Para lata na całym świecie na wesele, zdaj sobie sprawę, że nie zostali zaproszeni

Byli przypadkowymi krachem weselnym.
Flabbergasted para poleciała 14 godzin i wyrzuciła tysiące dolarów, aby wziąć udział w ślubie docelowym, ale po rezerwacji nie było ich na liście gości.
„Przeleciliśmy świat na ślub, którego technicznie nie byliśmy nawet częścią”, powiedział Yasemin Sarli Magazyn People.
Karagdacja ślubowa podobno spadła w 2023 zgromadził ponad 1,7 miliona wyświetleń.
Ona i jej ówczesny chłopak od dwóch lat był podekscytowany lotem do Buenos Aires w Argentynie-gdzie była ceremonia kumpli z college’u.
„Ślub pojawił się swobodnie w rozmowach między moim chłopakiem a panem młodym” – powiedział Sarli Daily Mail. Według niej pan młody opisał wieczór jako „mały ślub z rodziną i bliskimi przyjaciółmi”, który jej BF interpretował jako „zdecydowanie idziesz”.
Jednak pomimo otrzymania wczesnego tekstu zapisu, para nigdy nie otrzymała oficjalnego zaproszenia na ślub.
Niemniej jej dawny płomień był tak pewny, że zostali zaproszeni, że „zarezerwował wszystko”. Podobno zrzucił 1500 $ na loty w obie strony i kolejne 3000 $ na pięć nocy w wystawnym hotelu, w którym usłyszeli, jak inni goście zostali, zgodnie z ubożem.
Jednak Sarli poczuł, że coś jest nie tak w dniach poprzedzających bash, ponieważ nie otrzymali żadnych aktualizacji ślubów.
„Czerwone flagi zaczęły machać na kilka dni przed wyjazdem” – martwiła się. „Nie było żadnych wiadomości uzupełniających, bez harmonogramu, nie„ nie mogę się doczekać, aby cię zobaczyć! ”
Wtedy przyszło jej do głowy, że nigdy nie zostali zaproszeni.
Jednak w tym momencie było już za późno, aby się wycofać. Nieproszeni goście uważali, że będzie to „zbyt niezręczne”, aby w tym momencie wymienić pannę młodą i pana młodego, a anulowanie w ostatniej chwili oznaczało utratę mnóstwa pieniędzy, ponieważ podróż nie podlegała zwrotowi.
„Kiedy zdaliśmy sobie sprawę, że jesteśmy zasadniczo przystosowani do ślubu, po prostu obracaliśmy się. Byliśmy jak:„ Dobra, tajne wakacje ”-oświadczyła. „Byłem po prostu szczęśliwy, że mam razem nieprzerwany czas”.
Tak więc para odrzuciła z Frankfurtu w Niemczech do stolicy argentyńskiej w niezamierzonej katastrofie weselnej na przestrzeni wieków.
Jednak, aby uniknąć złapania, para „tajna”, aby utrzymać nieautoryzowaną frekwencję pod opakowaniem.
Unikali aktualizacji wakacji w mediach społecznościowych, a nawet starali się obejść harmonogramy innych gości.
„Jeśli dowiedzieliśmy się, że grupa ślubna wisi przy basenie, zatrzymaliśmy się w naszym pokoju lub zarezerwowaliśmy zabiegi spa” – powiedział Sarli. „Zjedliśmy bardzo wcześnie lub bardzo późno, aby uniknąć nakładania się obiadu. Nawet zaplanowaliśmy losowe wycieczki, aby upewnić się, że nie wpadniemy na nikogo losowo”.
Podobnie jak małżeńskie agenci szpiegostwa, włożyli nawet przebrania, aby goście nie mogli ich zidentyfikować.
„W pewnym momencie szczerze mówiąc, że wystąpiliśmy w naszym własnym mini tajnym filmie szpiegowskim -„ Misja: Unikaj gości weselnych ”, powiedział Sarli, zastanawiając się nad ich potłuchowym wieczorem.
Patrząc wstecz, niezamierzona krach – który rozstał się z facetem wkrótce po podróży – powiedziała, że cieszy się, że wyruszyła na podróż, którą opisała jako „chaotyczne, niezręczne, trochę tragiczne i zabawne”.
Sarli doszedł do wniosku, że „to tylko jedno wielkie nieporozumienie, które zamieniło się w świetną historię”.