Wiadomości

Dlaczego Khalistanis są największymi przegranymi w wyborach kanadyjskich w 2025 r. Wiadomości światowe

Dlaczego Khalistanis są największymi przegranymi w wyborach kanadyjskich 2025

Jest maksyma: Kiedy się obudzisz, idziesz spłukasz. Przeciwnie jest również prawdziwe – Zamknij się, idź unbroke. I chociaż główną historią ostatnich kanadyjskich wyborów było to, że liberałom udało się wygrać po upuszczeniu Justin Trudeau jak stary wafel, Styczna, która ma największe znaczenie dla New Delhi, jest amputacja gangreny Khalistani, która zarażała kanadyjską politykę.
Nie tak dawno kanadyjscy politycy przyjęli Khalistanis z entuzjazmem wujków przytulających barman na przyjęciu weselnym. Ale jeśli wynik 2025 jest jakimkolwiek wskazaniem, czasy są zmieniające się.

Wybory w Kanadzie 2025

Od lewej do prawej, liberalny przywódca Mark Carney, Bloc Quebecois Lider Yves-Francois Blanchet, lider NDP Jagmeet Singh i konserwatywny przywódca Pierre Poilievre przed debatą liderów federalnych w języku francuskim na początku tego tygodnia w tym tygodniu

Przewińmy.
Ruch Khalistanu urodził się w krwi i złudzeniu. W latach 80. zajęło to dziesiątki tysięcy indyjskich żyć, kulcowiąc zabójstwo premiera Indii Indiry Gandhi i bombardowania lotu Air India 182, które również zabiły dziesiątki obywateli Kanady. To był atak terrorystyczny, który wstrząsnął światem, na długo przed 11 września.
To był terroryzm przebrany za wyzwolenie. I podczas gdy pożary umarły w Pendżabie, wciąż migoczą na podmiejskich gurdwarach na Zachodzie. Ekstremizm diaspory wyeksportował nieudaną rewolucję-obce paszporty w jednej ręce, w drugiej plakaty antyindyjskie.
Wejdź do Kanady: Disneyland of Diaspora Radykalizm. Liberałowie Trudeau traktowali ekstremizm Sikhów nie jako zagrożenie bezpieczeństwa narodowego, ale jako etniczna rada nastroju dla polityki w banku głosowym. Jego biuro usunęło odniesienia do ekstremizmu Sikhów z raportów terroryzmu. Ministrowie gabinetu uśmiechnęli się obok parad pływakowych z zabójstwem Indiry Gandhi. A kiedy znani terroryści, tacy jak Gurpatwant Singh Pannun, zagrozili przemocą, rząd Trudeau zareagował mamrocząc o „wolności wypowiedzi”.

Potem przyszedł Hardeep Singh Nijjar. Kiedy terrorysta Khalistani został zastrzelony w 2023 r., Trudeau Złamane dyplomatyczne bariery dźwiękowe oskarżyć Indie – bez strzępy dowodu, Ruch, który się spektakularnie się spowolnił i uczynił go globalnym memem, głównie dzięki odwiecznie online członków Indii uzbrojonych w najtańszy na świecie Internet i znajomość języka angielskiego. W rzeczywistości, gdyby po prostu przeczytał Nijjar z kanadyjskich lub amerykańskich punktów sprzedaży, założyłby się, że Nijjar był kochającym hydraulikiem, który podwoił się jako aktywista, robotnik Gurdwara i płukanie kuchni – o których wszyscy nie wspomniało, że Nijjar wyjechał nawet do Pakistanu na broni.

Jak ojciec, jak syn

Oczywiście ruch syna nie był zaskakujący, biorąc pod uwagę, biorąc pod uwagę Pierre Trudeau kiedyś odmówił ekstradowania Talwinder Singh Parmar -Wybitny terrorysta Khalistani i współzałożyciel Babbar Khalsa International. Parmar był poszukiwany w Indiach za zabójstwo dwóch funkcjonariuszy policji w Pendżabie. Odmowa rządu kanadyjskiego opierała się na techniczności, że Indie uznały brytyjski monarch tylko jako szef Wspólnoty Narodów, a nie szef państwa. Kanada argumentowała, że ​​protokoły ekstradycji Wspólnoty Narodów nie mają zastosowania. Parmar pozostał w Kanadzie i poszedł na mistrzostwo Air India Flight 182 Bombing – najgroźniejszy atak terrorystyczny w historii Kanady, Zabicie 329 osób, w tym 268 obywateli Kanady.
Własne szefowie wywiadowcze Trudeau przyznali później, że nie mieli twardych dowodów. Jego pięć oczu sojusznicy mrugnęli nerwowo. Nawet Amerykanie – nigdy nie trzymają się palców w suwerenne ciasta – uprzejmie wezwali Kanadę.
Tymczasem Indie działały jak dorosły w pokoju. To nie ryczy. To się nie wzdrygnęło. Po prostu czekało – jak doświadczony pokerowy gracz oglądający pijany blef na pustej ręce. Trudeau wydalił indyjskich dyplomatów. Indie odwróciły przysługę. Rozmowy handlowe zamarły. Wizy utknęły w martwym punkcie. A Ottawa nagle zdał sobie sprawę, że kiedy wybierasz walkę z piątą co do wielkości gospodarką na świecie, lepiej mieć coś więcej niż tylko moralne oburzenie.
A potem przyszedł upadek.

Khalistanis przegrywają

Jagmeet SinghTurbaned Torchbearer of Khalistani Sympathy przeszedł z Kingmakera do ostrzegawczej opowieści. On stracił miejsce. Był to odpowiedni koniec polityka, którego wzrost kierownictwa NDP wywołał pewne pytania dotyczące procesu przywódczego.
W 2017 roku Jagmeet Singh zdobył przywództwo NDP głównie pod względem siły nowych członków podpisanych przez jego kampanię – zwycięstwo niektórych weteranów partii po cichu. Podczas gdy ogólna frekwencja wyniosła zaledwie 52,8%, w mocy pojawili się rekruci Singha, wręczając mu 53,8% w pierwszym głosowaniu. Trzej pozostali kandydaci, wspierani bardziej przez tradycyjnych członków NDP, pozostali w toku. Był to wczesny znak, w jaki sposób polityka tożsamości i rejestracja bloku mogły przechylić wewnętrzną równowagę partii kanadyjskich-i, w przypadku Singha, w jaki sposób frakcje sympatyczne retoryce Khalistani mogły znaleźć drogę na szczyt poprzez mobilizację, a nie szeroką konsensus.

Przyjdź w 2025 r., A NDP stracił status oficjalnej partii. Wyborcy wyjaśnili: Retoryka separatystyczna nie jest wielokulturowością – to szaleństwo. Partia liberalna, już zniszczona przez amatorską politykę zagraniczną, obserwowała, jak Trudeau przesuwa się w polityczny zachód słońca, a jego India Gambit zdetonował mu na twarzy.
Ale nie oszukujmy się. Zgniń nie ograniczała się do liberałów. Wszystkie partie kanadyjskie – od konserwatystów Poilievre’a po NDP Singha – grały Footsie z ekstremizmem. Nikt nie chciał powiedzieć cichej części głośno: że ideologia Khalistani, niegdyś owinięta językiem praw i ofiar, zmutowała w okładkę polityki nienawiści. Plakaty wzywające do przemocy wobec indyjskich dyplomatów. Ataki świątynne. Klipy mediów społecznościowych deklarujące Kanadę państwa osadnicze, które musi zostać zdekolonizowane – przez czyją armię, zastanawia się?
Rozkład intelektualny był jeszcze głębiej. Kanadyjskie Gurdwaras przeprowadziły „referendum” na temat niepodległości Pendżabu z zapałem nieuczciwego wyborczego stoiska. Academia stała się uruchamianiem dla agitprop udających się jako stypendium. Wydarzenia kulturalne gościły maskowane radykałki krzyczące hasła głośniejsze niż ich logika. Tymczasem indyjskie konsulaty zostały zaatakowane, hinduskie świątynie graffitowały – a Ottawa odpowiedział bromkami na temat tolerancji.
Przez to wszystko Indie grały w długą grę. Urzędnicy powtórzyli jedną linię, taką jak mantra: „Nie otrzymaliśmy żadnych wiarygodnych dowodów”. Przetłumaczone: udowodnij to lub rurka.
Teraz, bez Trudeau, Mark Carney W IN, a zmaltretowany NDP karmiący swoje rany, New Delhi uśmiechnie się cicho w długiej grze, w którą grał w tej dyplomatycznej kerfuffle, gdzie odmówił Kanady legitymacji, której szukał. Kiedy premier Narendra Modi napisał na Twitterze po wyborach, aby pogratulować Marka Carneya, istniało szczególne zdanie, które znalazło się w oficjalnym sformułowaniu.

Jak to się zaczęło, a jak leci

Zakłada się, że cicha dyplomacja będzie trwała wkrótce, gdy Indie i Kanada ponownie kalibrują po lotach epoki Trudeau.
Wyjaśnijmy: nigdy nie chodziło o wszystkich Sikhów. Chodziło o ruch, który porwał mikrofony w Gurdwaras, manipulował ofiarą i nosił strój praw człowieka, jednocześnie intonując hasła powstania. Paradowali obrazy zabójstwa Indiry Gandhi nie jako historia, ale jako proroctwo. Traktowali terror jak teatr. I zbyt długo Kanada oklaskiwała się z balkonu.
Ale zasłona spadła. Najbardziej przyjazna dla Khalistanu demokracji Zachodu właśnie wydała polityczne zakaz krępowania. Indie nie godną. To nie musiało. Projekt Khalistanu w Kanadzie nie zakończył się hukiem. Zakończyło się kartą do głosowania – i bardzo głośną ciszę od Ottawy. Dobra Ride to Bad Proxies. Jak powiedziała Hillary Clinton przez te wszystkie lata temu, kiedy słowa miały znaczenie w korytarzach władzy: „Nie możesz utrzymać węży na swoim podwórku i oczekiwać, że ugryzą twojego sąsiada”. Mam nadzieję, że jest to lekcja Kanada.



Link źródłowy

Related Articles

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button