5 Polityczne na wynos z amerykańskiego strajku na Iranu: NPR


W tym ulotce zapewnionym przez Biały Dom prezydent Trump i sekretarz stanu Marco Rubio siedzą w pokoju sytuacji, gdy monitorują misję, która wyjęła trzy irańskie miejsca wzbogacania nuklearnego w Białym Domu w sobotę.
Daniel Torok/Biały Dom za pośrednictwem Getty Images
Ukryj podpis
Przełącz podpis
Daniel Torok/Biały Dom za pośrednictwem Getty Images
Wszyscy prezydenci mają do czynienia Niezwykłe testy.
Wiele z nich nie przez ich wybór. Ale niektóre są.
I decyzja prezydenta Trumpa o Uderz w Iranie w obiektach nuklearnych jest tym, który wybrał ten prezydent.
Jak więc zadziała polityka tej decyzji?
Oto pięć sposobów, aby o tym pomyśleć:
1. Trump pobiegł na zobowiązanie, aby zakończyć „Forever Wars”, więc to, co będzie dalej, jest kluczowe.
Zgodnie z oczekiwaniami republikanie zbierają się wokół Trumpa po strajku, ale niektóre wpływowe postacie w bazie Maga nie są zachwyceni perspektywą zaangażowania w kolejnym konflikcie na Bliskim Wschodzie.
Działanie Trumpa było nieoczekiwane, biorąc pod uwagę, że do niedawna prezydent wydawał się chętny do negocjacji z Iranem w sprawie programu nuklearnego. Trump nie chce przedłużonej wojny i na pewno nie chce popełniać wojsk lądowych w wysiłek.
Przed strajkiem, Wyświetlane sondaże Amerykanie postrzegali Iran jako dość poważne potencjalne zagrożenie. Ale w dużej mierze byli one przeciwko Stanom Zjednoczonym dołączającym do Izraela w kampanii wojskowej przeciwko Iranowi.
Teraz test dla Trumpa jest to, czy konflikt zostanie zawarty. Polityka jednej operacji to jedno. Polityka czegoś bardziej przedłużonego to kolejna.
2. Pełny wpływ ataku nie jest jeszcze znany. Czego nauczą się Amerykanie i kiedy?

Sekretarz obrony Pete Hegseth (po lewej), w towarzystwie przewodniczącego gen. Sił Powietrznych Sił Powietrznych, Dana Caine’a, zajmuje pytanie od reportera podczas konferencji prasowej w Pentagon w niedzielę w Arlington w stanie Wirginia.
Andrew Harnik/Getty Images
Ukryj podpis
Przełącz podpis
Andrew Harnik/Getty Images
Trump mówi, że strajki „zatarły” obiekty nuklearne Iranu. Administracja będzie musiała ocenić, jak odnoszą sukcesy, prawdopodobnie ze zdjęciami satelitarnymi i ludzką inteligencją.
Po niepowodzeniach wywiadu prowadzącego do wojny w Iraku kraj jest słusznie bardziej sceptyczny wobec tego, co mówi rząd. Ponadto, z około połową kraju nieufności wobec Trumpa, niezależnie od tego, że społeczeństwo prawdopodobnie będzie oczekiwać niezaprzeczalnego dowód poważnego niepowodzenia w irańskich możliwościach nuklearnych.
W niedzielę wieczorem, Trump opublikował na temat prawdy społecznej To satelitarne obrazy potwierdzają „monumentalne szkody”.
Ale niezależni eksperci Analiza komercyjnych zdjęć satelitarnych Powiedział Geoff Brumfiel z NPR, że kluczowe elementy irańskiego przedsiębiorstwa nuklearnego mogły przetrwać atak.
3. Wyniki odwetu Iranu będą miały konsekwencje.
Izrael od dawna planuje atak na obiekty nuklearne Iranu, a Iran został poważnie utrudniony w ciągu ostatnich kilku lat. Z tyloma irańskimi sojusznikami w regionie wyczerpało się – od Hamasu, Hezbollaha i Houthi do Rosji zajęty wojną na Ukrainie i obaleni reżimu syryjskiego – czas wydawał się dojrzały na atak.
Teraz, gdy tak się stało, Iran prawie na pewno będzie chciał odpowiedzieć. Dzięki swoim możliwościom, Trump mógł czuć, że atak był wart ryzyka potencjalnego odwet.
Administracja Trumpa będzie działać w celu odparcia tych możliwych prób, ale od wojska po gubernatorów i lokalnych departamentów policji kraj jest – i będzie – na podwyższonym poziomie bezpieczeństwa.
Fatalny atak na Amerykanów w dowolnym miejscu na świecie – od członków służby za granicą po ambasadę lub cywilów – miałby poważne konsekwencje polityczne oprócz kosztów człowieka.
4. Uderzenie rodzi pytania o podejście Trumpa do spraw zagranicznych.
Oprócz kampanii Trumpa zobowiązuje się do mniej interwencjonistycznego podejścia niż byli republikańscy prezydenci, Trump naciskał również na umowy pokojowe za granicą.
Jednak największe umowy wymyśliły go – niezależnie od tego, czy stara się uzyskać stałe zawieszenie broni między Izraelem a Hamasem, chcąc zakończyć wojnę między Rosją a Ukrainą i – do sobotniej nocy – szukając umowy nuklearnej z Iranem.
Dlaczego więc Trump zmienił swoje podejście do Iranu? Czy to dlatego, że prywatnie ustalił, że rozmowy o nowej umowie nuklearnej nie wybierają się nigdzie (po wycofaniu się z tego, który wyrzucił administrację Obamy podczas swojej pierwszej kadencji) – czy też Izraelski premier Benjamin Netanjahu zmusił jego rękę?
Kiedy Netanjahu poszedł naprzód z atakami na Iran, to Trump w rogu. Politycznie amerykańskiemu prezydentowi trudno nie wydawać się publicznym, aby w dużej mierze popierać Izrael. A Trump nigdy nie chciał wyglądać słabo.
Chociaż powiedział, że chce być prezydentem pokoju, wysiłek i siła zawsze było również kluczowe dla polityki Trumpa.
To, w jaki sposób jego podejście „pokoju przez siłę” rozgrywa się przez trzy i pół roku pozostały w jego prezydenturze, dopiero się okaże.
5. Nie oczekuj, że debata na temat upoważnienia kongresowego posunie się bardzo daleko.
Po obu stronach przejścia są członkowie Kongresu, którzy chcieliby, aby prezydenci udali się na Kongres w celu zezwolenia na poważne, niezbędne działanie wojskowe.
Senator Tim Kaine, D-Va., Dąży do wyraźniejszego języka, który stanowi wymóg wstępnej autoryzacji Kongresu-i zrobił to zarówno podczas prezydencji republikańskiej, jak i demokratycznej. Dwustronni członkowie domu robią to samo.
To debata będzie kontynuować, ale w przypadku republikanów w dużej mierze zbierają się wokół Trumpa, jest bardzo mało prawdopodobne, aby wymóg przejedzie przez którąkolwiek z izby.
Demokraci również ryzykują, że legalność strajków stał się centralną kwestią (nieważne wzywając do oskarżenia Trumpa), ponieważ republikanie namalowaliby je jako obronę Iranu – niezależnie od zalet ich argumentu. Jeśli stanie się jasne, że strajki w rzeczywistości znacznie osłabiły zdolności nuklearne Iranu, prawdopodobnie byłoby to dla politycznej przewagi Trumpa.
Jednocześnie jednostronne działanie Trumpa opiera się również na przesłaniu Demokratów o tym, że Trump przesuwa granice swojego autorytetu we wszystkich aspektach prezydencji.