Czy Karsten Wildberger naprawdę niemiecki Elon Musk?

Karsten Wildberger był trochę zaskoczony, że został mianowany kanclerzem Friedrich MerzNowa szafka. Wszystko się stało „raczej nagle”, 55-latek powiedział podczas jednego ze swoich pierwszych publicznych występów pod koniec kwietnia, formalnego przekazania w biurze jego poprzednika, Volkera Witting.Ściśle mówiąc, oczywiście Wildberger tak naprawdę nie ma poprzednika, ponieważ jego ministerstwo ds. Digitalizacji i modernizacji państwa jest zupełnie nowe, ale ministerstwo transportu jest tam, gdzie on i jego zespół zostali tymczasowo zakwaterowani. Rzeczy szybko się poruszają: oficjalnie niezależne po mianowaniu, nowy minister został członkiem Christian Democratic Union Merz (CDU) w zeszłym tygodniu. Ale uprawnienia Wildbergera są znaczące: pięć ministerstw oraz biuro kanclerza, wszystkie poddały się niektórym złożeniom, aby połączyć się razem w swoim nowym dziale.Zasadniczo wszystko, co wiąże się z administrowaniem państwową infrastrukturą IT, jest obecnie objęte nadzorem Wildbergera, człowieka, który do dwóch tygodni zarobił na życie poprzez prowadzenie Ceconomii, międzynarodowej firmy detalicznej, która prowadzi sklepy elektroniki konsumpcyjnej w całej Europie.
Niemcy Czy Doge?
Co oznacza, że praca Wildbergera w praktyce nie jest jeszcze widoczna, ale skupienie się na wydajności i cyfryzacji, a postrzegany status ministra jako intruza ze świata biznesu doprowadziła do porównania z Elonem Piżmo a radykalny rząd przecina jego Departament Rządu (Doge) pod rządami drugiej administracji prezydenta Donalda Trumpa przyniosła Stany Zjednoczone.Niklas Potrafke, dyrektor Centrum Finansów Publicznych i Ekonomii Politycznej w IFO Institute w Monachium, argumentował, że jakość, którą Wildberger i Musk mogą mieć wspólnego, to „zakłócenie”.„Mam na myśli robienie pewnych rzeczy w inny sposób, myślenie w zupełnie nowy sposób” – powiedział DW. „I naprawdę zmiana lub rozbiór rzeczy, które znamy, są krytyczne, takie jak procedury administracyjne. Są to pozytywne aspekty, które moglibyśmy tutaj wnieść z efektu Elon Musk”.Jednak Wildberger jest mało prawdopodobne, aby w najbliższym czasie będzie umyślnie zwolnić pracowników rządowych i radośnie wymachać łańcuchem łańcuchów pińską. Po pierwsze, nie znał sympatii z skrajnie prawicowymi. Ton Wildbergera nie jest również tak agresywny jak agresywny, jak „Moim celem jest stworzenie optymalnych warunków dla Niemiec, aby rozwijać się jako konkurencyjna i innowacyjna cyfrowa lokalizacja” – powiedział Wildberger w oficjalnym oświadczeniu.„Wymaga to nowoczesnego, wydajnego i zorientowanego na obywatel państwo oraz administracji, która myśli i działa cyfrowo”.Jak donosi Der Spiegel News Magazine, Wildberger powiedział również, że będzie pracował z „szacunkiem, ciekawością, determinacją i zespołem” – plus, dodał kryptycznie, odrobinę „przyjaznej wytrwałości”.W pewnym sensie Potrafke uważa, że porównania piżmo nie są tak naprawdę odpowiednie. „Myślę, że Elon Musk jest bardzo niezwykłą osobowością i bardzo krzykliwą” – powiedział DW. „Wildberger nie jest prawie tak krzykliwy”.Istnieje również bardziej giemska różnica: Musk nie jest oficjalnie częścią rządu, co oznacza, że nie jest związany kompromisami codziennej administracji.Ale Wildberger z pewnością podziela upodobanie Muska do radykalnego usuwania przepisów biznesowych. „Dla każdego prawa dwa muszą zostać uchylone. Czy to możliwe?” Powiedział we wtorek, w przemówieniu na spotkaniu grupy lobby biznesowej związanej z CDU The Econom Council.Wspomniał także o dwóch przepisach, które według niego są gotowe do złomowania: prawo łańcucha dostaw, mające na celu ochronę praw człowieka i ochrony przed wykorzystaniem nowoczesnego niewolnictwa w międzynarodowych łańcuchach dostaw oraz prawu grzewczym, które ma na celu uczynienie systemów ogrzewania w nowych budynkach przyjaznych dla klimatu.
Regulacja w porównaniu do „zakłóceń”
Potrafke przyznał, że umieszczenie dyrektorów biznesowych w rządzie ma swoje niebezpieczeństwa. „Niezły rezultat byłby oczywiście, gdyby byli przedsiębiorcy tworzą polityki, takie jak regulacje, które przynoszą korzyści ich sektorom” – powiedział. „Mogą piechić swoje gniazda, że tak powiem, ponieważ wiedzą, że pewnego dnia zostawią politykę i zyskują własnym firmom”.Istnieją pewne przepisy, które mają na celu temu zapobieganie. W przeciwieństwie do piżma, Wildberger będzie podlegał Unia EuropejskaJest raczej surowsze przepisy dotyczące prywatności danych, a także nowe przepisy AI. Wildberger powiedział, że sztuczna inteligencja stanowi wielką możliwość rozwoju i że zamierzał zbadać nowe przepisy, aby zobaczyć, jak można je zastosować w sposób przyjazny dla innowacji.Tymczasem uprawnienia Wildbergera zostaną również zabezpieczone przez niemiecki system federalny, co oznacza, że rządy stanowe i lokalne władze okręgowe mają wiele władzy nad własnymi cyfrowymi usługami publicznymi.„Jednym z jego dużych zadań będzie uczynienie sojuszy i znalezienie wspólnej płaszczyzny ze stanami, ponieważ nie może im powiedzieć, co robić”-powiedziała Lena-Sophie Müller, szef inicjatywy D21, sieć społeczeństwa cyfrowego, która współpracuje zarówno z sektorem prywatnym, jak i rządem. „To nie tylko: czy ma moc rządzenia, ale czy może być dobrym liderem, czy może stworzyć zespół Niemcy?”
Dlaczego Wildberger?
Kanclerz Merz nie przerywa nowego gruntu, wkładając menedżerów firm do szafki. W rzeczywistości jest to coś w rodzaju niemieckiej tradycji po obu stronach podziału politycznego: na przykład w 1998 r. Wówczas przybywający kanclerz socjaldemokrata Gerharda Schrödera sprawił, że Werner Müller, członek zarządu giganta energetycznego Rwe, jego nowej minister gospodarki, wyraźnie mając nadzieję na sygnalizowanie, że jego rząd będzie bardziej zorientowany na interesy.Mimo to nominacja Wildbergera była dla wielu zaskoczeniem, nawet wśród tych, którzy spodziewali się, że rząd Merz utworzy ministerstwo digitalizacji. „Wierzę, że wszyscy byli zaskoczeni” – powiedział Müller z Inicjatywy D21. „Zadzwoniłem do kilku osób w mojej sieci i pomyślałem:„ Znasz go? ” Nikt tak naprawdę go nie znał. „Być może dodatkową niespodzianką była raczej niezwykła specjalna moc, którą podano Ministerstwo Wildbergera: weto wydatków nad innymi departamentami federalnymi, jeśli chcą uczynić to, co rząd nazywa „znaczącymi wydatkami”. W Niemczech kontrola wydatków jest zwykle przyznawana jedynie Ministerstwu Finansów, choć jest ograniczona przez konstytucyjnie zasadę, że każde ministerstwo rządowe ma prawo decydować o własnych sprawach.„Ta kontrola wydatków jest silnym instrumentem, ale nie może powiedzieć:„ Musisz wydać to na coś innego ” – powiedział Müller. „To tylko weto”.Müller ma nadzieję, że doświadczenie biznesowe Wildbergera oznacza, że będzie bardziej skłonny do mierzenia wyników swojej ministerstwa zgodnie z faktycznymi wskaźnikami. Müller, której inicjatywa organizacyjna D21 przeprowadza coroczne ankiety dotyczące postaw ludzi do cyfryzacji, miała własne sugestie dotyczące tego, co mogą być.„Aby odnieść sukces, spodziewałbym się, że wskaźnik odbioru usług cyfrowych wzrośnie”-powiedziała.Może to znaleźć odzwierciedlenie nie tylko w tym, jak pozytywnie ludzie widzą cyfrowe usługi publiczne, „jeśli ludzie mówią:„ rząd faktycznie ułatwia moje życie ”, jak to ujął Müller, ale także w tym, jak dobrze obywatele niemieccy rozwijają umiejętności cyfrowe. „Jeśli zobaczę pozytywny trend w tych liczbach, powiedziałbym, że musiał zrobić coś dobrze” – powiedziała.Byłby to rzeczywiście znaczący krok naprzód w hrabstwie, w którym rozmowa o usługach cyfrowych często wchodzi w łatwe żarty na temat maszyn faksowych.