
Prezydent Nigerii, Bola Ahmed Tinubu, przemawia podczas ceremonii otwarcia forum na temat współpracy Chin-Africa (FOCAC) w Wielkiej Sali Ludu w Pekinie we wrześniu 2024 r.
Greg Baker/AFP przez AP
Ukryj podpis
Przełącz podpis
Greg Baker/AFP przez AP
ABUJA, Nigeria-Prezydent Nigerii powiedział w poniedziałek, że co najmniej 40 osób zginęło, gdy muzułmańscy bandyci, uważani za pasterzy, zaatakowali chrześcijańską społeczność rolniczą w północno-środkowej części kraju, najnowszy w rosnącej fali przemocy w kraju Afryki Zachodniej.
Prezydent Bola Tinubu powiedział również, że nakazał śledztwo w ciągu późnego niedzielnego ataku na społeczność Zike, rozszerzając kondolencje ofiarom i ich rodzinom.
„Poinstruowałem agencje bezpieczeństwa, aby dokładnie zbadali ten kryzys i zidentyfikowali osoby odpowiedzialne za zorganizowanie tych przemocy” – powiedział Tinubu w oświadczeniu pod koniec poniedziałku.
Amnesty International powiedziała, że ofiary, które obejmowały dzieci i osoby starsze, zostały zaskoczone i nie mogły uciec przed bandytami.
Takie ataki stały się powszechne w tej części najbardziej zaludnionego kraju w Afryce, w którym bandyci – zazwyczaj pasterze z Fulani, muzułmańskiego plemienia – wykorzystywanie zabezpieczeń, aby wprowadzić śmiertelne naloty na rolników w walce o zasoby lądowe.
Według Andy’ego Yakubu, lokalnego mieszkańca, bandyci w niedzielnym ataku również zniszczyli i zrabowali domy w społeczności Zike, położone w obszarze Bassa w Płaskową,
Jakubu powiedział, że widział ciała po ataku i że liczba zmarłych nie może przekroczyć 50. Nikt nie został do tej pory aresztowany.
Fulani zostali oskarżeni o przeprowadzanie masowych zabójstw na północno-zachodnim i środkowym regionom, gdzie dziesięcioletni konflikt o dostęp do ziemi i wody dodatkowo pogorszył podziały rolników i pasterzy, chrześcijan i muzułmanów.
Amnesty twierdzi, że między grudnia 2023 r. Do lutego 2024 r. 1336 osób zginęło w stanie płaskowyżu – wskazanie, że środki podjęte przez administrację Tinubu w celu ograniczenia przemocy nie działają.
Samuel Jugo, rzecznik Irigwe Development Association, organizacji etnicznej w obszarze Bassa, powiedział w poniedziałek w oświadczeniu, że co najmniej 75 osób z Irigwe, chrześcijańskiej grupy etnicznej, zostało zabitych od grudnia 2024 r.
Jugo powiedział, że pomimo rozmieszczenia dodatkowych sił bezpieczeństwa w tym obszarze, przemoc nadal występuje i opisała najnowszy atak jako „bardzo prowokujący, irytujący i nie zasługujący”.
W maju 2024 r. Uzbrojeni mężczyźni zaatakowali odległe wioski na płaskowyżu, zabijając co najmniej 40 osób podczas nalotu późno w nocy.
Przemoc związana z zasobami lądowymi w północno-środkowej Nigerii jest odrębna od bitew z Boko Haram, domowymi dżihadystami Nigerii, którzy podjęli broń w 2009 r., Aby walczyć z edukacją zachodnią i narzucić swoją radykalną wersję prawa islamskiego. Ten konflikt, obecnie najdłuższa walka Afryki z bojowością, rozlała się również na północne sąsiadów Nigerii.