Campus Campus Donald Trump uderza w Harvard University – i to dopiero początek

Na początku kwietnia prezydent USA Donald Trump zadał proste, zapalające pytanie w prywatnym Biały Dom Lunch: „A jeśli nigdy ich nie zapłacimy?” „Oni” byli Harvard Universitya „wynagrodzenie” wyniosło 9 miliardów dolarów w dotacjach federalnych. Zgodnie z raportem New York Times pytanie Trumpa nie było retoryczne. Dwa tygodnie później 2,2 miliarda dolarów w finansowaniu federalnym Harvarda zostało zamrożone.
Prowadzenie wiadomości
Harvard University – najstarsza, najbogatsza i najpotężniejsza uczelnia Ameryki – jest w otwartym konflikcie z Białym Domem po odrzuceniu szeroko zakrojonego zestawu żądań administracji prezydenta Donalda Trumpa mającego na celu przerobienie elitarnego szkolnictwa wyższego na jego ideologicznym obrazie.
Bezpośredni opad: Administracja Trumpa zamarła 2,2 miliarda dolarów na federalne dotacje i umowyEskalując bitwę, którą niektórzy w środowisku akademickim nazywają największe wyzwanie federalne dla niepodległości uniwersytetu od dziesięcioleci.
Prezydent Harvardu Alan Garber wyjaśnił pozycję uniwersytetu w liście publicznym: „Uniwersytet nie zrezygnuje z swojej niezależności ani nie zrzeknie się swoich praw konstytucyjnych”.
Ani Harvard, ani żaden inny prywatny uniwersytet nie mogą pozwolić sobie na przejęcie przez rząd federalny. W związku z tym Harvard nie zaakceptuje warunków rządu jako umowy w zasadzie.
Odpowiedź Harvarda na administrację Trumpa
Powiększ: wymagania administratora Trumpa
Do sierpnia 2025 r. Uniwersytet musi przyjąć i wdrożyć zasady zasługi i zaprzestać wszelkich preferencji w oparciu o rasę, kolor, pochodzenie narodowe lub ich pełnomocnictwo w całym programie licencjackim, każdy program magisterski indywidualnie, każda ze swoich profesjonalnych szkół i innych programów. Takie przyjęcie i wdrożenie muszą być trwałe i wykazane poprzez zmiany strukturalne i personalne. Wszystkie dane dotyczące rekrutacji są udostępniane rządowi federalnemu i podlegają kompleksowej kontroli rządu federalnego.
List administracji Trumpa do Harvarda
Atak Trumpa na szkolnictwo wyższe nie jest nowe – ale nigdy wcześniej nie wyglądało to. Wspierany przez grupę zadaniową w celu zwalczania antysemityzmu, zespół Trumpa wykorzystuje federalne dolary badań, aby wymusić ideologiczne reformy na elitarnych uniwersytetach. Należą do nich:
- Eliminowanie programów różnorodności, sprawiedliwości i integracji (DEI)
- Wprowadzanie „zasad” i zasad zasadniczych i zasad zatrudniania
- Przeprowadzenie audytów stronniczości ideologicznej wśród studentów i wykładowców
- Banowanie grup studentów uznanych za wrogie dla żydowskich studentów lub oskarżone o „nielegalne nękanie”
- Zatrzymanie uznania grup protestacyjnych, a nawet zakazanie pokrycia twarzy związanych z protestem
Następuje miesiące intensywnych protestów w kampusie w sprawie wojny Izraela w Gazie, z których wiele dotyczyło pro-palestyńskich grup studentów, które kolidowały z policją i pobierały oskarżenia o retorykę antysemicką.
Podczas gdy Columbia University zaakceptował podobne warunki pod groźbą utraty 400 milionów dolarów, Harvard Odmówiono – stając się głównym celem administracji.
Postawa Harvarda
W liście wysyłanym przez potęgi kancelarii prawnych Quinn Emanuel Urquhart & Sullivan i King & Spalding Harvard prosty uczynił swoją pozycję: „Harvard pozostaje otwarty na dialog na temat tego, co uczynił uniwersytet, i planuje zrobić, aby poprawić doświadczenie każdego członka swojej społeczności. Ale Harvard nie jest przygotowany na zgodę na uzgodnienie żądań, które wykraczają poza prawą władzę tego lub dowolnej administracji”.
Prezydent Garber zauważył, że podczas gdy Harvard dokonał „trwałych i solidnych” reform w celu zwalczania antysemityzmu – w tym umieszczenia Palestyńskiego komitetu solidarnościowego ds. Probatyki i zerwania więzi z Uniwersytetem Birzeit na Zachodnim Brzegu – większość żądań administracji przekracza daleko te cele.
„Chociaż niektóre żądania przedstawione przez rząd mają na celu zwalczanie antysemityzmu, większość reprezentuje bezpośrednią rządową regulację„ warunków intelektualnych ”na Harvardzie”, napisał Garber.
Endowment Rich, Cash Poor: Dlaczego Harvard nie może po prostu napisać czeku
- Zamknięte fundusze: 70% wyposażenia Harvarda jest ograniczone przez warunki dawcy – oznaczone dla określonych programów i nietykalne do ogólnego użytku.
- Ograniczona elastyczność: Tylko około 20% funduszy jest uznaniowych, a nawet te często są wyposażone w struny związane ze szkołami lub inicjatywami.
- Finansowanie federalne nadal ma znaczenie: Pieniądze federalne stanowią około 16% budżetu operacyjnego Harvarda – prawie 700 milionów dolarów rocznie.
- Szczep operacyjny: Harvard wdrożył już zamrożenie zatrudniania i stukał rynek obligacji za 450 milionów dolarów, podpisuje, że presja jest prawdziwa.
- Finansowanie nie jest fungiczne: Funduszy Endowment nie można po prostu przekierować w celu pokrycia strat badawczych lub mrożonych dotacji.
- Ryzyko polityczne, a nie same finansowe: Zagrożenie to nie tylko pieniądze – chodzi o kontrolę, precedens i zdolność Harvarda do rządzenia.
Co mówią
Odpowiedź przebiegła wyraźnie wzdłuż linii partyzanckich i ideologicznych.
Wsparcie dla Harvardu
- „Nigdy nie widziałem tego stopnia wtargnięcia rządu, wkraczania w podejmowanie decyzji akademickich-nic takiego”-powiedział NYT Lee C Bollinger, były prezydent Kolumbii.
- Gubernator Massachusetts Maura Healey chwalił uniwersytet za „w obronie edukacji i wolności, stojąc przeciwko bezczelnej próbie administracji Trumpa, by zastraszać szkoły”.
- Były prezydent Harvardu Larry Summers nazwał to „właściwym stanowiskiem”.
- Absolwenci i wykładowcy zgromadzili się, z grupowym pozwem argumentującym, że administracja naruszyła odpowiedni proces i wolność akademicką.
- Anurima Bhargava, absolwent Harvarda i adwokat praw obywatelskich, powiedział: „Harvard przypomniał światu, że uczenie się, innowacje i rozwój transformacyjny nie ulegną zastraszaniu i kaprysom autorytarnym”.
Ataki z prawej
- Reprezentant Elise Stefanik (R-NY): „Czas całkowicie odciąć amerykańskie fundusze podatników do tej instytucji, która nie spełniła motta założycielskiego, Veritas”.
- Grupa zadaniowa ds. Antysemityzmu administracji Trumpa oskarżyła Harvarda o wykazanie „niepokojącego sposobu myślenia uprawnień”.
- Konserwatywny działacz Christopher Rufo powiedział NYT: „Chcemy je przywrócić pokolenie lub dwa”.
Kontraction kulturalny
Podręcznik administracji Trumpa jest zarówno agresywny, jak i improwizacyjny. Zaczęło się od Columbia University, który przyznał się do żądań federalnych po obniżeniu 400 milionów dolarów finansowania. Od tego czasu administracja częściowo lub w pełni zawiesił finansowanie badań w Princeton, Cornell, Northwestern, Brown i University of Pennsylvania. Podejście to zostało skoordynowane poprzez nieprzezroczystą i ideologicznie twardą grupę w Waszyngtonie.
Zgodnie z raportem NYT, Stephen MillerZastępca szefa personelu Polityki i działacz Christopher Rufo, podobno opowiadali się za skorzystaniem z presji finansowej, aby „przywrócić je (elitarne uniwersytety) na pokolenie lub dwa”. Szersza strategia? Na nowo zdefiniuj egzekwowanie praw obywatelskich jako mechanizm miażdżenia postępowego wpływu w środowisku akademickim.
Administracja twierdzi, że reaguje na niezaznaczoną antysemityzm na kampusie. Ale wymagania wykraczają daleko poza to. Obejmują one ideologiczne audyty departamentów, zakazy na pokrywach twarzy (postrzegane jako nagana dla pro-palestyńskich protestujących) oraz rozwiązanie grup studentów uznanych za politycznie niedopuszczalne.
„Tu nie chodzi już o antysemityzm” – napisał Garber. „Większość (żądań) reprezentuje bezpośrednie rządowe regulację„ warunków intelektualnych ”na Harvardzie”.
Administracja widzi rzeczy inaczej. „Oświadczenie Harvarda dzisiaj wzmacnia niepokojące nastawienie uprawnień”, napisała grupa zadaniowa w odpowiedzi na bunt uniwersytetu. „Nęczenie żydowskich studentów jest nie do zniesienia”.
Szybko nadrobić szybkie: represje Trumpa do tej pory
- Columbia: Straciła 400 mln USD, zgodziła się na zmiany polityki.
- Penn: Utracono 175 mln USD, częściowo nad wsparciem dla transpłciowego sportowca.
- Princeton, Northwestern, Cornell, Brown: kontrakty zamrożone.
- Harvard: W obliczu największego zagrożenia – potencjalnej straty w wysokości 9 mld USD całkowitego finansowania.
- Departament Edukacji otworzył dochodzenia na 60 uniwersytetach, sygnalizując to dopiero początek.
Co dalej
Harvard już zaciska swój pas:
- Nałożył w marcu zamrożenie zatrudniania
- Ponownie wprowadził rynek obligacji, zbierając 450 milionów dolarów długu zwolnionych z podatku
- Monitorowanie opadów dawcy, po tym, jak prezenty spadły o ponad 150 milionów dolarów w ostatnim roku obrotowym
Ale przepisy dotyczące intencji dawcy ograniczają, ile wyposażania można przeważyć, aby podłączać niedobory federalne. Źródło uniwersyteckie poinformowało Axios, że Harvard może „manewrować tylko wokół marginesów” budżetu bez wywoływania prawnego lub reputacyjnego wybuchu.
Tymczasem procesy sądowe wydziału Harvardu i sojuszników twierdzą, że działania administracji naruszają tytuł VI i pierwszą poprawkę, i nie przestrzegają wymaganych procedur prawnych w zakresie cięcia funduszy federalnych.
Dolna linia
Harvard może przetrwać – ale nie ucieknie bez zmian. Endowment uniwersytetu nie jest srebrną kulą. Walka z Trumpem zmusza Harvard do niewygodnych kompromisów, strategicznych cięć i publicznej wojny politycznej rzadko spotykanej z wieży z kości słoniowej.
(Z wejściami z agencji)