rozrywka

Mark Hamill dotyczy spekulacji, że „zrezygnuje” z Gwiezdnych Wojny

Mark Hamill uważa, że ​​jego czas we wszechświecie „Gwiezdne wojny” dobiegł końca, ale chce wyjaśnić jedną rzecz na temat jego zgłoszonego odejścia z legendarnej serii: nie zrezygnował.

„Cóż, powiem: nie zapytali mnie” – wyjaśnił w klipie podglądu z nadchodzącego niedzielnego wywiadu z Willie Geist. „To nie tak, jak powiedzieli:„ Proszę, wróć ”.

73-letni aktor, który przedstawił kultowego Luke’a Skywalkera w sześciu filmach „Star Wars”, rozszerzył ostatnie komentarze, że jego czas z legendarną franczyzą science fiction.

„Nie chcę wydawać dużego oświadczenia, takiego jak„ To moja decyzja ” – powiedział Hamill. „Mówię tylko, że to naprawdę wydawało się wnioskiem. Moja postać otrzymała całkowite zamknięcie. Zmarłem, jak na ironię, przedawkowanie siły, mógłbym zwrócić uwagę”.

Willie Geist i Mark Hamill.
Mark Hamill rozmawiał dziś z Willie Geistem o swojej przyszłości we wszechświecie „Star Wars” i jego nowym filmie „The Life of Chuck”. Daniel Wood

W filmie „The Last Jedi” z 2017 roku Skywalker umiera na końcu, łącząc się z siłą. Następnie Hamill pojawia się kolejna jako duch siły Skywalkera w kontynuacji „The Rise of Skywalker” z 2019 roku. Ten film był pozornym końcem postaci, który zaczął się od młodego Skywalkera w oryginalnym „Star Wars” w 1977 roku.

„Kiedy skończyła się trylogia Skywalkera, była to dla nich zupełnie nowa era” – powiedział Hamill. „(Stwórca) George (Lucas) dał im to niesamowite płótno, całą galaktykę. Mogą robić westerny, tajemnice, komedie, whodunits, wszystko w tej dziedzinie„ Gwiezdnych wojen ”. I tak dobrze sobie radzę.

Hamill wygenerował nagłówki i brzęczenie fanów, że oficjalnie skończył z „Gwiezdnymi wojenami”, kiedy powiedział Comicbook.com 31 maja, że ​​czuł, że historia powinna iść dalej bez niego.

Nowa nadzieja
Mark Hamill jako Luke Skywalker w oryginalnym filmie „Star Wars” w 1977 roku. Archiwa ekranu / obrazy Getty

„Jestem bardzo wdzięczny George’owi (Lucasowi) za pozwolenie mi być częścią tego dnia, skromnych dni, w których George nazwał„ Gwiezdne wojny ”„ najdroższym filmem o niskim budżecie ”-powiedział Hamill. „Nigdy nie spodziewaliśmy się, że stanie się to stałą franczyzą i częścią popkultury. Ale moja umowa jest taka, że ​​miałem czas. Jestem tego doceniany, ale naprawdę uważam, że powinni skupić się na przyszłości i wszystkich nowych postaciach”.

Podczas gdy Hamill jest gotowy zamknąć książkę w swoim rozdziale „Gwiezdne wojny”, dodał, że nie odrzucił żadnych kolejnych występów jako Skywalker.

„Po prostu myślę, że nadszedł czas. Miałem swój czas” – powiedział Willie. „Jestem naprawdę wdzięczny, ale naprawdę szukam przyszłości wszystkich tych nowych projektów.

Ale wiem, kiedy wspomniałem o czymś o filmach kosmicznych, staje się to dodatkowa kontrola, w przeciwieństwie do rozmowy o czymkolwiek innym. Powiedziałem to, a potem zobaczyłem nagłówki, wiesz, że „Mark Hamill rzucił Gwiezdne Wojny”. Cóż, powiem: nie zapytali mnie. To nie tak, jak powiedzieli: „Proszę, wróć”.

Jest też fakt, że Skywalker zmarł w „The Last Jedi”.

„Tak, dokładnie. Mam na myśli, daj spokój. Ile możesz zrobić, gdy siła pójdzie?” Powiedział Hamill. „Chciałbym zobaczyć, jak film w The Force Ghost Realm. Wiesz, mogłem rozmawiać z (zmarłym aktorem Obi-Wan Kenobi) Alec Guinness i wszystko”.

„Och, teraz dajesz im pomysły” – zażartował Willie.

Pełny wywiad z Hamill z Hamill zostanie wyemitowany w niedzielę 15 czerwca.

Tymczasem najnowszy projekt Hamilla „Life of Chuck” oparty na powieści Stephena Kinga o tej samej nazwie, uderzył w kinach 13 czerwca. W filmie Hamill gra dziadka tytułowej postaci, którego życie jest przedstawiane przez lata przez czterech różnych aktorów.

„To takie pozytywne. To tak optymistyczne w kwestii życia”, Hamill powiedział Today.com. „Uczy też, że są chwile, które w życiu są uważane, że są bardzo ważne”.

Link źródłowy

Related Articles

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button