Napisałem kultową piosenkę motywową Knicks 30 lat temu – oto, jak bardzo za to zapłaciłem

Jeden marzenie Long Island Kid’s Dream stał się ponadczasowym motywem obręczy.
W 1993 roku niedawny absolwent college’u i zagorzały fan Knicks, Jesse Itzler, marzyło o napisaniu utworu przewodnim swojej ulubionej drużyny.
„Urodziłem się jako fan Knicks i zawsze uwielbiałem ich GRIT”, wspominał New Yorker, wspominał złoty wiek zespołu, z legendami takimi jak Patrick Ewing, Charles Oakley i John Starks, pojawili się na plakatach ściany sypialni każdego fana sportu.
„Miałem pomysł, aby napisać piosenkę, która przyciągnęłaby ludzi w ogrodzie śpiewu podczas limitu czasu”, powiedział Itzler w postaniu w przeddzień powrót Knicks do finałów Konferencji Wschodniej, odnotowując głód wyższej energii w tym czasie. „Nagle w grach NBA nagle byli tancerze i rozrywka Knicks City”.
Wschodzący raper, który podjął scenę Jesse Jaymes na początku lat 90., oraz przyszła legenda przedsiębiorczości, która poślubiła założycielkę Spanx, Sarę Blakely, wiedział, że to jego jeden strzał.
„Tak wielu ludzi mi mówi:„ To była ścieżka dźwiękowa moich lat 90. ”… trwa ponad 30 lat jest niewiarygodna”.
Jesse Itzler
W szafie jego 300 stóp kwadratowych Walk-up podzielił się z współlokatorem, zaczął nagrywać teksty chwytliwego i trwałego hymnu: „Go New York”.
Kaseta w ręku strzelił spotkanie z Knicks Bigwigs-w tym ówczesnym prezydentem Dave’m Checketts i dyrektorem Ernie Grunfeld-a krótka wersja demo przekonała ich.
Po dokonaniu pewnych zmian w tym roku w tym roku gwiazdorski, narodził się kultowy „Go New York”.
Wypłata była fajna 4000 $ – wystarczyła, aby pokryć jego miesięczny czynsz w wysokości 350 dolarów na rok, a pieniądze z pizzy – ale jak powiedział Itzler: „Zapłaciłbym im 10 000 $, aby z niego skorzystać”.
„Zajęło mi to trochę czasu – pierwsze kilka gier, nikt tak naprawdę nie wiedział, co się naprawdę dzieje” – wspominał, dodając, że hymn był promowany na ręcznikach dla niegdyś giganta elektroniki, nikt nie pokonuje wiz.
Ale 75-sekundowa piosenka, którą Itzler poprawiał co roku w pierwszej dekadzie z funkcjami gości, w tym Q-Tip, Mobb Deep, Ed Lover, DJ Skribble i Angie Martinez, ostatecznie wygrała fanów.
A kiedy stał się podstawą radiową z nowojorczykami uzależnioną od chwytliwej melodii: „To była gra”.
W wieku 23 lat Itzler był podekscytowany zdobyciem „jak dwa siedzenia trybuny”, aby cieszyć się owocami jego echa pracy na całym kultowym stadionie, który był „całkowicie w porządku” z fanem Starstruck. „Chciałem tylko być na arenie”.
Teraz, ponad 30 lat później, płaci pełny fracht za swój sezon na dworze – nie ma dla niego rządu celebrytów – i nadal utrzymuje, że zapłaciłby drużynę z własnej kieszeni, aby uzyskać ten strzał.
„Od tego czasu moje życie zbliżało się”-powiedział przedsiębiorca, sportowiec Extreme Endurance i najlepiej sprzedający się autor. „Miałem kilka dużych zwycięstw – ale to był dla mnie początek wszystkiego”.
Mimo to, nawet po budowie pięciu firm, jego jednym z nich jest Knicks Love.
Pisanie tej piosenki było punktem kulminacyjnym jego życia – aż do tego momentu. Oprócz ślubu i narodzin czwórki jego dzieci, piosenka Knicks jest „jednym z trzech największych momentów w moim życiu”.
„Tak wielu ludzi mówi mi:„ To była ścieżka dźwiękowa z moich lat 90. ” – powiedział z dumą. „Zwrot z inwestycji nie jest 4000 USD – jest powiązany z tym zespołem”.
Itzler powiedział, że długowieczność hymnu dotyczy fanów. „Nie ma za tym żadnej promocji-nie ma nawet płyty. Wszystko jest generowane przez fanów”.
Słyszenie, jak ludzie śpiewają go na ulicy, wciąż go zdmuchuje, dodając, że odgrywanie niewielkiej roli w jednoczącej sile ulubionej drużyny koszykówki nowojorskiej wciąż daje mu dreszcze.
„Knicks są głównym klejem miasta – łączą wszelkie spacery życia, dzielnice, demografię, kolory i religie” – pomyślał. „A piosenka jest tego częścią – to szalone”.
Jego „największym dreszczykiem emocji” jest wtedy, gdy słyszy hymn intonowany przed sądem.
„To niesamowite, gdy ludzie śpiewają go w ogrodzie, ale nie tak niesamowite, jak wtedy, gdy ludzie śpiewają go na ulicach. To prawdziwy moment” – dodał.
Itzler jest przyzwyczajony do wyczerpujących przedsięwzięć-ukończył miesiąc ekstremalnego treningu fitness, który zakończył się jego najlepiej sprzedającą się książką „2016”, „Życie z pieczęcią: 31 dni treningu z najtwardszym mężczyzną na planecie. ” Ale czekanie 25 długich lat na ponowne miejsce w mistrzostwach jest jeszcze słodsze niż to osiągnięcie.
„To bardziej satysfakcjonujące” niż ten wyczerpujący schemat fitness, powiedział.
Mimo że jest teraz właścicielem Atlanta Hawks, w którym mieszka z Blakely i ich dziećmi, życiowy romans Itzlera z Knicksem nie zniknął.
Chociaż nie będzie prognoz, Itzler jest pompowany na wielką wygraną.
„Prawdziwy fan sportu znajduje się w drużynie przez Good and the Bad” – powiedział Itzler. Zespół w tym sezonie przypomina wibracje Knicks w tamtych czasach, kiedy „Go New York” stał się „krzykiem z lat 90.”, powiedział.
„Ta drużyna jest bardzo podobna do lat 90.-z piaskiem, będąc słabszym i podobnymi osobowościami do graczy w tej epoce”-powiedział Itzler, który jest wielkim fanem Jalen Brunson i Karl-Anthony Towns. „Kocham ich wszystkich”.
W finałach Konferencji East Itzler planuje zabrać swoje dzieci do miejsca, w którym wszystko się zaczęło, „aby mogli usłyszeć wszystko na arenie”.
„Najważniejsze dla mnie jest to, że moje dzieci mogą to zobaczyć. I to zabierze mnie z powrotem do tej epoki” – powiedział.
„Byłem fanem Knicks od pierwszego dnia, więc aby móc napisać tę piosenkę, zrobiłbym to za darmo. To trwa ponad 30 lat, jest niewiarygodne”.