Najbardziej chodzące miasto w USA ujawniło się – i to nie jest NYC

Wielkie jabłko-z niekończącymi się chodnikami, światowej klasy parkami i najbardziej ekspansywny system transportu publicznego w kraju, który łączy to wszystko-jest w jakiś sposób nie Najbardziej chodzące miasto w USA
W każdym razie, według tak zwanych ekspertów podróży za USA Today Lista najbardziej dochodowych miast w USA, które odwiedzają w 2025 r.
Miasto, które nigdy nie śpi, zlekceważyło się – z pobliskim Philadelphia, który przedziera się na najwyższe miejsce – Nowy Jork został odepchnięty aż do dziesiątej liczby, za wieloma dziwnymi typami.
Podczas gdy publikacja przyznała, że „kilka punktów orientacyjnych (NYC) znajduje się w odległości krótkiego spaceru od siebie, a wszystkie pięć dzielnic miasta można chodzić”, nasza sama rozmiar wydaje się być za słabym rankingiem.
Oprócz oszałamiającego skoku anty-Gotham, lista miała kilka innych niespodzianek.
Na przykład Puny Providence otrzymał numer dwa, Burlington, Vt. Brutalnie pagórkowaty San Francisco złapał numer szósty.
10 Większość miast do piechoty w USA do odwiedzenia
- Philadelphia, Pa
- Providence, RI
- Burlington, Vt
- Kolumb, Och
- Boston, MA
- San Francisco, Kalifornia
- Chicago, The
- Savannah, Ga
- Waszyngton, DC
- Nowy Jork, NY
Philadelphia cieszy się trzecim rokiem w najlepszym miejscu, najwyraźniej dzięki ciasno griddded Center City, obszarowi, w którym publikacja mówi, że zarówno turyści, jak i mieszkańcy lubią spacery-pisząc, że oferuje „kilka wspaniałych dzielnic, w tym historyczne i urocze stare miasto i rittenhouse Square”.
Gęstość punktów zainteresowania wydawała się działać na korzyść mniejszych miast – w których najlepsze atrakcje turystyczne można zazwyczaj znaleźć w łatwym spacerze.
Temat chodzenia jest problemem z gorącym przyciskiem wśród wielu Amerykanów-zwłaszcza pośród uparcie strome ceny gazu oraz rosnące taryfy transportu publicznego, pomimo ciągłego zatłoczenia miasta.
Na Reddit dyskusja Z tegorocznej listy miast chodzenia mieszkańcy miasta braterskiej miłości rozpakowali zwycięstwo.
„Oczywiście więcej ludzi chodzi i jeździ tranzytami w Nowym Jorku, ale jako były New Yorker uważam, że spacery w Philly jest o wiele przyjemniejsze”, napisał jeden Bezwstydny obrót. „Wąskie i spokojniejsze ulice są tutaj normą, podczas gdy musisz ich naprawdę szukać w Nowym Jorku – aw większości innych amerykańskich miast nie istnieją”.
„To jeden ze sposobów, aby powiedzieć, że nasz tranzyt publiczny jest do bani”, żartował cyniczny.
„Jednak w przeciwieństwie do Nowego Jorku, w wielu dzielnicach Philly nie ma istotnych firm na poziomie sąsiedztwa. Utrudnia to miastu, by być prawdziwym chodzeniem poza centrum miasta i kilku innych obszarów”, zauważył jeden bystry redditor.
Mając to na uwadze, być może istnieje nadzieja na posiniaczone ego w Nowym Jorku.