Wiadomości

Deja Vu Dyplomacja: Dlaczego plany Iranu Donalda Trumpa przypominają najgorszy błąd George’a W Busha | Wiadomości światowe

Deja Vu Dyplomacja: Dlaczego plany Iranu Donalda Trumpa przypominają najgorszy błąd George'a W Busha

Dwadzieścia dwa lata po tym, jak George W. Bush ogłosił „misję osiągniętą” na pokładzie lotniskowca-tylko po to, by zanurzyć Bliski Wschód w chaos-Ameryka po raz kolejny stoi na skraju innej potencjalnej wojny. Tym razem celem jest Iran, a nie Irak. Prezydentem jest Trump, a nie Bush. A broń z wyboru? 30 000 funtów Bunker Buster, skierowany do obiektu nuklearnego Fordo zakopanego pod górą.Ale zdejmij nazwy i lokalizacje, a kontury tego kryzysu wydają się prześladujące. Prezydent pod presją. Spory wywiadowcze. Neokonserwatywne cheerleaderki. Rozmowa o strajkach chirurgicznych. Publiczne zmęczone niekończącymi się wojenami, ale zniszczone strachem przed apokalipsą nuklearną. Brzmi znajomo?Witamy w 2025 r. A może to tylko 2003 w kamuflażu?

Trump utrzymuje zgadywanie świata, przenosi amerykańskie statki i strumienie, gdy Iran ostrzega przed silnym odwetem

The CakeWalk Complex: Widzieliśmy ten film wcześniej

W 2003 r. Administracja Busha sprzedała wojnę w Iraku jako ciasto. Żołnierze amerykańskie będą mile widziane jako wyzwoliciele. Demokracja kwitłaby na pustyni. Saddam upadnie, a region ustabilizuje się. Rzeczywistość? Długotrwałe okupacja, tysiące amerykańskich i setki tysięcy śmierci irackich i narodziny ISIS.Teraz, w 2025 r., Trumpworld uważa, że ​​pojedynczy strajk w Fordo – mocno ufortyfikowane miejsce nuklearne w Iranie – cudownie rozwiązuje kryzys nuklearny. Zwolennicy tacy jak John Bolton zachęcają: „Bomb Fordo i gotowe”, odzwierciedlając swobodny fatalizm wczesnych architektów w Iraku. Tulsi Gabbard, obecnie dyrektor National Intelligence, powiedział, że Iran nie buduje aktywnie bomby. Odpowiedź Trumpa? „Nie obchodzi mnie, co powiedziała.„To nie jest strategia. To pamięć mięśni.

Split inteligencja: wtedy Powell, teraz Tulsi

W 2003 roku to prezentacja ONZ Colina Powella pomogła sprzedać wojnę, pomimo wadliwego wywiadu. Dysięcy byli uciszeni, wątpliwości zakopane pod patriotycznym zapałem. Szybko do 2025 r.: Tulsi Gabbard publicznie zaprzecza prezydentowi na intencjach nuklearnych Iranu. Jej wniosek? Iran nie jest blisko. RETORTA Trumpa? Nie obchodzi go. Różnica polega na teatrze: Powell miał ONZ. Gabbard odbył marcowy wywiad. Ale implikacje są takie same – prezydent odrzucający dowody na rzecz „instynktu”.

Neocon Contebran Tour

Nigdy tak naprawdę nie wyszli.Liczby takie jak Bill Kristol i John Bolton – architekci nieszczęścia Iraku – tym razem grali w cheerleaderkach do bombardowania Iranu. „Musisz iść na wojnę z prezydentem, którego masz” – mówi teraz Kristol, w ponurym akcentie na niesławnym żartom Donalda Rumsfelda.Trump może nie być neokonem, ale, jak to uczynia Vali Nasr, irańsko-amerykański uczony: „Kupiliśmy całą szczęśliwą rozmowę o Iraku. Każde założenie okazało się błędne”. A jednak niektóre w Waszyngtonie wydają się gotowi odkupić to samo złudzenie – z zainteresowaniem.

Gra końcowa? Jaka gra końcowa?

Donald Trump i George W Bush

Co dzieje się po zbombardowaniu Fordo?To pytanie – zignorowane w Iraku – prześladuje dziś umysły wojskowe. Admirał William Fallon, który kiedyś nadzorował amerykańskie operacje na Bliskim Wschodzie, jest Blunt: „Jaki jest plan? Jaki jest strategia? Jaki jest pożądany stan końcowy?”Generał David Petraeus uważa, że ​​Trump powinien dostarczyć Ultimatum z Iranem: rozbiór się lub anihilacja. Ale jak przyznaje nawet Petraeus, „legitymizuje” uderzenie tylko wtedy, gdy dyplomacja się nie powiedzie. A jeśli Iran odwróci się – jak prawie na pewno – Ameryka mogłaby zostać wciągnięta w konflikt w Iraku, Syrii, Morzu Czerwonym i prawdopodobnie Libanie.Iran nie jest Irakiem. Jest większy, bardziej ujednolicony i ma przetestowane przez bojowe proxy w całym regionie.

Gabinet wojenny Trumpa: konfliktowy, mylący i palny

W przeciwieństwie do wewnętrznego kręgu Busha, które rozmawiało z (niebezpiecznie) zjednoczonym głosem, orbita bezpieczeństwa narodowego Trumpa jest chaotyczna. Gabbard zaprzecza Trumpa. Bolton publicznie go krytykuje. Przecieki inteligencji są wszędzie. Nawet najbliżsi doradcy Trumpa nie są pewni, co zrobi. „Mówi z wieloma ludźmi” – powiedział niedawno Bolton. „Szuka kogoś, kto wypowie magiczne słowa”. Zakłada się przerażająca myśl, gdy stawką jest dyplomacja nuklearna.

Od Teheranu po Tel Awiw

Zwolennicy argumentują, że strajk pomoże obronić Izrael – szczególnie po tym, jak irańskie pociski niedawno uderzyły w izraelski szpital w Beersheba. Ci z bardziej teologicznego zakrętu argumentują nawet, że Bożym dziełem jest obrona Izraela. Ale inni obawiają się, że może to odwrócić się. Pro-irańskie bojówki mogłyby atakować bazy USA w Iraku i Syrii. Houthi mogli zamknąć Morze Czerwone. Hezbollah mógł otworzyć front w Libanie.A potem jest sam Iran: naród 90 milionów z zaciętą armią nacjonalistyczną, a nie wydrążone siły ba’athistów z Iraku Saddama.Dziedziczna pułapka: moment „Mission Assion of Mission”?Nie ma jeszcze sztandaru. Brak fotografii lotniskowca. Ale scena jest niesamowicie podobna. Populistyczny prezydent prowadzony przez brawurę. Niepewne zagrożenie zawyżone dla skutku politycznego. I niespokojna klasa polityczna z okrążeniem starych jastrzębi, mając nadzieję, że jeszcze jedna wojna się stanie.W 2003 r. Stany Zjednoczone zaatakowały Irak na kłamstwo. W 2025 r. Może bombardować Iran na przeczuciu.Trump może chcieć udowodnić, że jest silniejszy niż Obama, mądrzejszy niż Bush i bardziej decydujący niż Biden. Ale jeśli strajk Fordo pójdzie nie tak – jeśli wywołuje szerszy konflikt – to jego imię, podobnie jak Busha, mogłoby zostać wyryte w długiej księdze amerykańskiej nadmiernej realizacji.Jak Nasr ponuro ostrzegł: „Nie wiesz, gdzie to przestanie”.Widmo Iraku nie jest za nami. Po prostu nosi nową flagę.



Link źródłowy

Related Articles

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button