Polecane wiadomości

Młodzież prowadzą wysiłki na rzecz leczenia rozdartych wojną w Sudanie Południowym | Konflikt

„Przeszłość jest już przeszłością. Musimy otworzyć nowy rozdział”, mówi Lunia Okuch, ambasador pokoju młodzieży w Malakal w Sudanie Południowym, którego pokolenie dorastało w otoczeniu konfliktu w najmłodszym narodzie na świecie.

„Podczas wojny straciłem członków rodziny. Ale dla mnie wiem, że tak się stało i już zniknęło” – mówi.

Pokój w Sudanie Południowym zawsze był kruchy, naznaczony cyklami przemocy i erozji zaufania, jeszcze zanim rozstał się z Sudanu, aby stać się własnym krajem w 2011 r. Od erupcji wojny domowej w 2013 r. Do ożywionego porozumienia pokojowego w 2018 r., Każdy krok w kierunku stabilności był trudny.

Dziś wiele głównych przeszkód w zrównoważonym pokoju jest bardziej zlokalizowanych, a sporadyczne najechanie bydła i przemoc gangów wśród grup młodzieżowych.

„Gdybym miał pracę, nie byłbym w gangu”, mówi Akol*, 22-latek, który był częścią lokalnego gangu od 17 lat. „Nie mamy pracy, pieniędzy, nie wsparcia, aby iść do szkoły”.

Podróż Akol rozpoczęła się po porzuceniu szkoły z powodu braku możliwości, wspólnej historii dla wielu młodych mężczyzn w Sudanie Południowym. „Jeśli nie masz kopii zapasowej, ludzie wezmą od ciebie wszystko”.

Mówi, że gangi w Malakal składają się z różnych grup etnicznych, ale są zjednoczone z powodu wspólnych walk ubóstwa i wysiedlenia. „Nie walczymy z powodu plemion. Walczymy o przetrwanie”.

Dla wielu młodych ludzi życie gangów jest zarówno objawem, jak i przyczyną niestabilności Sudanu Południowego. Jest to jednak także wśród młodzieży, w której leży nadzieja na spokojną przyszłość, a młodzi przywódcy tacy jak okuch niestrudzenie pracują nad pomostem podziałów, wspierając zrozumienie w społecznościach wciąż bliznowych przez przemoc.

Ciężar odbudowy i przekształcania przyszłości kraju wykracza poza młodzież. Nyawar Monykuany, przedstawiciel kobiet w 13 powiatach w stanie Upper Nile, i inne takie jak ona zajmują się role przywódcze, aby naprawić złamane społeczności.

„Kobiety mogą być ambasadorami pokoju”, mówi, opisując swoją pracę pomagając zjednoczyć plemiona Malakala. Biegle w wielu lokalnych językach, Monykuany wykorzystuje dialog, aby wspierać zaufanie wśród grup, które kiedyś oglądały się z podejrzeniem i wrogością.

Ożywienie gospodarcze jest kolejnym krytycznym elementem układanki. Joel John, budowniczy w mieście YEI, przypisuje programy szkoleniowe zawodowe, dając mu szansę na zapewnienie swojej rodzinie po latach wysiedlenia w sąsiedniej Ugandzie. „Wybrałem tę pracę, ponieważ mogę ją użyć do odbudowy mojego życia” – mówi. Ale podobnie jak wiele innych, martwi się, że niepewność na obszarach wiejskich może podważyć postępy w miastach.

Ożywione Umowa pokojowa z 2018 r. oznaczał ważny kamień milowy dla kraju; Jednak wyzwania utrzymują się w radzeniu sobie z oddolną dynamiką przemocy.

Podziały etniczne, spory gruntowe i niedobór zasobów nadal wywołują konflikt, szczególnie na obszarach, w których powodzie i przesiedlenie zaostrzają napięcia. Organizacje takie jak Międzynarodowa Organizacja Migracji (IOM) odegrały rolę w ułatwianiu lokalnych dialogów i promowaniu pokoju poprzez oddolne inicjatywy.

Jednak, jak pokazują społeczności takie jak te w Malakal i Yei, to głównie poprzez przyrostowe, zdeterminowane wysiłki ludu Sudanu Południowego, że pokój ewoluuje.

*Nazwy zmienione w celu ochrony tożsamości

Link źródłowy

Related Articles

Back to top button