Moja córka zakłóciła służbę pogrzebową babci

Drogi Abby: Macocha mojego męża minęła niedawno po długiej chorobie, a jej dzieci szczególnie chciały, aby nasza rodzina, w tym nasza 2-latka, była do jej służby. Kiedy dotarliśmy do kościoła, starałem się usiąść w tylnej ławce, abym mógł ją wyciągnąć, gdy była porywacza, ale postawili nas przed resztą rodziny.
Jak można się spodziewać, przetrwaliśmy tam zaledwie około 30 minut, zanim moja córka zaczęła być destrukcyjna. Zabrałem ją do przedsionka, gdzie miała napad złości, więc potem zabrałem ją do piwnicy.
Zaraz po pogrzebie moi teściowie przyszli za mną i skrytykowali mnie za „zrujnowanie” wideo, które profesjonalnie wyprodukowali o usłudze. Powiedzieli, że nie tylko widzisz, jak opuszczamy sanktuarium, ale można usłyszeć, jak moja córka hałasuje na zewnątrz, co popsuło nagranie dla wszystkich.
Jest wiele części tego, których nie rozumiem, na przykład, dlaczego jest nagranie, ale nie jestem pewien, co dalej. Przeprosiłem, że nie nalegałem, abyśmy siedzieli z tyłu. Poza tym, myślę, że zrobiłem, co mogłem, aby zmniejszyć nasz wpływ. Jeśli to ma znaczenie, moje starsze dzieci ładnie siedziały przez całą 90-minutową usługę. Rada? – – Disrupter w Idaho
Drogi zakłóceniu: Nie jest niczym niezwykłym, że nagranie na pogrzebie jest nagranie dźwięku i wideo. Niektóre są strumieniowe w Internecie dla ludzi, którzy nie mogą być tam osobiście.
Problem z perspektywy 20/20 jest to, że nie jest przewidywanie. Tak, powinieneś był wypowiedzieć się i przypomnieć swoim teściom o tym, jak krótki jest okres uwagi 2-latka, i tak, powinni byli to wziąć pod uwagę przed krytykowaniem. Mimo to, patrząc z innej perspektywy, dźwięk małego dziecka w tym smutnym czasie, choć rozpraszający, mógł przypomnieć, że życie odnawia się nawet w obecności śmierci.
Drogi Abby: Mam 42 lata i mam separację. Mój mąż od 19 lat zdecydował, że nie chce już być małżeństwem. Mamy troje dzieci, z których jedno jest niepełnosprawne. Mój mąż zmusił nas do sprzedaży domu, w którym mieszkaliśmy, i od tego czasu kupiłem nowy.

Bardzo trudno mi się poruszać. Od czasu naszego separacji nieustannie wychodzi na wycieczki i czuję się wyjątkowo opuszczony. Nie wiem, jak mam iść dalej. Cały czas jestem taki zmęczony. Proszę o pomoc. – – Zamrożone w Kolorado
Drogi Frozen: Masz moje współczucie. Twój mąż lata za darmo jako ptak, a ty pozostał ci ogromna odpowiedzialność. Twoje zmęczenie jest prawdopodobnie objawem depresji. Na szczęście istnieje pomoc w postaci terapii rozmów, a także leków. Proszę przedyskutować to ze swoim lekarzem. Gdy poczujesz się bardziej podobny do siebie, przedyskutuj cały ten scenariusz z prawnikiem, który specjalizuje się w prawie rodzinnym i może prowadzić cię dalej. Nadal jesteś młodą kobietą, a twoje życie się nie skończyło.
Droga Abby jest napisana przez Abigail Van Buren, znaną również jako Jeanne Phillips, i została założona przez jej matkę Pauline Phillips. Skontaktuj się z Drogi Abby pod adresem www.dearabby.com lub PO Box 69440, Los Angeles, CA 90069.