Instruktor college’u Community rezygnuje z wykluczenia nieciosenów z ED dla dorosłych

W odpowiedzi na federalne wytyczne Johnson County Community College nie pozwala już nieudokumentowanymi studentami na podejmowanie kursów edukacji dorosłych.
Matthew Fowler/Istock/Getty Images
Instruktor edukacji dorosłych w Johnson County Community College w Kansas zrezygnował po odkryciu, że uczelnia wymagałaby dowodu statusu imigracyjnego dla programów ED dla dorosłych w odpowiedzi na zmiany polityki federalnej, Gwiazda Kansas City Po raz pierwszy zgłoszony.
Daniel Tyx, wcześniej nauczyciel hiszpańskiego gimnazjum, zaczął uczyć angielskiego dla dorosłych w niepełnym wymiarze godzin w college’u w zeszłym roku. Powiedział Wewnątrz wyższego wydania że podjął pracę, ponieważ ma pasję do pracy z studentami imigrantami i planował zostać, jeśli nie nowa polityka. Opisał program uczniów języka angielskiego w języku angielskim jako kwitnący, z ponad 800 studentami.
Ci uczniowie „zawsze przychodzą na zajęcia. Zawsze są podekscytowani, że tam są. Są pełni pytań. To tylko wymarzona praca” – powiedział Tyx.
Ale Tyx zrezygnował z pracy w zeszły piątek po tym, jak powiedziano mu, że będzie musiał zweryfikować status imigracyjny uczniów.
„To nie było zgodne z moimi wartościami” – powiedział Tyx. „I nie czułem, że ze sumienia będę mógł kontynuować”.
Decyzja uczelni pojawiła się po LUTY ZAMÓWIENIE DZIAŁANIA zażądał „żadnych świadczeń finansowanych przez podatników do niewykwalifikowanych kosmitów”. Departament Edukacji USA ogłoszony W lipcu, aby spełnić zamówienie, zakończyłoby wytyczne z czasów Clintona, które pozwoliły nieudokumentowanemu studentom uczestniczyć w programach dla dorosłych i kariery i edukacji technicznej. Departament nalegał, aby instytucje otrzymujące fundusze federalne na te programy zaczęły weryfikować, że studenci mogą z nich skorzystać.
„Pod przywództwem prezydenta Trumpa, pracowici amerykańscy podatnicy nie będą już ustalić rachunku za nielegalnych kosmitów, aby uczestniczyć w naszej karierze, technicznych lub dorosłych programach lub działaniach” – powiedziała w ogłoszeniu Sekretarz Edukacji USA Linda McMahon. „Departament zapewni zarezerwowanie funduszy podatników dla obywateli i osób, które weszły do naszego kraju za pomocą środków prawnych, które spełniają federalne kryteria kwalifikowalności”.
Sprawdzanie statusu imigracyjnego studenta nie jest typową praktyką dla szkół wyższych, które teraz zmagają się z tym, jak przestrzegać federalnych edyktów i nadal służyć studentom, a pracownicy nie są pewni, jak iść naprzód. Kolejną komplikacją dla szkół wyższych i innych instytucji publicznych jest represja administracji Trumpa w sprawie polityk, które pozwalają nieudokumentowanemu studentom Zapłać czesne w stanie Jeśli spełniają inne wymagania. Po Teksasie uchylił swoją politykęurzędnicy państwowi zapytał uniwersytety zidentyfikujące nieudokumentowane studentów. Co najmniej jedna instytucja Texas, University of Texas w Austin, teraz wymaga od studentów przedstawienia dowodu statusu imigracyjnego, Kvue Zgłoszone.
Wskazówki dotyczące działu dla nieudokumentowanych studentów było Drugi cios Do programów edukacyjnych dorosłych po tym, jak administracja Trumpa wyniosła około 716 milionów dolarów funduszy federalnych na te programy w ramach szerszego przeglądu dotacji związanych z edukacją na początku lipca. Fundusze mają Od momentu wydania.
Johnson County Community College ma teraz Wiadomość na swojej stronie internetowej Mówiąc, że od końca lipca studenci są zobowiązani do pokazania prawdziwego identyfikatora, aktu urodzenia, paszportu w USA lub ich najnowszych dokumentów imigracyjnych, gdy rejestrują się na zajęcia edukacyjne dla dorosłych.
Chris Gray, wiceprezes ds. Komunikacji strategicznej i marketingu w JCCC, powiedział w e -mailu do Wewnątrz wyższego wydania To, że „zgodność z wymaganiami federalnymi w tej sprawie pozwala nam nadal służyć wykwalifikowanym osobom” w programach edukacji dorosłych.
Tyx powiedział, że uważa, że administratorzy uczelni próbują wyprzedzić federalne wskazówki, które uważa za „okrutne i niesprawiedliwe”. Martwi się o swoich uczniów, którzy popierają go pytaniami o to, czy ich dokumenty wystarczy.
„Moi uczniowie dokonują takich poświęceń, aby przyjść na zajęcia” – powiedział. „Mają tak wiele różnych powodów, aby nauczyć się angielskiego, i wszyscy są dobrzy. Moi uczniowie chcą być w stanie lepiej łączyć się ze swoimi dziećmi lub szkołami dzieci. Chcą być w stanie wykorzystać umiejętności, które już mają w pracy i postępować w życiu zawodowym… To bardzo dziwne, że byłoby coś, co nie byłoby uznane przez nasz rząd”.