Wiadomości

100 dni Trumpa: USA stoi w obliczu dramatycznej transformacji | Wiadomości światowe

100 dni Trumpa: USA stoi w obliczu dramatycznej transformacji

Inauguracja 20 stycznia 2025 r. Oznaczała rozpoczęcie Donalda AtutDruga prezydencja. Odkąd objął urząd, tak wiele się zmieniło w polityce amerykańskiej, że trudno uwierzyć, że minęło tylko 100 dni, podczas których miały miejsce wiele zwrotów o 180 stopni. Niezależnie od tego, czy są to fundamentalne zmiany w polityce zagranicznej w USA, czy nakładanie taryf na import na świecie, nie było ani jednego dnia, kiedy Biały Dom nie było źródłem pilnych „najświeższych wiadomości”.
„Bez względu na to, po której stronie, na której siedzisz, myślę, że większość ludzi zgodzi się, że było to stosunkowo zajęte” – powiedział Patrick Malone, profesor na Wydziale Administracji Publicznej i Polityki pod adresem Uniwersytet American W Waszyngtonie, DC. „Zdecydowanie przyszedł w pistoletach, aby zapoczątek”.
Eksperci twierdzą, że stoi strategia za całą akcją.
Magazyn Time Nazywa to „Blitzem chwytań władzy, strategicznymi zmianami i bezpośrednimi atakami”, które pozostawiają przeciwników w kraju i za granicą oszołomione. Obywatele amerykańscy, którzy nie zgadzają się z nowym kierunkiem Trumpa, nie są pewni, od czego zacząć, jeśli chodzi o montaż jakiegokolwiek protestu. Czy powinni zademonstrować całkowitą lekceważenie zmian klimatu i jego planach zwiększenia wiercenia ropy? Lub protestuj przeciwko jego podważaniu podziału władzy, ponieważ administracja deportuje imigrantów z naruszeniem nakazów sądowych wydanych przez sędziów federalnych?
A może to ograniczenia umieszczane na wolnej prasie w USA, ponieważ niektóre sklepy Trump uważają, że niepożądane są zakazane na konferencjach prasowych Białego Domu, które najpierw wymagają protestu? A może jest to zacisk wolności wypowiedzi, gdy uniwersytety i badacze są odcięci od funduszy federalnych?
Ta druga administracja Trumpa dzieli kraj, jak nigdy dotąd. Jednak nawet tak, jak to się dzieje, wielu pyta: ile obietnic, które Trump złożył swoim wyznawcom przed wyborami w listopadzie ubiegłego roku, czy prezydent USA faktycznie zachował?
Zakończenie wojny na Ukrainie
W maju 2023 r. Na wydarzeniu w New Hampshire Trump powiedział, że jeśli zostanie wybrany, natychmiast zakończy wojnę na Ukrainie.
„Umierają, Rosjanie i Ukraińcy. Chcę, żeby przestali umierać. I zrobię to – zrobię to za 24 godziny” – powiedział.
Ale wojna wciąż trwa, a Trump musiał przyznać, że nie był w stanie zakończyć konfliktu. Administracja Trumpa pracuje jednostronnie nad pewnym rozwiązaniem, ale bez wsparcia tradycyjnych sojuszników USA i kompromisów, które wydają się faworyzować Rosjan nad Ukraińczykami. Nawet podczas pierwszej rozmowy telefonicznej z prezydentem Rosji Władimirem Putinem Trump wydawał się wykonywać daleko idące ustępstwa dla rosyjskich argumentów, mimo że Rosja atakowała Ukrainę.
Ukraińskie prezydent VolodyMyr Zelenskyy otrzymał Drubbing od Trumpa i wiceprezydenta Jd vance Kiedy odwiedził Biały Dom za „niewdzięczny”. W wyniku Fracas pomoc wojskowa na Ukrainie została wstrzymana, chociaż od tego czasu została ponownie uruchomiona.
Niedawno prezydent Trump skrytykował Ukrainę za naleganie, aby Krym był uważany za część terytorium ukraińskiego, zamiast po prostu poddać się półwyspie swojemu wrogowi, aby ułatwić szybki pokój. Na Ukrainie miejscowi dotknięte trwającą wojną byli zszokowani nagłym miejscem ich najważniejszego zwolennika.
To nie tylko Ukraina. Zachodni partnerzy Ameryki są również zaniepokojeni tym, gdzie leżą lojalność Trumpa. Kwestionował amerykańskie udział w sojuszu wojskowym NATO. Powiedział nawet, że może nie bronić krajów NATO, które jego zdaniem nie wydają wystarczająco dużo na własną obronę, czy Rosja powinna ich zaatakować. W końcu odzyskał to, ale dla narodów europejskich stało się całkowicie jasne, że nie mogą już polegać na USA tak, jak kiedyś.
Trump: „Wyrzuć krwi krwi”
Polityka imigracyjna była jednym z ulubionych problemów z kampanią Trumpa. Podczas wydarzenia w Nowym Jorku w październiku 2024 r. Obiecał, że jeśli zostanie wybrany, uruchomiłby największy program deportacyjny w historii USA. Trump powiedział, że „włoży te okrutne i krwiożerczych przestępców w więzieniu, a następnie jak najszybciej wyrzuci ich z naszego kraju”.
W rzeczywistości przynajmniej program deportacji Trumpa nie był szczególnie szybki. W lutym, pierwszy pełny miesiąc Trumpa, rząd USA deportował około 11 000 migrantów. W lutym 2021 r., W pierwszym miesiącu administracji Joe Biden, liczba ta wynosiła około 12 000. Jednak NBC News poinformował, że mniej osób przekracza południową granicę z Meksykiem do USA pod panowaniem Trumpa.
Trump zdecydowanie utrudnił imigrację, mówi Malone. „Niektórzy uważają, że sukces, niektórzy uważają, że nie jest to zgodne z wartościami amerykańskimi”.
Gospodarka: „Ameryka powraca”
Trump prowadził kampanię na podstawie obietnicy, że gospodarka amerykańska wzrośnie pod jego przywództwem. Jednym z jego haseł było „uczynić Amerykę ponownie przystępną” – ceny spadłyby w pierwszym dniu jego prezydentury, obiecał – tak jak powiedział, że zakończy wojnę na Ukrainie w ciągu 24 godzin od wejścia na urząd.
Stało się tak w przypadku niektórych produktów, takich jak benzyna. Zmniejszyły się również ceny lotów i pobytu w hotelu, podobnie jak ogólna inflacja. Tymczasem średnie ceny towarów z wyłączeniem wysoce niestabilnych kosztów benzyny i żywności były o 2,8% wyższe w marcu niż rok wcześniej, według agencji prasowej AP najniższy wzrost od prawie czterech lat.
„Polityka prezydenta Trumpa pracuje nad powstrzymywaniem inflacji, utrzymywania inflacji” – powiedział w wywiadzie dla CNBC Stephen Miran, przewodniczący Rady Doradców Ekonomicznych, zespołu doradczego Białego Domu. „Między tym a tym, co dzieje się z handlem – Ameryka powróciła”.
Jednak dla wielu Amerykanów zakupy w supermarkecie pozostają tak drogie, jak na początku kadencji Trumpa. Cotygodniowe zakupy dla dwuosobowego gospodarstwa domowego mogą kosztować ponad 150 USD (130 €), nawet w tańszych obszarach poza głównymi miastami.
Taryfy Trumpa: obietnica trzymana, przyczyna?
Po wyborach Trump ogłosił, że zakończy politykę „absurdalnie otwartych granic” i deficytu handlowego USA. W kwietniu administracja Trumpa wprowadziła serię taryf ochronnych na prawie wszystkie towary importowane do USA. Więc: obietnica trzymana.
Dzięki temu niektóre produkty są droższe dla amerykańskich konsumentów i zagrażają ustalonym stosunkom handlowym. Według ankiety przeprowadzonej przez Pew Research Center, Amerykanie postrzegają teraz sytuację gospodarczą i przyszłość swojego kraju bardziej krytycznie niż w lutym, wkrótce po objęciu urzędu przez Trumpa i zanim Ogłosił swoje taryfy.
W tym czasie 40% respondentów stwierdziło, że spodziewa się, że gospodarka amerykańska będzie w lepszej formie w lutym, a 37% uważa, że ​​warunki się pogorszy. W kwietniu tylko 36% warunków ekonomicznych w USA będą lepsze za rok. Natomiast 45% uważa, że ​​sytuacja gospodarcza USA się pogorszy.
„Nie mamy stabilności w rządzie”
Pewna niepewność może wynikać z faktu, że administracja Trumpa zawiesza lub zeskanuje taryfy tak szybko, jak je wprowadza. Takie odwracanie, powiedział Malone, jest szkodliwe dla centralnego filaru każdego dobrze funkcjonującego rządu: stabilności.
„To pierwsze 100 dni, to wir, ale to nie tak, że to tylko postęp”, powiedział DW Politolog. Administracja Trumpa wprowadziła wiele rzeczy, a następnie ponownie je wycofała. Było to widoczne w taryfach, ale także zwolnień w wielu oddziałach rządowych. Początkowo zwolniono tysiące ludzi, choć niektórzy z tych pracowników, na przykład w obszarach lotnictwa i bezpieczeństwa nuklearnego, zostały zatrudnione.
„To bardzo trudny sposób na prowadzenie rządu” – powiedział Malone. „Wszystkie rządy chcą spójności i chcą przewidywalności i chcą poruszać się powoli… potrzebujesz stabilności w rządzie, a to nie jest stabilność”.



Link źródłowy

Related Articles

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button