Pan młody przytłoczony widokiem jego panny młodej zemdlało przy ołtarzu

Ten przyszły mężulek na nowo zdefiniował zakochanie.
Pan młody był tak ogarnięty emocjami w dniu ślubu, że zemdlał przy ołtarzu przed zarumieniącą się panną młodą i 200 gościami, jak widać w wirusowym filmie.
„Kiedy weszła moja panna młoda – wyglądała jeszcze bardziej oszałamiająco niż zwykle – moje ciało zaczęło słabnąć”, 25 -letni Gustavo Schmitz, 25 lat, Jam Press o sadzarstwie twarzy podczas swojego wielkiego dnia, który spadł w sobotę 7 czerwca w Salete, Brazylia.
Materiał filmowy pokazuje dramatyczny moment, w którym aspirujący mężulek przeszedł do tyłu jak scena komediowa z lat 90., gdy pastor i goście rzucili się na jego bok.
Nauczyciel, który podobno przyjmuje leki na problemy lękowe, powiedział, że tydzień poprzedzający ceremonię typu węzłów był „gorączkowy ze wszystkimi przygotowaniami”.
„Sam dzień był pośpiechem – goście już przybyli i mnóstwo rzeczy do rozwiązania” – przypomniał sobie. „Byłem już bez tchu, kiedy wszystko się zaczęło”.
Schmitz powiedział nawet niektórym przychodzącym woźownikom, że jego ciało „mrowi”, ale nie wierzyli mu, ponieważ miał reputację „żartowania”.
W końcu był to szczęśliwy dzień dla Schmitza, który dorastał ze swoją przyszłą panną młodą Pâmela Berto, 23, w ich małym rodzinnym mieście 7 000 osób.
Ale kiedy miłość do jego życia weszła na miejsce, moment uderzył w pedagog jak falę pływową.
„Poszedłem spotkać się z nią w przejściu na czerwono, a kiedy pastor zaczął mówić, powiedziałem jej, że nie czuję się dobrze” – wspominał pedagog. „Nadal trochę żartowałem, więc uwierzyła mi, ale nie zdawała sobie sprawy, jak poważne było”.
Niedługo potem przewrócił się na podłogę. „Kiedy zemdlałem, ona (Berto) złapała moją marynarkę, ale upadłem na jej sukienkę, a ona nie mogła mnie podnieść” – powiedział dotknięty Shmitz, malując scenę. „Pastor podbiegł i złapał mi rękaw, powstrzymując mnie przed uderzeniem w głowę na podłogę”.
Dodał: „Wtedy mój przyjaciel Eduardo, który jest lekarzem, przyszedł szybko, sprawdził mój puls i udzielił mi pierwszej pomocy z pastorem”.
Po po raz drugi Schmitz przybył i kontynuował ceremonię.
Pomimo nieplanowanego omdlenia, powiedział, że ślub był „piękny i niesamowity”.