roku pozwał administrację Biden, deklarując, że nie „pokłóci się nieobliczonymi akredytorami, którzy uważają, że powinni prowadzić uniwersytety publiczne na Florydzie”.
Ten ruch wywołał niepokój w kręgach akademickich, ponieważ cofnięcie akredytacji może pozbawić uniwersytety federalnych pożyczek studenckich i dotacji Pell – krytyczne finansowanie linii życia zarówno dla instytucji, jak i studentów.