Wiadomości

Chińscy konsumenci spędzają mniej pośród wojny handlowej: NPR

Chińscy klienci spacerują obok sklepu odzieżowego w Taikoo Li Sanlitun w Pekinie. Potężny biuro polityczne Chin poparł strategię rządzącej Partii Komunistycznej w zakresie rozwoju gospodarki, zachęcając do większej liczby wydatków konsumenckich i wyeliminowanie nieproduktywnych firm w celu promowania "ewolucja drogą doboru naturalnego."

Chińscy klienci spacerują obok sklepu odzieżowego w Taikoo Li Sanlitun w Pekinie.

Vincent Thian/AP


Ukryj podpis

Przełącz podpis

Vincent Thian/AP

Pekin – as USA i chińscy urzędnicy Usiądź na pierwszych rozmowach na temat taryf w Genewie w ten weekend, ton Chin pozostaje wyzywający. Nalega, aby USA poprosiły o rozmowy i że Chiny będą „Nigdy nie klękanie” aż do przymusu gospodarczego administracji Trumpa.

Plan chińskiego jest próba zrekompensowania taryf i zmniejszenia zewnętrznego popytu na swoje produkty poprzez pompowanie popytu krajowego. W tym tygodniu wprowadził to główne Pakiet stymulacyjny Obejmuje to więcej dotacji na zachęcanie do wydatków konsumentów.

„Przy 1% do 2% wzrostu konsumpcji chińskich gospodarstw domowych jako części PKB, mogą one więcej niż zrównoważyć wpływ taryf nałożonych przez prezydenta Trumpa” – przekonuje David Daokui Liekonomista z Uniwersytetu Tsinghua w Pekinie.

Li twierdzi, że Chiny muszą zbudować silniejszy system emerytalny i opieki zdrowotnej, aby zainspirować zaufanie konsumentów. Ale to długoterminowa poprawka.

Na razie Li twierdzi, że Chiny powinny dążyć do zwiększenia konsumpcji gospodarstw domowych z obecnego 49% PKB do około 51%.

Wyzwanie odbudowy zaufania konsumentów

Ale portfele chińskich konsumentów nie są tak łatwo otwarte.

Rząd oferuje zachęty do pobudzenia zużycia krajowego, w tym rabatów na chińskie pojazdy elektryczne oraz dotacje na handel starymi towarami i urządzeniami, takimi jak smartfony, klimatyzatory i lodówki.

Urzędnicy twierdzą, że zachęty były skuteczny. Li twierdzi, że rabaty muszą być bardziej hojne, a taryfy USA zachęciły rząd do działania.

„Pozwólcie, że podziękowam prezydentowi Trumpowi za oddanie pilności naszym decydentom” – mówi.

David Li Daokui, przewodniczący Mansfield Freeman profesor Departamentu Finansów Szkoły Ekonomii i Zarządzania Uniwersytetem Tsinghua, wygłasza przemówienie podczas dorocznej konferencji Caijing 2025: Prognozy i strategie 13 grudnia 2024 r. W Pekinie w Chinach.

David Li Daokui, przewodniczący Mansfield Freeman profesor Departamentu Finansów Szkoły Ekonomii i Zarządzania Uniwersytetem Tsinghua, wygłasza przemówienie podczas dorocznej konferencji Caijing 2025: Prognozy i strategie 13 grudnia 2024 r. W Pekinie w Chinach.

VCG/VCG/Reuters Connect


Ukryj podpis

Przełącz podpis

VCG/VCG/Reuters Connect

Jeszcze zanim narzuciły USA 145% taryf na chińskie importi Chiny zemściły się z 125% opłat na towary amerykańskieGospodarka Chin stała stawiana czoła sztywnym wiatrem.

Wzrost PKB w Chinach spowolnił. Sektor nieruchomości, który stanowi 70% bogactwa gospodarstwa domowego Chin, doznał wstrząsającej korekty. Bezrobocie młodzieży pozostało uparcie wysoko.

Na chińskich ulicach miasta są oznaki obfitości pasów, gdzie goście pakują restauracje 40 centów śniadańi sklepy trzymają się Sprzedaż flash oraz wojen cen wynagrodzeń z konkurentami.

Zaostrzone sznurki torebki, obniżone oczekiwania

Mieszkaniec Szanghaju Jasmine Zhan jest jednym z wielu konsumentów, którzy doświadczyli trendu Chińczyka „Zmniejszenie konsumpcji”. Dla Zhana oznacza to, że myśli, zanim spędzi.

„Teraz myślę:„ Jak długo mogę to używać. Czy w domu jest coś, co mogę zastąpić ” – mówi. „Czy naprawdę muszę to kupić?”

Przez ponad dekadę po ukończeniu college’u Zhan uzyskał chińską pensję klasy średniej w wysokości około 34 000 USD rocznie, pracując jako projektant krajobrazu.

Ale około trzy lata temu chiński krajobraz gospodarczy stał się ponury, zwłaszcza sektor nieruchomości, który stanowiło większość klientów Zhana.

Zamiast dostać nowy telefon komórkowy, dostała nową baterię dla swojego starego. Mówi, że jej przyjaciółka zasugerowała, że ​​wydali około 1000 dolarów na wakacje w Chinach. Zwykle powiedziała tak.

„Ale tym razem odmówiłem” – wyjaśnia. „Powiedziałem, że w mojej obecnej sytuacji, mimo że stać mnie na to, nie wiem, co przyniesie przyszłość, więc chcę to na razie zawiesić. Chcę przynajmniej mieć stabilną pracę lub trochę wolnego czasu przed wyjazdem”.

Przed wojną handlową Zhan mówi, że rozkoszowała się fantazyjnymi lunchami, herbatami i kawą. Teraz poruszała się za maszyną do espresso, pracując do 12 godzin dziennie jako barista.

Od kwitnienia do przetrwania

Na razie Zhan nie spodziewa się zarobić tyle pieniędzy, ile kiedyś lub pracowała od dziewięciu do pięciu. Mówi, że zdaje sobie sprawę, że nadal może być zadowolona z mniejszych zakupów i posiłków.

Kiedy jest z przyjaciółmi, mówi: „Najczęściej mówimy, że nie żyjemy, ale po prostu przeżywamy”.

Wang Zitong, 26-letnia pielęgniarka szpitalna w Pekinie, dzieli niektóre poglądy Zhana.

Znaleźliśmy ją podczas Luckin Coffee, największej w kraju łańcucha kawy, w której filiżanka kawy kosztuje około połowy ceny w Starbucks.

Wang mówi, że zmniejszyła swoje cotygodniowe wydatki o około 25%, ale jest optymistyczna na temat przyszłości gospodarczej Chin.

„Bez względu na to, ile wydajesz” – mówi, „dopóki możesz utrzymać średnią jakość życia, nie należy uważać tego za obniżenie zużycia”.

Wang mówi, że teraz wydaje mniej na jedzenie i zabawki dla swojego kota.

I chce kupić złoto, popularną inwestycję dla wielu Chińczyków w niepewnych czasach.

NPR’s Cao Aowen przyczynił się do tego raportu w Pekinie i Szanghaju

Link źródłowy

Related Articles

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button