Czy ta Australia jest odpowiedzią na ogromny problem?
Przepracowane.
Datowane randki.
Odizolowane społecznie.
Jeśli liczby są czymś, co trzeba, stajemy się samotni.
Jeden na czterech młodych Australijczyków czuje się w ten sposób codziennie. Coś musi się zmienić.
Obecnie istnieje ogromne zapotrzebowanie na wynajęte usługi dziewczyn na brzegach australijskich.
Dziewczęta są zatrudniane do firmy, budują zaufanie lub oszczędzają twarz.
Po prostu nie spodziewaj się zaoszczędzić pieniędzy.
Teraz bardziej niż kiedykolwiek wynajmuje dziewczyny.
Przemysł można prześledzić do Japonii, gdzie bogata historia płatnego towarzystwa sięga wieku gejszy.
Dzisiaj „Doświadczenie dziewczyny” to wielki biznes, a usługa zainspirowała popularne seriale telewizyjne wraz z ciekawością mieszkańców i gości.
Zapotrzebowanie wciąż rośnie.
Rok na rok.
Ale krytycy argumentują, że usługa komercjalizuje relacje i wykorzystuje osoby wrażliwe.
Więc jaka jest historia?
Podczas ostatniej podróży do Japonii, jeden z najlepszych twórców treści podróży w Australii Jorden, tydzień Postanowiłem zobaczyć sam.
„Myślałem, że nie ma mowy, żeby to było prawdziwe”, powiedział Tally News.com.au.
„To sprawa internetowa”.
Dzięki jego prośbie o sfilmowanie tego doświadczenia, tak samo musiał spędzić tygodnie na przecinaniu biurokracji agencji wynajmu.
Nawet zatrudnił lokalnego, aby pomóc.
W końcu zatrudnił dwie dziewczyny (lub aktorów, w zależności od twojej perspektywy) na randkę w parku.
Ponieważ klienci są również odpowiedzialni za pokrycie wszystkich wydatków daty, podeszli do około 447,06 USD w wysokości 447,06 USD.
Szczęście, że zarabiał Moment na YouTube.
To, że są ludzie gotowi płacić nieznajomym za towarzystwo za kryzys życia, pokazuje siłę samotności.
Tally twierdzi, że ludzie to stworzenia firmy, które są izolowane przez życie online.
Usługi te stanowią tymczasowe rozwiązanie naszych potrzeb emocjonalnych i społecznych.
Ale nadal musisz grać w tę grę.
Tally przyznaje „rzeczy zaczęły się niezręcznie”, ale rozgrzał się, gdy wyciągnął tajną broń: szczeniak (również wynajęty).
„Dziewczyny lubiły relaksować się ze szczeniakiem w parku” – mówi.
„Powiedzieli mi, że zostali zatrudnieni do robienia najbardziej przypadkowych rzeczy. Jak ślub plus lub obiady świąteczne”.
„Zostali nawet zatrudnione przez muzyków, aby pocieszyć ich na koncertach”.
W porównaniu z tym jego randką była… cóż, spacer po parku.
Ale w jaki sposób porównuje się z prawdziwą rzeczą?
„Bardziej pamiętne” – mówi.
„Chcę następnie wynająć Grampa. Ty też możesz to zrobić”.
Oprócz wspomnień, Tally uważa, że usługa może zrobić trwałą różnicę.
Ponieważ dla niektórych może to być ich jedyna szansa na randkę.
„Może to pomóc ci nieco więcej pewności siebie, aby z kimś porozmawiać, inicjować te rozmowy” – mówi.
„To rozkłada barierę.
„Jest wiele piętna wokół bycia singlem. Więc możliwość wynajem dziewczyny może pomóc oderwać się od presji”.
Jednak tak samo jest mniej pewny, że usługa wysadza w Australii.
„Jeśli robisz coś poza normą w Australii, ludzie mogą być bardzo osądzające” – powiedział.
„Mogą postrzegać to jako dowód, że nie możesz dostać prawdziwej dziewczyny. Ale zdecydowanie jest rynek”.
Pomimo tego piętna, wiele Australijczyków chętnie inwestuje w komfort towarzystwa.
Dziewczyna z wynajmu Gold Coast Kay Manuel Mówi, że wzrost wynajmu dziewczyn można częściowo przypisać zmiany ról płciowych.
„Kobiety stają się coraz bardziej niezależne” – mówi Manuel.
„Istnieje mniejsze poleganie na mężczyznach dla towarzystwa. Tak więc mężczyźni szukają go poza normalnymi parametrami”.
Powiedziała, że jej klienci mają od 18 do 60 lat i ogólnie są singlem.
„Żonni mężczyźni częściej szukają eskorty na usługi seksualne”.
Nie można mylić z prostytucją lub eskortą, usługa ta tradycyjnie wiąże się z ścisłymi zasadami.
W Japonii wynajęte dziewczyny zakazane są samotnie z klientami lub wchodzenie w domy.
Zasady te są ściśle egzekwowane, a wszelkie naruszenia może spowodować rozwiązanie usługi, a nawet zatrudnienie.
Kay, która również pracuje jako eskorta, mówi, że nie uprawia seksu z klientami w ramach tej usługi.
„Nie otrzymuję wynagrodzenia za seks” – wyjaśniła.
„Zapłacam za połączenie”.
Zamiast tego daty to zwykle kolacje, pikniki, filmy lub obowiązki, takie jak czyszczenie.
„Istnieje nieporozumienie, że jesteśmy tylko eskorty, których nie jesteśmy. I jest wiele piętna wokół przemysłu seksualnego”.
„Jeśli chętnie zabierzesz dziewczynę na randkę i nigdy więcej jej nie widzisz, dlaczego nie zainwestować w kogoś, kto może być zawsze dostępny na przywiązanie i wsparcie?”
Layla KellyZ Wellington w Nowej Zelandii zaczęła patrzeć na to po tym, jak została zalana prośbami o „wirtualną dziewczynę” od jej publiczności online.
„Uświadomiłem sobie, że szukają więcej niż akty” – powiedziała Kelly.
Kelly, zamiast straty popytu podczas kosztów życia, powiedziała, że to był boom.
„Stres może czasem zwiększyć popyt na tego rodzaju usługi” – powiedziała.
„Nie wszyscy chcą dzielić się swoimi problemami z bliskimi.
„Ta usługa pozwala im rozmawiać o swoich problemach i jednocześnie mieć ekscytujące doświadczenie”.
Ale eksperci ostrzegają, że może to być poprawka w formie zespołu.
„Nie rozwiązuje to problemu samotności” – powiedział ekspert od relacji w Sydney Samantha Jayne.
„Ostatecznie wiesz, że jedynym powodem jest to, że jest to, ponieważ płacisz”.
„Może to być również mylące, ponieważ ludzie zaczynają się łączyć, gdy spędzają razem czas”.
Jayne mówi, że usługa może pomóc osobom z lękiem społecznym w ćwiczeniu rozmowy bez obawy przed odrzuceniem.
Ale może to również odwrócić się, dzięki czemu czują się bardziej samotne i mniej pewne siebie niż kiedykolwiek.
Mówi, że zmęczenie aplikacji randkowych może prowadzić do branży.
„Ludzie są zmęczeni przesuwaniem, bez koncertów, dostosowania się do ducha i nie dopasowywaniem”, wyjaśniła.
„Ale zanim rozważysz wynajem partnera, wypróbuj alternatywy takie jak trener randkowy. W twoich butach jest wiele innych ludzi”.
Trener relacji w Sydney Susie Kim Powiedział, że ta usługa oferuje wartość, ponieważ jest to przecięcie wielu branż i ról.
„Mosta pracę seksualną, terapię i tradycyjne relacje” – powiedziała Kim.
„Posiadanie prawdziwej osoby do nawiązania kontaktu może pomóc, że czujesz się widzieć, słyszeć i opiekować się. Nawet jeśli jest to opłacone”.
Przyznaje jednak, że jest to cienka granica między emocjonalnym ujściem a kulą.
„Nawet gdy jest opłacany, korzyść pochodzi z prawdziwej opieki” – dodała.
„Jeśli to brakuje, doświadczenie może sprawić, że poczujesz się jeszcze bardziej odizolowany”.
„Ważne jest, aby klienci postrzegali te usługi jako wsparcie, a nie zastępcę relacji lub terapii”.
Nelson Groom jest niezależnym pisarzem. Jego powieść The Auction już wkrótce. Dowiedz się więcej o Nelson’s Instagram.