Wychodzenie, aby zobaczyć swoją ulubioną drużynę, nie jest najtańszym wyjściem dla rodzin, więc wyobraź sobie furię, gdy zapłaciłeś dobre pieniądze za przyzwoite miejsca tylko po to, aby zobaczyć, jak ktoś osiedlił się w pobliżu, wiedząc, że nie były to miejsca, za które zapłacili.
W rzeczywistości dobrze wiedząc, że to nie jest miejscem!
Właśnie o tym fani Matildas niedawno odpowiadali w mediach społecznościowych po ostatnim meczu z Koreą w Sydney.
„Nie rujnuj tego dla innych!”
Użytkownik @em.robertsonn3 Cieszyła się grę w piłkę nożną kobiet, kiedy ona – i inni wokół niej – zauważyła dużą grupę fanów udanych na dół i usiadła na środku schodowego chodnika przez resztę gry.
„Gra jest wciąż włączona… usiądź i ciesz się nią, nie rujnuj jej dla innych!” Podpisała materiał.

Film został obejrzany ponad 573 tys. Razy, a wielu fanów oklaskiwało Aussie za podkreślenie problemu, na które narzeka wielu innych fanów sportowych.
„Tak irytujące”, ktoś zgodził się, a inny powiedział, że to „największy ick” o tym, jak na żywo w meczach sportowych.
„Och, do diabła, tak! Zgadzam się, że mieliśmy bilety na dolnym ogrodzeniu i kazali dzieciom stać przed nami” – dodał inny.
Mama Emily mówi, że to takie zachowanie sprawia, że nie chce iść na żywo z dziećmi: „O rany, jestem tak zrzędliwy z tego powodu. Uprawnienie.„ Nie zapłaciłem za dobre miejsca, ale chcę/zasługuję na niesamowity widok, więc zamierzam stawić czoła wygodę i bezpieczeństwo w Jeopardy ”. Sprawia, że jestem Raaaaage! „
Dlaczego fani robią to na meczach sportowych
Choć uznano za denerwujące i samolubni, niektórzy fani wskoczyli do rozmowy, aby wyjaśnić, dlaczego coraz więcej osób robi to na popularnych meczach sportowych.
Według wielu, często zdarza się, że młodzi fani grupują blisko barykad, aby pobrać autograf (lub koszulkę) od swoich ulubionych graczy.
„To przemawia do nowej generacji fanów Matildas. Fani drużyny o sporcie. Każdy, kto był w grach sportowych, wiedziałby, że jest to niezwykle nieskazitelne (w najlepszym wypadku) lub niebezpieczne (w najgorszym przypadku). To gra sportowa, a nie spotkanie i powitanie” – nalegał fan.
„To i ilość znaków z prośbą o koszulkę, jak po prostu cieszę się grę”, wentylował kolejny.

Niezależnie od powodu fanów Aussie nalegał, aby ten nawyk musiał się zatrzymać, aby każdy mógł cieszyć się widokiem, za który zapłacili, szczególnie gdy w grze pozostało ponad 15 minut.
„Rujnujesz grę dla nas, którzy zapłacili za nasze miejsca, aby oglądać grę, aby nie deptać przez dzieci, które dbają tylko o podpis (większość czasu nie znają nazwy graczy)! Szczerze mówiąc…”
To niebezpieczny nawyk
Tymczasem inni fani sportowi nalegali, aby bezpieczeństwo stadionu i pracownicy musieli przyspieszyć zachowanie i zapewnić bezpieczeństwo wszystkim widzom.
„Wygląda na to, że pod koniec gry ustawiają się w kolejce do autografów graczy, co jest jeszcze bardziej niebezpieczne! Zapobiega ludziom bezpiecznego pozostawienia miejsc i naraża te w przejściach zagrożonych deptaniem – lub krzycząc, jeśli są na drodze niewłaściwej osoby”, Kidspotter Cass dzieli się.
„Bezpieczeństwo nie powinno ich tam zawracać, dopóki gra się nie skończy” – nalegał ktoś.
„Dosłownie nie mogliśmy nawet wydostać się z naszych miejsc, jest to takie denerwujące i zagrożenia bezpieczeństwa”, wentylował inny.
Kolejny dodał: „Nie winię dzieci za spotkanie z zespołem, ale jest to praca personelu bezpieczeństwa i miejsca, aby oczyścić chodnik”.
Jak myślisz, kto jest tutaj odpowiedzialny?