DOE stawia 15% ograniczenia na pośrednich kosztach badań uniwersytetów

Dwa miesiące po National Institutes of Health jednostronnie ograniczone stopy zwrotu kosztów badań na poziomie 15 procent– –który sędzia federalny na stałe zablokował– Departament Energii ogłosił podobny plan w piątek, który wyraźnie dotyczy instytucji szkolnictwa wyższego.
DOE wysyła ponad 2,5 miliarda dolarów rocznie do ponad 300 szkół wyższych i uniwersytetów, których część obejmuje koszty pośrednie, takie jak przestrzeń laboratoryjna, usuwanie odpadów i media. Niektóre z tych projektów finansowanych przez DOE obejmują Opracowywanie materiałów nowej generacji Krytyczne dla komercjalizacji siły fusion na University of Kentucky, a Krytyczny program gotowości do produkcji minerałów na Tennessee State University i kompleksowej mapie drogowej dla Zmienianie przez infrastrukturę offshore na czystą energię Projekty w Zatoce Meksykańskiej na University of Houston.
„Celem finansowania Departamentu Energii dla szkół wyższych i uniwersytetów jest wspieranie badań naukowych – nie podsumowanie rachunku za koszty administracyjne i ulepszenia obiektu”, powiedział w notatce sekretarz energii Chris Wright. „Dzięki przywództwu prezydenta Trumpa zapewniamy efektywne wykorzystanie każdego dolara finansowania podatników do wspierania badań i innowacji – podnosząc miliony dla narodu amerykańskiego”.
Odbiorcy dotacji DOE w uczelniach i uniwersytetach mają obecnie średnio 30 procent pośrednią stawkę kosztów. Według agencji jest to „znacznie wyższa stopa niż inne przyznane na zysk, organizacje non-profit oraz przyznane przez rząd i lokalne”, chociaż definicje tych podmiotów kosztów pośrednich w porównaniu z bezpośrednimi kosztami, często różnią się od rządu federalnego. Niemniej jednak DOE twierdzi, że „ograniczenie tych kosztów do standardowej stawki 15 procent pomoże poprawić wydajność, zmniejszyć koszty i zapewnić właściwe zarządzanie amerykańskimi dolarami podatników”.
Cog: obniżka stawki to „zła polityka”
Ale Cogr, stowarzyszenie uniwersytetów badawczych, stowarzyszone centra medyczne i niezależne instytuty badawcze, scharakteryzowało tę politykę jako „zrujnowane”, pisząc w oświadczeniu, że „konkurenci ekonomiczni naszego narodu śmieją się z innej samozwańczej rany polityki, która spowolni tempo amerykańskich badań i innowacji”.
„Najpierw to był NIH. Teraz jest to Doe. Zła polityka to zła polityka, a podwojenie tego nie czyni go lepszym”, oświadczył Cog. „Amerykanie zasługują na coś lepszego niż seria błędnych proklamacji polityki, które szkodzą przedsiębiorstwom badawczym, gospodarce, zdrowia i bezpieczeństwa naszego narodu”.
Jeśli przeszłość jest prologiem, nie jest również jasne, czy DOE ma uprawnienia do jednostronnego wprowadzania takich zmian. W odpowiedzi na pozew złożony przeciwko NIH po ograniczeniu stawek kosztów pośrednich, sędzia federalny, który zablokował tę politykę, powiedział, że przeprowadzka uzurpowała organ kongresowy i NIH nie udało się przedstawić żadnego wystarczającego rozumowaniauzasadnienie lub uzasadnienie zmiany.
Jeśli plan posunie się do przodu, DOE powiedział, że wartość pośredniej stawki kosztów ma zaoszczędzić 405 milionów dolarów w funduszach podatników i zapewni „zobowiązanie Trumpa do zwiększenia przejrzystości i wydajności wydatków rządu federalnego”, zgodnie z memo. (Podczas gdy NIH podjął podobny argument, gdy po raz pierwszy ogłosił swój przejście do Cap pośrednie koszty, szacując oszczędności o wartości 4 miliardów dolarów, Agencja później powiedziała sędziemu federalnemu Że w ogóle nie było to oszczędności, a zamiast tego planował zregenerować te pieniądze na bezpośrednie koszty badań).
DOE powiedział również, że „zakończy wszystkie nagrody dotacji” instytucjom szkolnictwa wyższego „które nie są zgodne z tą zaktualizowaną polityką”.
Pomimo twierdzeń administracji Trumpa, że koszty pośrednie są przykładem marnotrawstwa, „trudne do nadzorowania” wydatków na uniwersytety, DOE – podobnie jak NIH – nie przedstawił jeszcze żadnych publicznie dostępnych dowodów na pokaz, w jaki sposób uniwersytety systematycznie nadużyły finansowania kosztów pośrednich.
Przez dziesięciolecia uczelnie i uniwersytety otrzymujące dotację na badania federalne okresowo negocjowały swoje pośrednie stawki kosztów z agencjami przyznającymi. Podczas gdy bezpośrednie koszty projektów badawczych obejmują łatwo wymierne wydatki dla określonego projektu dotacji, takie jak pensje badacza, stawki kosztów pośrednie – zwane obiektami i kosztami administracyjnymi – na pokrycie kosztów „nie można zidentyfikować ani śledzić wynagrodzeń personelu, które nie można zidentyfikować ani wynajęcia w wynikach, pracy, pracy, umowy lub kosztach, które mają zastosowanie do więcej niż jednego projektu”. Według wskazówek DOE w 2023 r..
Negocjowane stawki mogą się znacznie różnić w zależności od instytucji i zależeć od czynników takich jak różnice kosztów geograficznych i harmonogramy utrzymania budynku. Stawki są obliczane poprzez badanie poprzednich audytów, doświadczenia, informacji wynikających z najnowszych przeglądu lub podobnych wiarygodnych danych lub doświadczenia innych działań kontraktowych. A wszelkie koszty uniwersytety oznaczają „pośrednim” również podlegającym złożonym audycie rządowym.
Jednak kilka dni przed DOE ogłosiło swój plan ograniczenia kosztów pośredniej, koalicji organizacji akademickich i badawczych, w tym Cog, Stowarzyszenie Uniwersytetów Ameryki i American Association of Medical Colleges, ogłosiło plan „pobudzenia rozwoju bardziej wydajnego i przejrzystego modelu dla finansowania kosztów pośrednich na temat federalnych dotacji badawczych”, Zgodnie z oświadczeniem AAMC.
„Pomimo historycznego sukcesu obecnego modelu zwrotu kosztów F&A, nie jest bez ograniczeń, które niepotrzebnie komplikują strukturę kosztów pośrednich, prowadzi do zamieszania i nieporozumień oraz zwiększania obciążeń administracyjnych”, oświadczenie. Chociaż szczegóły wysiłku podjętych w zeszłym tygodniu nie są jeszcze jasne, AAMC powiedział, że koalicja „ma na celu zidentyfikowanie i zmniejszenie barier regulacyjnych lub wyeliminowania, tworzenie prostego i łatwo wyjaśnionego modelu oraz zwiększenie przejrzystości, wszystko w służbie osobliwego celu: zapewnienie, aby dolary podatników były nadal wykorzystywane skutecznie w celu rozwinięcia badań, które korzystają dla wszystkich Amerykanów”.