W jaki sposób Kongres może sprawić, że płacenie za studia będzie bardziej skomplikowane

Zapytaj każdego rodzica lub potencjalnego studenta, a prawdopodobnie powie ci, że między nieprzejrzystych obliczeniami pomocy finansowej, pytaniami o wartość stopnia a mętnym systemem pożyczek studenckich płacenie za studia nie jest prostym procesem. Eksperci ostrzegają, że jeśli Kongres posunie się naprzód wraz z nowymi reformami szkolnictwa wyższego, może być jeszcze trudniejsze do nawigacji.
Pod koniec ubiegłego miesiąca republikanie domów wystawili plan To znacząco zmieniłoby sposób, w jaki uczelnie i rodziny obliczają koszty i wyznaczył szereg nowych limitów federalnej kwalifikowalności do pomocy finansowej. Wśród innych zmian ustawodawstwo spowodowałoby krajowe oszacowanie kosztów uczelni według programu studiów, zindywidualizowane limity pożyczek federalnych i ograniczy kwalifikowanie Pell dla studentów w niepełnym wymiarze godzin.
Jennifer Zhang, współpracownik badawczy w Centrum Ochrony Kredytwy Studenta, powiedziała, że wiele z tych przepisów stworzy system, który jest już trudny do nawigacji labiryntowej.
„Jak zamierzasz zaoszczędzić na studiach, jeśli nie wiesz, ile będzie kosztować college, lub ile pożyczek federalnych będziesz mógł zabrać w przyszłym roku?” powiedziała. „Pod pozorem próby obniżenia kosztów studiów ten rachunek robi coś przeciwnego”.
Niektóre zmiany w rachunku to resztki z Ustawa o redukcji kosztów uczelniKtóre nie dotarło na podłogę domu w zeszłym roku po agresywnym lobbowaniu ze stowarzyszeń szkolnictwa wyższego. Wiele z tych samych organizacji napisało również w opozycji do nowego rachunku, w tym Stowarzyszenie Uniwersytetów Publicznych i Gruntów oraz Stowarzyszenie powierników uniwersyteckich.
Propozycja jest częścią szerszy wysiłek zmniejszyć wydatki w celu zapłaty za nowe obniżki podatków prezydenta Trumpa i inne priorytety. Komitet Izby zatwierdzony Plan w zeszłym miesiącu, ale nadal musi przejść pełny dom i prawdopodobnie zostanie zmieniony w Senacie, gdzie zmiany w programach pomocy finansowej, takich jak Grant Pell, mogą spotkać się z większym wykroczeniem.
Ale ponieważ Kongres uważa, że wydatki na szkolnictwo wyższe jako kluczowe obszarze zacieśniające pasy do zapłaty za program administracji Trumpa w ramach procesu pojednania studenci i biura pomocy finansowej powinny oczekiwać, że niektóre z proponowanych zmian wprowadzą do ostatecznego rachunku.
Mdąco wód
Historycznie uczelnie obliczyły własne koszty frekwencji, co zwykle dotyczy wszystkich studentów studiów licencjackich. Zgodnie z proponowanym przepisami będą musieli zgłosić swoje szacunki rządowi federalnemu i rozbić je według programu.
Liczby te zostaną następnie wykorzystane do obliczenia innych szacunków zwanych środkowym kosztem uczelni, które ustanowiłyby krajowe punkty odniesienia dla kosztów programów studiów w całym kraju. Koszt mediany określiłby następnie, ile studentów mogą pożyczyć, a, jak twierdzą republikanie, pociągnąć uczelnie odpowiedzialne za cenę swoich programów. Szacowanie to prawdopodobnie byłyby inne niż koszty frekwencji, które obecnie widzą studenci i rodziny.
„Jeśli uważasz, że wcześniej trudno jest zrozumieć koszty studiów, po prostu poczekaj”-powiedziała Rachel Fishman, dyrektor programu szkolnictwa wyższego w lewej stronie Think Tank New America. „Teraz będziesz musiał wyjaśnić rodzinom, dlaczego dla każdego programu są dwa szacunkowe koszty”.
Zhang powiedział, że nowe wymagania dotyczące zgłaszania mediany również spowodują ogromne obciążenie dla szkół wyższych, z których większość nie ma łatwo dostępnych danych dotyczących danych frekwencji. Ponieważ biura finansowe stoją przed historycznymi niedoborami personelu i rosnącymi wymaganiami, uczelnie o mniejszej liczbie zasobów mogą zostać przytłoczone.
„Te dane nie są na poziomie programu i będzie to koszmar administracyjny do obliczenia” – powiedziała.
Zwolennicy ustawy twierdzą, że mediana punktów odniesienia będzie służyć jako rodzaj indeksu cen konsumpcyjnych dla programów studiów dla rodzin, umożliwiając im porównanie kosztów jednego programu w stosunku do stawek krajowych.
„Może to dać rodzinom nieco więcej kontekstu dla typowych programów kosztujących w całym kraju”, powiedział Preston Cooper, starszy pracownik w prawym American Enterprise Institute. „Jeśli ich szkoła obciąża znacznie więcej niż mediana kosztów podobnych programów, być może jest to czerwona flaga i powinni zacząć szukać gdzie indziej”.
Problem, powiedział Fishman, polega na tym, że uczelnie używają różnych czynników do oszacowania swoich kosztów. Instytucje państwowe mają zamrożenia czesnego, niektóre uczelnie mają więcej kosztów badań lub większą zdolność do zapewnienia stypendiów; Niektórzy służą bardziej studentom o niskich dochodach, którzy płacą średnio mniej, ponieważ kwalifikują się do większej pomocy finansowej. Powiedziała, że wszelkie korzyści wynikające z krajowego punktu odniesienia kosztów prawdopodobnie będą przeważać nad samym zamieszaniem.
„Uważam, że zwolennicy tego rachunku uznali, że uczyni to college bardziej przejrzyste” – powiedziała. „Ale tak naprawdę te zmiany po prostu rodzą wiele pytań dla rodzin”.
Bon dla prywatnych pożyczkodawców
Propozycja uzgadniania wprowadziłaby również nowe limity pożyczek federalnych dla studentów, poważnie ograniczając pożyczki dla rodziców i ograniczanie ilości pożyczek federalnych, które mogą otrzymać studenci.
Aby jeszcze bardziej skomplikować ten problem, te limity pożyczek różnią się w zależności od wielu czynników: poziom dochodu studenta i szacowany wkład rodziny; średni koszt programu; i roczne zmiany kwalifikowalności pożyczki. Zhang powiedział, że jeśli studenci podejmą studia z jedną liczbą kwalifikowalności do pożyczki i przejdą do drugiego lub trzeciego z drastycznie innym, będą bardziej skłonni do zwrócenia się do prywatnych pożyczkodawców, aby stworzyć lukę – lub całkowicie zrezygnować.
„Jeśli spadną poniżej limitu, studenci będą musieli teraz uzupełnić różnicę za pośrednictwem pożyczek prywatnych, z których około 90 procent wymaga współtwórcy z wystarczającym dochodem i aktywami”-powiedziała. „Więc to ograniczy studentów o niskich dochodach, studentów, którzy nie mogą zdobyć podpisujących podpisów i ludzi, którzy nie chcą zaciągnąć prywatnej pożyczki”.
Cooper uważa, że reformy rachunku sprawiłyby, że studenci rzadziej zwrócą się do prywatnych pożyczkodawców, zachęcając uczelnie do absolwentów z mniejszym długiem. Dodał, że krytycy ustawy wyolbrzymia jego wpływ na pożyczkobiorców studentów: powiedział, że tylko siedem procent obecnych studentów miałoby dotknięte czapki pożyczki i że większość z nich jest na pożyczkach dla rodziców plus – co, jak powiedział, jest „już na początek”.
„Widzicie tam Demokraci, którzy mówią, że uniemożliwi to połowę studentów uzyskanie potrzebnej pomocy, i myślę, że te twierdzenia nie są tak naprawdę ugruntowane” – powiedział. „Mamy teraz limity pożyczek, aw większości przypadków rachunek za dom zwiększyłby te po stronie studiów licencjackich”.
Zhang powiedział, że jest to niedokładne przedstawienie wpływu czapek pożyczek.
„To doprowadzi rodziny do większego długu studenckiego” – powiedziała. „To sprawi, że wszystko będzie o wiele bardziej skomplikowane i nieprzewidywalne, a pod koniec dnia droższe”.
Zmiany kwalifikowalności Pell
Aby zająć się zbliżającym się 2,7 miliarda dolarów niedobór grantuUstawa o pojednaniu wkłada 10,5 miliarda dolarów w programie w ciągu najbliższych trzech lat, ale prawodawcy zaproponowali również ograniczenie uprawnień do dotacji.
Ustawa wymagałaby odbiorców PELL zapisania się na minimum 15 godzin kredytowych na semestr, aby kwalifikować się do nagrody dotacji w pełnym wymiarze godzin i minimum sześć punktów za otrzymanie jakichkolwiek nagrody. Zwolennicy dostępu do college’u twierdzą, że zabrałoby to pomoc federalną wielu uczniów najbardziej jej potrzebujących, takich jak studenci społeczności o niskich dochodach z pracami w pełnym wymiarze godzin lub samotni rodzice wracający do szkoły.
„Ta propozycja zmniejszy lub wyeliminuje dotacje Pell dla 61 procent odbiorców; jeden na siedem może całkowicie stracić nagrodę” – powiedział Zhang. „Bardzo trudniej będzie uzyskać stopień naukowy, aby uzyskać dyplom”.
Cooper uważa, że zmiana poprawi zachęty dla studentów do szybszego ukończenia studiów i przy mniejszej liczbie długów. Studenci, którzy zapisują się w mniej niż 15 godzin kredytowych, a tym samym dłużej zajmują swoje programy, są rzadziej ukończy studia niż ich rówieśnicy. Dla Coopera zapewnienie im pomocy federalnej na to, co powiedział, jest często bezowocne pościg jest marnotrawstwo.
„Jeśli mamy ograniczone zasoby, które możemy włożyć do programu Pell, czy nie powinniśmy priorytetowo traktować tych, którzy robią największe dobro dla studentów?” Powiedział. „Myślę, że to ścieżka pełnoetatowa, która ma znacznie silniejsze osiągnięcia sukcesu”.
Jednocześnie projekt ustawy rozszerzyłby również kwalifikowalność Pell na studentów zapisanych do krótkoterminowych programów poświadczeń. Fishman powiedział, że krótkoterminowa ekspansja PELL w połączeniu z nowymi ograniczeniami dotyczącymi kwalifikowalności studentów w niepełnym wymiarze godzin może odciągnąć więcej studentów o niskich dochodach od programów pełnych studiów na uczelniach społecznościowych i czteroletnich instytucjach oraz w kierunku krótkoterminowych referencji z cieniącymi kosztami i słabymi zwrotami inwestycji.
W połączeniu z wysiłkami administracji Trumpa mające na celu zerwanie przepisów dotyczących instytucji, Fishman powiedział, że studenci mogą wejść na bardziej wyzyskujący, kosztowny i nieprzejrzysty krajobraz szkolnictwa wyższego niż kiedykolwiek wcześniej.
„To naprawdę idealna burza” – powiedziała. „Nie ma nic, aby powstrzymać złe konsekwencje dla uczniów, nawet jeśli te konsekwencje są niezamierzone… nie ma poręczy”.