Wyrzuciłem moje psychicznie dzieci z domu

Dała swojemu dzieciakowi starą falę-a media społecznościowe klaszczą w celu wsparcia.
Megan Morris bezwstydnie ogłosiła: „Wyrzuciłem mojego psychicznie dziewięciolatka z mojego domu, ponieważ była zbyt trudna do poradzenia sobie”, dla ponad 24,6 miliona widzów Tiktok, którzy po poznaniu brutalnych wybuchów TOT wydają „zero osądu” na temat przytłaczonej Oklahoma Mamy.
„Gdyby była na tylnym siedzeniu, a ona była zirytowana lub powiedziałeś jej coś, czego jej nie lubi, a czasem było to po prostu przypadkowe”, zaczął Morris – „zacząłby moje miejsce i zakryła moje oczy podczas jazdy drogą”.
Oblężona blondyn wyznała, że często musiała „walczyć” z animatem – o którym nie nazwała jej publicznie – ślepo obsługując pojazd, przypominając koszmarne incydenty jako „super niebezpieczne”.
Niestety, tymczasowo upośledzająca matkę i grożenie jej życia, a także życiu innych, nie było najgorszym z dzikich wyczynów kaskaderów małego Rascal.
Ale dziecko nie jest tylko gen alpha bachor.
Zamiast tego jest w niepokojącej liczbie młodych ludzi cierpiących na poważne wyzwania zdrowia psychicznego.
Narodowe Centrum Statystyki Zdrowia CDC ujawniło niedawno, że aż 15% dzieci Ameryki w wieku od pięciu do 17 lat otrzymało specjalistyczną opiekę nad stanami zdrowia psychicznego w 2021 r.
Oszałamiające 11,3% dzieci poniżej 11 roku życia przeszło leczenie, takie jak leczenie i leki poradowe lub recepty, na dane. Jeszcze bardziej szokujące, 18,9% nastolatków, w wieku od 12 do 17 lat, z problemami zdrowia psychicznego potrzebowało podobnej pomocy.
Córka Morrisa, obecnie 12 lat, również szukała pomocy dla jej pozornie niemożliwej do opanowania psotności.
„Z biegiem lat zdiagnozowano u niej DMDD (zakłócające zaburzenie rozregulowania nastroju), uogólnione zaburzenie lękowe, ADHD i wiele” – ubolewała nad mamą W prośbie GoFundme. Kampania crowdsourcingowa szuka 6000 dolarów na dogłębne skanowanie mózgu dla jej córki.
„Przez większość życia była w terapii i próbowała niezliczonych leków – dosłownie ponad 100”, jęknął Morris na stanowisku, „ale nic nie przyniosło trwałej ulgi”.
„Po jednym z jej wściekłości często upada w moich ramionach, szlochając i błagając o pomoc” – dodała. „Mówi mi, że nie rozumie, dlaczego zachowuje się w ten sposób – i wierzę jej. Nie jest złym dzieckiem. Jest bolącym dzieckiem”.
Ale fizycznie ranią innych dzieci, w tym jej braci i siostry, było jednym z głównych powodów, dla których Morris poczuł się zmuszony dać dziewczynie but.
„Zaatakowałaby swoje rodzeństwo niesprowokowane”, Morris powiedziała swoim obserwatorom mediów społecznościowych w swoim wirusowym filmie. „Pewnego razu miała kłopoty i odrzuciła swojego trzymiesięcznego brata z jego huśtawki (i na) podłogę”.
„Wzięła psa hodowlę – mieliśmy małą shih tzu o imieniu Bella” – kontynuował Morris. „I wzięła psa hodowlę, w której był ten mały szczeniak, i rzuciła ją na swój pokój”.
A niegodziwe zachowanie niegrzecznego dziewięcioletniego nie zakończyło się na tym.
„Rzuciła świecę w tył głowy brata, a on musiał dostać szwy” – powiedział Morris. „Uderzyła jedną ze swoich sióstr w oko kijem baseballowym”.
„Mam opiekę nad moją ośmioletnią siostrzenicą”-powiedział środkowy zachód. „Pewnego dnia spała na kanapie, a moja córka przeszła i uderzyła ją w twarz butem, ponieważ miała kłopoty”.
„Mogę dalej mówić o rzeczach, które moja córka zrobiła wszystkim”, westchnął Morris, zanim ze złością przemawiała do krytyków, którzy walczyli ją za wydalenie dzieciaka z jej domu.
„Dla tych z was, którzy mnie oceniają i nienawidzą za usunięcie mojej córki z mojego domu, chcę wiedzieć, co byś zrobił w takich sytuacjach”, splunęła, „ponieważ dyscyplinowanie mojego dziecka tylko pogorszyło sytuację”.
Ale zamiast dawać jej flak, ludzie online złapali Morrisa zasłużonego luzu.
„Dziękuję, że nie zignorowałeś tych rzeczy i ochronisz wszystkich” – chwalił komentator.
„Jako pracownik socjalny nie zrobiłeś nic złego”, zapewnił rzekomy profesjonalista.
„Gdyby każda mama to zrobiła, nie byłoby seryjnych zabójców” – zauważył zatwierdzający publiczność. „Dzieci potrzebują pomocy od najmłodszych lat”.
„Zero osądu ode mnie”, pocieszał inny.
„Zrobiłeś właściwą rzecz dla swojej rodziny”, oklaskiwał równie wspierający widz.