50% zagrożenia taryfowego Trumpa: UE rozważa z nami tymczasową umowę handlową; Von der Leyen naciska na „zgodę w zasadzie”

Unia Europejska rozważa tymczasową umowę handlową ze Stanami Zjednoczonymi, która utrzymałaby 10 -procentową taryfę na większość eksportu, zgodnie z briefingiem Komisji Europejskiej dla ambasadorów UE w piątek, poinformował Politico Politico.Aktualizacja nastąpiła po kluczowej rundzie negocjacji w Waszyngtonie w czwartek, gdzie komisarz ds. Handlu UE Maroša šefčovič starał się rozładować zagrożenie prezydenta USA Donalda Trumpa, aby narzucić szeroką 50 -procentową taryfę dla wszystkich europejskich importów od 9 lipca, jeśli umowa nie zostanie osiągnięta.Rozmowy będą kontynuowane na temat potencjalnych zwolnień dla niektórych sektorów, w tym przemysłu motoryzacyjnego, poinformowało dwóch krajowych urzędników znających dyskusje, zgodnie z portalem informacyjnym.Jednak wynik był postrzegany jako rozczarowujący w kilku europejskich stolicach, szczególnie po wcześniejszych sygnałach z zespołu negocjacyjnego Komisji, że niektóre branże mogą otrzymać natychmiastową ulgę taryfową. Stany Zjednoczone nakładają obecnie taryfy w wysokości 25 procent na samochody i 50 procent na import stali i aluminium.
UE pozostaje podzielona
Pomimo intensywnych negocjacji, osiągnięcie konsensusu w sprawie umowy handlowej ze Stanami Zjednoczonymi pozostaje trudne dla prezydenta Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, wśród trwających podziałów między państwami członkowskimi UE w zakresie postępowania. Według trzech dyplomatów nadal rozważane są wszystkie możliwości, w tym brak osiągnięcia jakiejkolwiek umowy.W świeżym akcji urzędnicy USA podobno zagrozili nałożeniem 17 -procentowej taryfy na europejski import żywności, potwierdziło dwóch krajowych urzędników, wspierając raport Financial Times.Oczekuje się, że von der Leyen będzie przeprowadzać konsultacje jeden na jednego z liderami UE w weekend, zanim zdecyduje się na kolejne kroki bloku, powiedział jeden z urzędników. Tymczasem Trump prawdopodobnie spotka się ze swoimi doradcami w poniedziałek, co oznacza, że każde oficjalne ogłoszenie będzie opóźnione do tych dyskusji.
Podział na trzy kategorie
Według dyplomaty UE Komisja Europejska oczekuje, że prezydent Donald Trump sklasyfikuje amerykańskie partnerów handlowych na trzy odrębne grupy.W pierwszej kategorii kraje, w których osiągnięto umowy tymczasowe, zobaczyłyby ciągłą pauzę w sprawie „wzajemnych” taryf, z możliwością dodatkowej ulgi taryfowej później.Druga kategoria obejmuje kraje, w których nie osiągnięto porozumienia; Tutaj taryfy specyficzne dla kraju ogłoszone przez Trumpa w kwietniu, 20 procent w sprawie UE, zostaną przywrócone podczas trwania negocjacji.W trzeciej kategorii kraje o zatrzymanych lub nieudanych rozmach byłyby w obliczu wyższych taryf, które pozostałyby na miejscu do odwołania.
Ograniczona umowa pośród podziałów
Ursula von der Leyen utorowała w czwartek drogę minimalnej umowy handlowej, stwierdzając, że jej celem było zapewnienie „zasadniczego porozumienia”. Posunięcie to nastąpi podobne podejście przyjęte przez Wielką Brytanię, które utrzymywało podstawową taryfę, jednocześnie zabezpieczając wyjątki dla kluczowych sektorów, takich jak samochody i stal, gdy trwały szersze negocjacje.Jednak przed piątkową odprawą kilka państw członkowskich UE ostrzegł, że taka umowa byłaby nie do przyjęcia bez jasnego i natychmiastowego zaangażowania prezydenta Donalda Trumpa na podnoszenie taryf na krytyczne branże.Niemiecki kanclerz Friedrich Merz naciskał na szybkie porozumienie, szczególnie w celu zapewnienia niższych taryf dla głównych niemieckich sektorów eksportowych. Natomiast kraje, w tym Francja, Hiszpania, Włochy i Dania, wezwały komisję do negocjacji bardziej kompleksowych i zrównoważonych porozumień z Waszyngtonem.Tymczasem Bruksela zachowała potencjalną drugą falę taryf odwetowych o wartości 100 miliardów euro, w celu zapewnienia negocjacji w celu awansu i uniknięcia eskalacji trwających napięć handlu transatlantyckiego.