Dead Men Walking: Lista terrorystów zabitych przez Izrael Post 7 października, w tym Mohammed Sinwar | Wiadomości światowe
„Jeśli pozwolisz teraz mojej córce, to będzie koniec… ale jeśli tego nie zrobisz, szukam cię, znajdę cię i zabiję cię”.Liam Neeson powiedział, że to zrobiło. Benzoes Netanyahu zamienił to w politykę.26 października 2023 r.-19 dni po masakrze prowadzonej przez Hamas na ziemi izraelskiej pozostawiła ponad 1200 martwych i setki zakładników-premier Izraela oświadczył: „Wszyscy członkowie Hamas są chodzących-nad i pod ziemią, wewnątrz i na zewnątrz Gazy.„Brzmiało to jak retoryka wojenna. Okazało się, że jest oświadczeniem intencji. W ciągu następnych 18 miesięcy obietnica przekształciła się w jedną z najbardziej nieustępliwych, dalekosiężnych i nieapologicznych kampanii zamachu, jakie kiedykolwiek przeprowadzili przez państwo demokratyczne.To nie była tylko kampania zemsty. Był to strategiczny wysiłek dekapitacyjny – skierowany do nie tylko żołnierzy stóp Hamas, ale także jego przywództwo polityczne, dowództwo wojskowe i infrastrukturę wsparcia regionalnego w wielu krajach.

Jeden po drugim: martwi ludzie, którzy szli
- Yahya sinwar – Główny architekt ataków z 7 października. Wyeliminowany w Rafah przez siły izraelskie pod koniec 2024 r. Jego śmierć, choć nie od razu potwierdzona, została później uznana za główny punkt zwrotny w kampanii Gazy.
Mohammed Sinwar – Młodszy brat Yahya i tymczasowy dowódca Hamas Gaza, zabity podczas nalotu w maju 2025 r. Na kompleksie tunelowym pod europejskim szpitalem w Khan Younis.Mohammed Dig -nieuchwytny, powiązany z wózkiem inwalidzką głową wojskową Brygad Qassam Hamas. Zabity w Khan Younis w lipcu 2024 r. Po dziesięcioleciach przetrwania izraelskich prób zabójstwa. Jego śmierć została opisana przez izraelskich urzędników jako „strategiczny kamień milowy”.- Ismail Haniyeh – Polityczny szef Hamasu, zamordowany w Teheranie 31 lipca 2024 r. Podczas inauguracji prezydenckiej Iranu. Pocisk z przewodnikiem uderzył w jego miejsce zamieszkania, zabijając go i jego ochroniarzy. Iran został czerwony; Hamas pozostał bez steru za granicą.
- Fuad dzięki – Strateg wojskowy i ekspert ds. Zamówień wojskowych Hezbollahu i ekspert ds. Zamówień broni, wyeliminowany w strajku w Bejrucie kilka dni po ataku rakietowym ze strony libanu zabitych 12 izraelskich dzieci.
- Saleh al-Alouri – Starszy przywódca polityczny Hamasu z Libanu, atakował i zabił w dronie w biurze Hamas w Bejrucie.
Marwan Issa – Zastępca i kluczowy dowódca wojny w tunelu Deifa, zabity w izraelskim nalotu na centralnym kompleksie tunelu Gazy.- Razi Mousavi – Urzędnik starszy irański Korpus Gwardii Rewolucyjnej (IRGC), zabity w izraelskim strajku w jego rezydencji w Damaszku.
- Mohammad Reza Zahedi – IRGC Quds Force Commander w Libanie i Syrii, zabity w izraelskim nalotu na konsulat Iranu w Damaszku.
- Ibrahim Biari – Dowódca Hamas w Jabalii, zabity w nalotach, który spłaszczył system tunelu Hamas, ale także spowodował ciężkie ofiary cywilne.
Inni nienazwani pomocnicy i przywódcy brygady – w tym Mohammed Shabanah, dowódca brygady Rafah Rafah, uważa się, że zmarł obok Mohammeda Sinwar.
Wojna walczyła na warunkach Netanjahu
Ta lista nie jest przypadkowa. Jest to produkt doktryny – taki, który Netanjahu sformułował pod koniec 2023 r. I od tego czasu egzekwował, wraz z rosnącą odważnością, zasięgiem geograficznym i politycznym buntem.W Gazie kampania Izraela była brutalna, z sieciami tunelowymi systematycznie ukierunkowanymi, starsi dowódcy polowali, a wywiad dronów wdrażany w celu śledzenia ruchów w czasie rzeczywistym. Ale strategia nie zakończyła się na granicach Gazy.Teheran, Bejrut, Damaszek – Wszystkie stały się teatry izraelskiej akcji. Wsparcie Iranu dla Hamasa i Hezbollaha nie oferowało już bezpiecznej przystani. Izraelskie strajki noszą teraz wiadomości: wiemy, gdzie jesteś i nie dbamy już o to, gdzie jesteś.Od tunelu szpitalnego po rezydencję dyplomatyczną, kampania Netanjahu wyjaśniła – nie ma już sanktuariów.
Biden był prezydentem, a potem Trump powrócił. Netanjahu na żaden nie czekał.

We wczesnych miesiącach wojny Joe Biden był nadal prezydentem. Jego administracja, pomimo wsparcia głośnego Izraela w bezpośrednim następstwie 7 października, stawała się coraz bardziej ostrożna, gdy doszło do ofiar cywilnych. Zatrzymał przesyłki uzbrojenia, wezwał do Rafah i szukał dyplomatycznego nieczystego.Netanjahu nie słuchał.Izraelskie strajki trwały-niektóre czasy rzucone w czas podczas negocjacji związanych z zawieszeniem broni. Haniye w Teheranie miało miejsce, gdy Waszyngton próbował otworzyć channele z Iranem. Operacja Bejrutu przeciwko Fuadowi Shukr miała miejsce, nawet gdy USA próbowały powstrzymać Hezbollaha. Przesłanie Netanyahu było jasne: rachunek bezpieczeństwa Izraela nie byłby podwykonawczy do kalendarza dyplomatycznego Waszyngtonu.Potem przyszedł listopad 2024 r. Donald Trump wrócił do Białego Domu.Po powrocie Trumpa temperatura w Waszyngtonie zmieniła się – ale nie trajektoria w Jerozolimie. Netanjahu nie obrócił się. Przyspieszył.Podczas gdy Trump publicznie dopingował siłę izraelską i nie podjął wysiłków, aby powstrzymać ruchy wojskowe Netanjahu, izraelskie operacje pozostały wyraźnie niezależne. Zabójstwo Ismaila Haniyeh w Teheranie – w czasie maksymalnego upokorzenia reżimu irańskiego – podobno zaskoczyło nawet administrację Trumpa. To nie był sojusz w pracy. To był Izrael działający jednostronnie pod osłoną obojętności ze strony ideologicznie wyrównanego prezydenta USA.
Doktryna gniewu, zaktualizowana
To nie jest pierwsza kampania Izraela dotycząca ukierunkowanych zabójstw. Po masakrze olimpijskich w Monachcice w 1972 r. Mossad rozpoczął operację Wrath of God – tajną operację polegającą na polowaniu na sprawców w całej Europie. Ale wojna Netanyahu jest inna.To jest gniew rządu.Nie jest już tajny, nie przepraszający, nie zajmujący się już dyplomatycznym dekorum. Jest to państwo działające z suwerenną jasnością – w celu zniszczenia nie tylko zdolności Hamasa do terroru, ale mitologii oporu.Bez męczeństwa. Brak historii o przetrwaniu. Tylko eliminacja struktur dowodzenia, przywództwa politycznego i symboli ideologicznych.Wojna nie dotyczy już terytorium. Chodzi o pamięć i odstraszanie. Prosta wiadomość: osoby odpowiedzialne za 7 października nie będą żyć, aby opowiadać historię.
Co pozostało
Wewnątrz Gazy Hamas jest zdekapitowany. Jego polityczna spójność jest zniszczona, a jego wojskowe skrzydło zdezorientowało się. Niezależnie od tego, jakie przywództwo pozostało, działa teraz w fragmentach, rozproszone między tunelami, sejfami i niepewnością. Jego zdolność do rządzenia wyparowała, a jego zdolność do dowodzenia skoordynowaną reakcją wojskową jest zepsuta.W Libanie Hezbollah jest już zaangażowany w trwały konflikt transgraniczny z Izraelem. Od dniach 7 października Hezbollah rozpoczął powtarzane ataki rakietowe i dronowe na północny Izrael, co w zamian skłoniło izraelskie naloty i ogień artyleryjski. Podczas gdy ta trwająca giełda doprowadziła do śmierci dziesiątek bojowników i cywilów po obu stronach-i wysiedliła dziesiątki tysięcy-jeszcze nie przerodziła się w rodzaj wojny na pełną skalę w 2006 roku. Ale charakter ukierunkowanych zabójstw Izraela, w tym zabicie starszego dowódcy Hezbollahu Fuada Shukra w Bejrucie, sugeruje, że ta sama doktryna stosowana w Gazie obejmuje teraz również Liban. Hezbollah może kontynuować skalibrowane ataki, ale wiedząc, że odwet może zaprosić bezpośrednią, niszczącą eskalację – i że nawet jego kierownictwo nie jest już nietykalne.W Iranie zawstydzenie trwa. Izraelskie strajki przebiły nie tylko terytorium Iranu, ale także iluzję bezpieczeństwa długotrwałych przez architekturę proxy. Teheran obserwował, jak jego najstarsi dowódcy umierają nawet bez korzyści z wiarygodnej zaprzeczenia.A w Waszyngtonie rozdziela się. Nawet pod rządami Trumpa, który chwali siłę Izraela, sama skala i niezależność kampanii izraelskiej wyjaśniła jedno: Netanjahu nie działa pod amerykańskim kierunkiem. Działa, aby spełnić obietnicę złożoną swemu ludowi.Obietnica, że wszyscy odpowiedzialni za 7 października umrą – bez względu na to, gdzie byli, bez względu na to, kto je osłonił, bez względu na to, jak to trwało.Przysięganie Netanyahu – że wszyscy członkowie Hamasów „martwi mężczyźni chodzą” – nie brzmi już jak retoryka wstrząśniętego narodu. Brzmi jak doktryna. A od Khan Younis do Teheranu, od Bejrutu do Damaszku, wyniki są widoczne.Świat może debatować o moralności. Może to zakwestionować proporcjonalność. Ale strategia nie ma już wątpliwości.Ci, którzy zaplanowali 7 października, nie uciekają. Spadają. Jedna nazwa na raz.