Były prezydent Urugwaju José Mujica umiera na 89: NPR


Były prezydent Urugwaju José „Pepe” Mujica 27 października 2024 r.
Natacha Pisarenko/AP
Ukryj podpis
Przełącz podpis
Natacha Pisarenko/AP
BOGOTA, Kolumbia – José Mujica, były wojownik partyzancki, który stał się symbolem narodowego pojednania po rozbroce i został wybrany prezydentem Urugwaju, a którego oszczędne życie przyniosło mu pseudonim „najbiedniejszy prezydent świata”, zmarł.
Jego śmierć ogłosił we wtorek prezydent Urugwaju Yamandú Orsi. „Prezydent, działacz, przewodnik i przywódca. Będziemy za tobą tęsknić, drogi stary facet”, Orsi pisał w mediach społecznościowych.
Mujica miała 89 lat i miała Ogłoszone w styczniu że jego rak przełyku rozprzestrzenił się na jego wątrobę i że zrezygnuje z dalszego leczenia.
Mujica, prezydent Urugwaju w latach 2010–2015, należała do partii lewicowych polityków-często nazywanych „”Różowa przypływ„ – który doszedł do władzy w Argentynie, Brazylii, Chile i gdzie indziej w Ameryce Łacińskiej na początku tego stulecia.
Nadzorował boom gospodarczy, gwałtowny wzrost inwestycji zagranicznych i zmniejszenie ubóstwa w małym narodzie Ameryki Południowej w ponad 3 milionach ludzi, unikając skandali korupcyjnych. W tym postępowe zasady legalizacja aborcjiW MARIHUANA I Małżeństwo osób tej samej płcia także przesiedlenie uchodźców wojennych z Afganistanu.
„To była bardzo udana prezydentura” – powiedział Pablo Brum, który przeprowadził wywiad z Mujicą w sprawie swojej książki Partyzanci Robin Hood. „W tamtych latach stał się supergwiazdą. Ekonomista nazwany Urugwaj pierwszy w historii „kraj roku”. Była mania Urugwaju. Urugwaj umieścił na mapie dla wielu ludzi. ”
Mujica, powszechnie znana pod pseudonimem „Pepe”, miała 8 lat, kiedy zmarł jego ojciec, pozostawiając go wychowanego przez matkę sprzedawców kwiatów. Oburzony luką Urugwaju między bogatymi a biednymi i zafascynowany rewolucją kubańską z 1959 r., Szukał zmian politycznych poprzez wojnę partyzancką.
„Na początku lat 60. Mujica była jednym z wielu młodych ludzi, którzy znaleźli walkę zbrojną w dowolnym miejscu, od pożądanej do nieuniknionej” – powiedział Brum. „Tak więc pojęcie, podobnie jak Che Guevara, podnosząc broń i wprowadza zmianę społeczną i zmianę polityczną – właśnie tutaj, teraz się w to wpadł”.
Mujica dołączyła do Narodowy ruch wyzwoleniaGrupa rebeliantów powszechnie znana jako Tupamaros. Jego członkowie przeprowadzili bombardowania, napady bankowe i porwania, aw 1969 r. Zajęli na krótko miasto Pando w Urugwaju. Ale Tupamaros nigdy nie był bliski przejęcia władzy, aw 1970 r. Mujica została schwytana po strzelaninie z policją, w której został poważnie ranny.

Ludzie idący w deszczu mijają wizerunek ówczesnego prezydenta Urugwaju, José Mujica, podczas wyborów spływu prezydenckiego w Canelones, Urugwaj, 30 listopada 2014 r.
Matilde Campodonico/AP
Ukryj podpis
Przełącz podpis
Matilde Campodonico/AP
Po odzyskaniu Mujica wzięła udział w zuchwałym jailbreaku. Jego koledzy z Tupamaros zbudowali 130-metrowy tunel do domu po drugiej stronie ulicy od więzienia, który pozwolił Mujica i 105 innych rebeliantów na ucieczkę.
Ale większość została szybko zaokrąglona. Mujica został pobity i torturowany, a spędził tyle czasu w samotnym zamknięciu, że zaprzyjaźnił się z mrówkami, żabami i szczurami.
Mimo to więzienie dało mu czas na refleksję – i uświadomić sobie, że rebelianci wyrządzają więcej szkody niż pożytku. Rzeczywiście, przemoc rebeliantów i chaos osłabiły cywilny rząd Urugwaju i pomogły utorować drogę dla 1973 zamach stanu To pogrążyło kraj w dyktaturę wojskową.
„Nie zdawaliśmy sobie sprawy, że kiedy grasz z ogniem, możesz uwolnić siły, których nie możesz kontrolować” – powiedziała Mujica w gazecie Urugwaju Kraj w 2020 roku.
Mujica „spędził te lata (w więzieniu), próbując się uczyć, próbując zrozumieć system polityczny, świat, a także zrozumieć, kim był” – mówi Mauricio Rabuffetti, dziennikarz z urugwajskiego, który napisał biografię Mujiki.
Mujica została zwolniona w 1985 r. W tym czasie dyktatura Urugwaju ustąpiła miejsca rządowi demokratycznemu, a Mujica ostatecznie przyjęła politykę wyborczą.
Czyniąc to, mówi Rabuffetti: „Pomógł zapewnić, że Urugwaj (stanie się) stabilnym krajem z silnymi instytucjami. Rozumiał, że Urugwajczycy nie chcą walki, ale raczej pokój i stabilność”.

Prezydent Urugwaju José Mujica siedzi przed swoim domem podczas wywiadu na obrzeżach Montevideo, Urugwaj, 2 maja 2014 r.
Matilde Campodonico/AP
Ukryj podpis
Przełącz podpis
Matilde Campodonico/AP
To przejście pomogło poczucie humoru Mujiki, ludowe zachowanie i rustykalny styl życia, co czyniło go ukochanym mediami. Krótki, szarowłosy i często wyglądający na rozczochranie, udziela wywiadów podczas popijania Maté, ziołowego napoju, na jego malutkie dom wiejski Poza stolicą Montevideo, gdzie on i jego żona wyhodowali kwiaty.
„To bardzo prosty dom wykonany z cegieł lub betonowych bloków” – powiedział Rabuffetti. „Dach jest wykonany z blachy. Jest mała kuchnia, sypialnia i łazienka, i można zobaczyć wszystko od drzwi wejściowych”.
Dla wielu przeciętnych Urugwajów, którzy mieli dość pompatycznych polityków i korupcji rządu, Mujica wydawała się bardziej jedna z nich. Został wybrany do parlamentu w 1994 r., Został mianowany ministrem życia, rolnictwa i rybołówstwa w 2005 r., A cztery lata później wygrał prezydenturę.
Jednak nawet w momencie jego największego triumfu Noc wyborcza W 2009 r. Wówczas 74-letni prezydent-elekt odmówił sobie radości. Zamiast tego przeprosił przegranego kandydata za użycie ostrej retoryki podczas kampanii i obiecał: „Jutro będziemy chodzić razem”.

José Mujica, wówczas prezydent Urugwaju, przybywa do swojego Volkswagena Beetle z 1987 roku, aby oddać swój głos w Montevideo w październiku 2014 r.
Natacha Pisarenko/AP
Ukryj podpis
Przełącz podpis
Natacha Pisarenko/AP
High Office nie zmieniło zbytnio Mujica. Uniknął oficjalną rezydencję w Montevideo za jego wędrowną farmę kwiatową. Zamiast prezydenckiej motocykli, często jeździł 1987 Volkswagen Beetle do pracy. Ubrał się od niechcenia i przekazał prawie całą swoją pensję na cele charytatywne.
Jego oszczędność nie była sztuczką. Mujica uważała, że politycy powinni żyć jak przeciętni ludzie i często oświadczali, że zamożni na świecie muszą się mniej. W Rio de Janeiro Ziemia W 2012 r. Powiedział delegacjom: „Hiperkonsumeryzm niszczy planetę”.
W latach zmierzchu, gdy świat stał się bardziej spolaryzowany, Mujica spojrzała wstecz na swoją ekstremistyczną przeszłość z rozczarowaniem i popieranym umiarem.
„W moim własnym ogrodzie nie sadzę już nasion nienawiści” – powiedział w 2020 roku przemówienie Ogłaszając emeryturę z aktywnej polityki. „Życie nauczyło mnie ciężkiej lekcji… ta nienawiść czyni nas bardziej głupich”.