Międzynarodowi studenci w całym kraju po tygodniu aresztowań, deportacji i eskalacji zagrożeń ze strony administracji Trumpa.
Do tej pory zabytki administracji zostały ustawione przede wszystkim na Columbia University w Nowym Jorku. 8 marca urzędnicy imigracyjni aresztowany Niedawny absolwent Mahmoud Khalil, zamierzający rozebrać go z zielonej karty i deportować go za rolę w pro-palestyńskim kampusie protesty w ubiegłym roku. W ciągu następnego tygodnia agenci Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego Raided Student 'Dorm RoomsAresztowanie jednego studenta międzynarodowego i zachęcanie do drugiego uciekaj do Kanady.
Elora Mukherjee, profesor prawa w Kolumbii i dyrektor jej imigrantów kliniki praw, powiedziała, że zagraniczni studenci gromadzą się w klinice w celu uzyskania wskazówek: o tym, czy ich wizy mogą zostać odwołane, czy też powinni unikać podróży, usunąć swoje konta w mediach społecznościowych lub przeprowadzić kampus, aby utrudnić ich urzędnikom imigracyjnym.
Powiedziała, że nigdy nie widziała czegoś takiego.
„Nasza klinika została zalana prośbami o konsultacje prawne” – powiedziała. „Istnieje namacalne poczucie strachu wśród zagranicznych studentów w kampusie”.
Mukherjee powiedziała, że próbuje stłumić obawy międzynarodowych studentów. Ale po tym, jak nazywała „bezprecedensowym atakiem na odpowiedni proces, prawa do pierwszej poprawki i podstawową ludzką przyzwoitość”, nie jest pewna, jak.
„Martwią się, co może się stać z wizami studenckich. „Nie wiem, co mogę teraz uspokoić”.
Głównym spośród zagrożeń, przed którymi stoją studenci zagraniczni, jest równanie działalności protestacyjnej i innej chronionej mowy z „działalnością terrorystyczną”. W wywiad z Wolna prasa W zeszły poniedziałek nienazwany urzędnik Białego Domu powiedział, że protestowanie sprawiło, że Khalil stał się zagrożeniem bezpieczeństwa narodowego, uzasadniając jego deportację. Ta strategia, dodała urzędnik, jest „planem” administracji dla deportowania innych studentów zagranicznych.
W poście na temat prawdy w zeszły wtorek Trump powiedział, że aresztowanie Khalila brzmiało „Pierwszy z wielu„Wzywając międzynarodowych protestujących studentów„ nie studentami (ale) zapłaconymi agitatorami ”.
„Znajdziemy, zatrzymamy i deportujemy tych terrorystycznych sympatyków z naszego kraju – nigdy nie wróci” – napisał Trump. „Oczekujemy, że każda amerykańska uczelnie i uniwersytety będą zgodne”.
Steven Yale-Loehr, profesor prawa z Cornell University, który specjalizuje się w prawie imigracyjnym studentom, powiedział, że działalność urzędników ICE w Kolumbii jest salwą otwierającą administrację w walce z dwoma najczęściej powołaniami Bogeymen: szkolnictwo wyższe i imigranci.
„Ta administracja ogłosiła wojnę z imigrantami, a konkretnie studentami zagranicznymi” – powiedział.
Ta wojna koncentruje się obecnie na Kolumbii, ale prawdopodobnie rozprzestrzeni się na wyższy ED. W niedzielę sekretarz stanu Marco Rubio powiedział Zmierzyć się z narodem że administracja planuje nadal aresztować i deportować zagranicznych aktywistów studentów. Dodał, że rząd dokonuje przeglądu i cofnięcia większej liczby wiz studenckich „każdego dnia”.
Nie jest jasne, czy argument administracji Trumpa utrzyma się w sądzie. Jeśli tak, eksperci twierdzą, że dałoby to prawie niezaznaczoną władzę deportację osób niebędących obywatelami do niechętnej mowy, a prawdopodobnie będzie zacięta legalna bitwa o to pytanie. Ale studenci zagraniczni mają bardzo niewiele ochrony prawnej, powiedział Yale-Loehr, a administracja ma wiele swobody, aby je uzasadnić.
„Studenci zagraniczni mają takie same prawa konstytucyjne jak obywatele, ale ustawy imigracyjne są bardzo szerokie i istnieje wiele podstaw do deportacji, które mogłyby cię potknąć, nawet jako posiadacz zielonej karty”-powiedział Yale-Loehr. Powiedział, że jednym z tych potencjalnych powodów jest przekazanie zagranicznej organizacji charytatywnej, że Departament Stanu uważa podejrzaną lub powiązaną z działalnością terrorystyczną – ponieważ odbywa się to z wieloma organizacjami charytatywnymi dla palestyńskich dzieci i rodzin dotkniętych zniszczeniem Gazy.
„Łatwo jest komuś nieumyślnie lub nieświadomie naruszać nasze przepisy imigracyjne w ten sposób i zostaną wprowadzone do procesu deportacji”, powiedział Yale-Loehr.
Zapytany, czy Kolumbia chroni obecnych studentów, do których zwróci się ICE lub zatrzymani w kampusie, wskazał rzecznik uniwersytetu Oświadczenie z początku tego miesiąca i powiedział, że uczniowie byli zachęcani do zapoznania się z Protokół uniwersytecki w takich przypadkach.
„Kolumbia jest zobowiązana do przestrzegania wszystkich obowiązków prawnych i wspierania naszego ciała studenckiego i społeczności kampusu”, czytamy w oświadczeniu. „Jesteśmy również zaangażowani w prawa naszych studentów i wzywamy wszystkich członków społeczności do szanowania tych praw”.
Administracja Trumpa rozważa również wprowadzenie zakazu podróży podobnego do tego wdrożonego podczas jego pierwszej administracji – z wyjątkiem znacznie rozszerzonego z siedmiu krajów do 43, zgodnie z Notatka wewnętrzna krążący wśród mediów.
Niektórzy urzędnicy uczelni zachęcają studentów, aby nie podróżowali, dopóki szczegóły takiego planu nie staną się jasne. W niedzielę Brown University doradził międzynarodową społeczność studencką oraz wszelkimi pracownikami i wykładowcami nieciosen, aby uniknąć opuszczenia kraju, a nawet latania w kraju podczas nadchodzącej wiosennej przerwy.
„Potencjalne zmiany w ograniczeniach podróży i zakazach podróży, procedurach wizowych i przetwarzania, wymaganiach ponownych wejścia i innych opóźnieniach związanych z podróżą mogą wpływać na zdolność podróżników do powrotu do USA zgodnie z planem”, wiceprezes wykonawczy ds. Planowania i polityki Russell Carey napisał W e -mailu w kampusie.
Jill Allen Murray, zastępca dyrektora wykonawczego ds. Polityki publicznej w NAFSA, stowarzyszeniu edukatorów opowiadających się za zagranicznymi studentami w USA, potępił aresztowania studentów jako autorytarne i powiedział, że będą miały konsekwencje dla globalnych poglądów na amerykańskie uczelnie.
„Jako naród mamy drogą wolność słowa i prawo do protestu. Wewnątrz wyższego wydania. „Zarówno Amerykanie, jak i studenci zagraniczni z pewnością postrzegają to jako niepokojącą próbę rozstrzygnięcia wolności wypowiedzi”.
Zorganizowanie prawnego wyzwania
Mukherjee powiedział, że nawet dla studentów o wieloletnim statusie wizowym lub zielonych kart nie ma żadnych gwarancji. Przywołanie przez Trumpa Niejasne ustawy o mocy wojennej Powiedziała, że aby uzasadnić deportację protestujących studentów, jest „dramatyczną eskalacją” w polityce antyimigranckiej. Ostrzegała studentów przed pojawieniem się podczas protestów lub uczestnictwem w badaniach i możliwościach akademickich za granicą.
Studenci Columbia nie są pierwszymi, którzy stają przed potencjalną deportacją w związku z protestami pro-palestyńskimi. Momodou Taal, brytyjski student w Cornell, został zawieszony za swój aktywizm zeszłej jesieni, a urzędnik uniwersytecki powiedział mu, że może potrzebować „opuścić USA” Jeśli jego wiza F-1 została następnie unieważniona.
W niedzielę Taal złożył proces sądowy przeciwko administracji Trumpa kwestionujące dwa nakazy wykonawcze, które umożliwiają urzędnikom imigracyjnym deportację osób niebędących obywatelami, których uważają za zagrożenia bezpieczeństwa narodowego. Powiedział, że zagrożenie oznacza niekonstytucyjne represje wolności słowa.
„Pierwsza poprawka jest wyraźna i jasna i wyjątkowo świadoma, ponieważ nie jest ochroną samych obywateli; Wewnątrz wyższego wydania.
Taal z powodzeniem uniknął deportacji W zeszłym roku, ale odkąd jego nazwisko zostało nagłośnione, od tygodni oczekuje pukania do drzwi z lodu. Powiedział, że częściowo postanowił kontynuować wyzwanie prawne: wykorzystać własną wrażliwość, aby chronić innych studentów zagranicznych.
„Wiem, że wielu ludzi się boi… i z pewnością miałem ten strach, że coś mi się stanie. „Ten poziom ucisku ma powstrzymać ludzi przed mówieniem o Palestynie.
Pozew Taala dołącza do kolejnego wyzwania dla strategii deportacji administracji. W ubiegłym tygodniu grupy rzecznicze prawne złożyły petycję przeciwko aresztowaniu Khalila, a sędzia federalny zamówiono że Khalil będzie trzymany w kraju podczas przeglądu sprawy.
„Znacznie wyższy niepokój”
Jeszcze zanim urzędnicy imigracyjni napadli na pokoje w akademiku, zagraniczni studenci, rekruterzy i instytucje, które im służą, obawiali się drugiej kadencji prezydenta Trumpa.
Ostatniej jesieni, uczelnie wezwał studentów zagranicznych który wyjechał na przerwę zimową, aby wrócić do USA przed inauguracją Trumpa 20 stycznia, obawiając się możliwego zakazu podróży lub zawieszenia wizy studenckiej. Specjaliści w międzynarodowej rekrutacji studentów mówią Wewnątrz wyższego wydania To, że represje zagranicznych studentów było stopniowe, ale szybko się rozwija.
William Brustein, były wiceprezes ds. Globalnej strategii i spraw międzynarodowych na West Virginia University, spędził dziesięciolecia w międzynarodowej rekrutacji i wsparciu studentów. Powiedział, że zagraniczni studenci w USA w ostatnich latach coraz bardziej martwią się o swobodę wyrażania opinii publicznych, nad którymi badaniami mogą nawet pracować ich fizyczne bezpieczeństwo. Aresztowanie Khalila, powiedział, potwierdził i eskalowało te obawy.
„To po prostu wzmacnia poczucie ostrożności, jaką mogą powiedzieć w klasie, co mogą opublikować online, nawet co mogą powiedzieć w stołówce lub po kampusie, jeśli ktoś słucha” – powiedział Brustein.
Brustein dodał, że uczelnie obniżyły wydatki na swoje międzynarodowe biura wsparcia, utrudniając ich zdolność do reagowania na potrzeby uczniów w momentach kryzysu.
„Uczelnie mają ograniczone zasoby i jest tylko tyle, co mogą zrobić, aby pomóc” – powiedział.
Ograniczenia wolności słowa i naloty lodowe nie są jedynymi wyzwaniami, przed którymi stoją zagraniczni studenci w USA, administracja Trumpa obiecała ustąpienie na zatwierdzenia nowych wiz studenckich, a Kongres ostatnio minął ustawę Laken RileyZnacząco obniżenie progu odwołania wizowej.
Yale-Loehr powiedział, że taka polityka zaczyna się manifestować na granicy. Słyszał historie uczniów o wyraźnie oznaczonych wizach w ich paszportach, które zostały odciągnięte na bok i trzymane w celu dalszej kontroli na lotniskach w całym kraju, niektórzy z nich odwrócili się lodem i zmuszone do podjęcia decyzji z zagranicy.
„W przeszłości ci uczniowie nigdy nie zostaliby wtórne do inspekcji”-powiedział Yale-Loehr.
Mukherjee powiedział, że chociaż studenci zagraniczni napotykali niektóre z tych samych problemów z represjami wizowymi i ograniczeniami podróży w ramach pierwszej administracji Trumpa, nie ma porównywania z obecnie wystawianymi taktykami represyjnymi.
„Nigdy nie widziałam momentu, w którym studenci zagraniczni tak martwią się tym, co może się z nimi stać, jeśli mówią o niesprawiedliwościach w naszym kraju i na całym świecie” – powiedziała. „To niespotykany czas”.