Texas Family rzuca nas na nowe, „bezpieczniejsze” życie w Panamie Jungle

Położyli nowe korzenie na południu – nad granicą USA.
Makayla i Brian Oberlin sprzedali swój dom z pięcioma sypialniami i większość swoich rzeczy, zanim porzucili życie w USA w kwietniu 2025 r. Wraz z trojgiem dzieci-w wieku 14, 12 i 10 lat-i prawie tuzina apartamentów, założyli nowy dom w dżungli Panamie.
36-letnia matka trójki dzieci i jej mąż, były wojskowy, przeprowadzili się z Amarillo w Teksasie tropikalny kraj Ameryki Środkowej.
Chociaż życie wygląda inaczej, Oberlin mówi, że ona i jej mąż to uwielbiają, a ich dzieci lubią odkrywać nowy dom, poznawać nowych przyjaciół i uczyć się hiszpańskiego w szkole.
„Moje dzieci w końcu mogą wyjść samotnie”, które nie czuła się komfortowo, pozwalając z powrotem w Amarillo, Oberlin, właściciel firmy powiedział SWN.
„Nasz styl życia jako całość się zmienił; znaleźliśmy tutaj niesamowite poczucie społeczności. Mamy środową noc mecz, a w czwartek wieczorem jest klub dla dzieci, co jest niesamowite” – powiedziała.
„Jesteśmy w stanie spędzać więcej czasu jako rodzina” – dodała.
Jej mąż pracował w wojsku przez 12 lat, więc rodzina była przyzwyczajona do poruszania się i spędzała czas w Fort Bliss i Fort Hood, zanim osiedlił się w Amarillo.
Jedną z innych głównych różnic między życiem w stanie Lone Star a rodzinnym padem Panama koszt.
„Płaciliśmy za nasz dom 1900 USD miesięcznie w Stanach Zjednoczonych, a tutaj płacimy około 1700 USD – za mieszkanie w dżungli” – powiedział Oberlin.
„Spożywcze artykuły spożywcze są tutaj o wiele tańsze. Wydajeliśmy około 300 do 400 USD tydzień wcześniej, a teraz wydawamy około 400 USD – co potrwa miesiąc” – wyjaśniła.
Uprawiają teraz nawet własne banany – i nie widzisz tego każdego dnia w Teksasie.
Po wakacjach w Kostaryce w 2022 roku para zaczęła rozważać tworzenie stałego gdzieś za granicą, powołując się zarówno na przywiązanie do przygody, jak i co prawda niższe koszty utrzymania.
Dwa lata później podróżowali po Panamie i zdecydowali, że sprawdził więcej niż kilka pudeł – łatwy dostęp do pobytu i bliskość do USA były szczególnie duże.
„Mieliśmy tygodniową wycieczkę po kraju i w tym momencie rozmawialiśmy z naszymi dziećmi o tym, co chcieliśmy zrobić. Podczas trasy odwiedziliśmy tak wiele różnych miast w całym kraju, zwiedziliśmy szkoły, poszliśmy po polowaniu na dom i robiliśmy zakupy w sklepach spożywczych”-powiedział Oberlin. „To było dla nas coś więcej niż wakacje”.
Oprócz Panamy para rozważała również przeniesienie rodziny do Tajlandii, Malezji, Ekwadoru i Kostaryki.
I nie są jedyną rodziną gromadzącą się w obcych krajach z USA Ankieta z wcześniejszych w 2025 r. Wykazała, że 17% Amerykanów było zainteresowanych przeprowadzką za granicą W pewnym momencie w ciągu najbliższych pięciu lat.
Bardziej niż jakiekolwiek inne pokolenie, badanie, przeprowadzone przez Talker Research, wykazało, że 25% tysiąclecia – takich jak badane Oberlinowie, przyciągnęło życie ekspat.
Podczas gdy Panama nie znalazła się w pierwszej dziesiątce pożądanych miejsc dla Amerykanów, którzy chcą opuścić kraj, jedna z innych miejsc z rodziną Oberlin – Kostaryka zajęła ósme miejsce, podczas gdy Kanada, Włochy i Anglia zajęły odpowiednio trzy najlepsze miejsca.